eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 202

  • 121. Data: 2018-12-28 21:06:34
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    W dniu 2018-12-28 o 17:59, Budzik pisze:

    > Naprawde? Az taka sezonowosc ze ani nic nie da sie odłozyc, zeby to
    > zniwelowac, ani nie da sie ograniczyc wydatków ani o złotówke...?

    spotykam się z takimi przypadkami np. klient ma sklep nad morzem, 3 m-ce
    super, 2 jakoś tak a reszta to biznes zamknięty, te 5 m-cy muszą zarobić
    na cały rok, czasem trafia się nieplanowany wydatek i już jest pod kreską


    >
    >> to nie musi oznaczać, że ktoś żyje ponad stan
    >>
    > nic takiego nie suggerowałem...
    >
    >> ale jeżeli ktoś cały czas zarabia np. 2kzł a wydaje 2,5kzł i z tego
    >> powodu musi zwiększać limit kredytowy to prędzej lub później skończy
    >> to się katastrofą!
    >>
    > Z tego co zrozumiałem to tu model jest inny:
    > ktos zarabia dwa, wydaje 3 jednego miesiaca, a potem wydaje 1950 co
    > miesiac bo musi dorzucic do odsetek od karty...
    >

    kiedyś to liczyłem, wyszło mi że gdybym wykorzystał max limit kk a
    następnie spłacał tylko kwotę minimalną to spłata kk do zera zabrałaby
    kilka (czy nawet kilkanaście lat)...

    ok, zarabiam 2kzł, raz wydałem 3kzł, ale później staram się wydawać po
    1,5kzł, aby pozbyć się długo

    a co jeżeli (w trakcie spłacania) znowu pojawi się jakiś nieplanowany
    wydatek? kolejny kredyt będzie droższy...

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 122. Data: 2018-12-28 21:14:54
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu piątek, 28 grudnia 2018 21:06:34 UTC+1 użytkownik RobertS napisał:

    > kiedyś to liczyłem, wyszło mi że gdybym wykorzystał max limit kk a
    > następnie spłacał tylko kwotę minimalną to spłata kk do zera zabrałaby
    > kilka (czy nawet kilkanaście lat)...

    To złe dane podstawiłeś albo w tym modelu było jeszcze coś, o czym nie napisałeś (np.
    dalsze wydawanie).
    Chyba że - czego też nie dopisałeś explicite (bo implicite to tak - w końcu kwota
    minimalna) - założyłeś ratę malejącą, a nie stałą - w ten sposób to rzeczywiście do
    kilku lat dociągniesz.

    Spłata minimalna dla KK zawiera:
    - odsetki, prowizje, opłaty - to dla każdej,
    - określony % kapitału - w większości banków 5%, najmniej ze znanych mi w citku -
    3,42% (skąd oni wzięli taką wartość - pewnie wg "Farenhajta" ;)
    - ew. raty.

    Ma też określoną minimalną wartość, zwykle 50zł, najmniej widziałem 30zł.
    Zastanawiam się tylko do tej pory, czy ten % kapitału to zawsze jest stały, czy też
    może odsetki i spłacany kapitał mają stanowić minimum n% kapitału...


  • 123. Data: 2018-12-28 21:17:13
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu piątek, 28 grudnia 2018 21:00:27 UTC+1 użytkownik z napisał:
    > A ja w markecie kupuję z niepełnych półek. Znaczy ktoś przede mną to
    > kupił. Jest szansa że zrobił przemyślany zakup. :-)

    Hehe, uważaj, bo markety pomysł ukradną i przestaną kazać pracownikom przesuwać towar
    do krawędzi półek - a Tobie nic nie odpalą ;P

    Taka strategia sprawdza się w żarciodajniach - np. w kebabie bez kolejki nie należy
    nigdy kupować...
    A w drodze jeść tylko tam, gdzie na parkingu stoją ciężarówki albo radiowozy.


  • 124. Data: 2018-12-28 21:34:21
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2018-12-28 o 17:59, Budzik pisze:

    > Z tego co zrozumiałem to tu model jest inny:
    > ktos zarabia dwa, wydaje 3 jednego miesiaca, a potem wydaje 1950 co
    > miesiac bo musi dorzucic do odsetek od karty...
    >

    Różni dyskutanci mają na myśli różne sytuacje/modele. A nawet jeden może
    mieć na myśli kilka.
    Ja rzuciłem hasło, że KK pozwala mi być pod kreską i nie płacić za to
    odsetek. Miałem na myśli kilka różnych sytuacji, które doprowadzały mnie
    w przeszłości do dołka finansowego z którego mozolnie latami się
    wygrzebywałem.
    Przykład:
    Noc z 30.04 na 1.05.2004r.
    Nie było okresu przejściowego i do 30.04 żadna instytucja w PL nie mogła
    wystawiać deklaracji CE (bo tylko rezydenci Unii mogą), a od 1.05
    wprowadzenie na rynek jakiegokolwiek produktu elektronicznego bez CE
    było zagrożone karą 100kPLN.
    Około 15.04 zorientowałem się, że inaczej rozumiem pojęcie wprowadzić na
    rynek niż jest to rozumiane w dyrektywach. Ja rozumiałem, że te 30
    produktów które mamy w ofercie są już wprowadzone i będziemy nadal mogli
    je sprzedawać, a się zorientowałem, że chodzi o wprowadzenie każdej sztuki.
    Skutek - tej nocy wstrzymaliśmy całkowicie sprzedaż i zezłomowaliśmy
    cały magazyn. Pierwsze wyroby zaprojektowane i przebadane pod kątem CE
    mieliśmy dopiero 3 miesiące później. Ale to były dopiero pojedyncze nowe
    typy (do 30 jeszcze daleko).
    3 miesiące przy 0 przychodzie a koszty są, pracownikom płacić trzeba
    (udało nam się nikogo nie zwolnić) i potem kolejne miesiące z bardzo
    ubogą ofertą = niesamowity dołek. Firma bierze kredyty, sobie
    przestajemy cokolwiek wypłacać. Wygrzebanie się z takiego dołka zajęło
    kilka lat.
    A wystarczyło by, żeby jakiś jeden z drugim baran pomyślał o okresie
    przejściowym (inne kraje miały).
    P.G.


  • 125. Data: 2018-12-28 22:58:36
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu piątek, 28 grudnia 2018 21:34:21 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:

    > Skutek - tej nocy wstrzymaliśmy całkowicie sprzedaż i zezłomowaliśmy
    > cały magazyn. Pierwsze wyroby zaprojektowane i przebadane pod kątem CE
    > mieliśmy dopiero 3 miesiące później. Ale to były dopiero pojedyncze nowe
    > typy (do 30 jeszcze daleko).

    Hmm, to taka deklaracja zgodności bez żadnych badań to jest późniejszy wynalazek?
    Chyba że wiedzieliście, że produkty nie mają szans tego CE spełnić. Brrr, ale w takim
    razie co to były za urządzenia (tzn. jakże tragicznej jakości, czy wręcz
    niebezpieczne dla użytkowników)?


  • 126. Data: 2018-12-28 23:07:53
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 28 Dec 2018 17:59:46 GMT, Budzik napisał(a):
    > Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >>>>>Skoro banki maja zysk to kto z czego ten zysk idzie?
    >>>>>Z tego ze ludzie płaca za tą wygode?
    >>>
    >>>> Dawniej to sklepy placily.
    >>>Sklepy powiadasz...
    >>
    >> Sklepy. Z nielicznymi wyjatkami bylo taniej za gotowke :-)
    >>
    > Probowałem tylko zasugerowac ze sklep to nie instytucja charytatywna i
    > tak naprawde płaca klienci...

    Sklep ma swoj zysk. I moze byc wiekszy, lub mniejszy.

    A obok moze stac drugi sklep.
    I np kart nie przyjmuje, a ceny ma takie same.
    I kto wtedy placi ?

    >> No ale kiedys bylo 2-3%, to np Niemcy sie zbuntowali.
    >> A Polacy widac bogaty narod, placili :)
    >
    > Albo nieuswiadomiony :)

    Ba - zeby bylo smieszniej to taki Lidl czy Kaufland w Polsce karty
    przyjmowal, a w Niemczech nie ...
    I moze sprytni Niemcy przerzucili prowizje na klienta, tylko jakos
    Kaufland byl jednym z najtanszych sklepow w okolicy.

    J.


  • 127. Data: 2018-12-28 23:21:35
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 28 Dec 2018 17:59:47 GMT, Budzik napisał(a):
    > Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >>>>>A reklam nie ogladasz i nie maja na ciebie wpływu... tak tak...
    >>>>>:)))
    >>>> Jakis odporny jestem :-)
    >>>> A moze po prostu niedowiarek jestem :-)
    >>>
    >>>Albo naiwny po prostu :)))
    >>>Jakiej marki masz paste do zebów?

    >> Jakas trzeba miec. A wszystkie reklamuja :-)
    >> No dobra, jakby byla w sklepie jakas tansza, nieznanej marki ... to
    >> pewnie bym nie kupil, bo nieznana marka :-P
    >>
    > Ano własnie!
    > Przykładowo w LIDLu masz marke CIEN. Nie wiem czy robią paste ale nawet
    > ta marka nie jest nonamem bo tak naprawde reklamuje ja marka LIDL.

    Takich marek Lidl ma duzo (i Aldi) ... i one niekoniecznie sa zle.
    Bo nawet jak je robi chinska fabryka, to Lidl moze dbac o przyzwoita
    jakosc ...

    > Ja sie przyznaje ze wchodze do sklepu i biore najtansza bo mi wisi co to
    > za pasta.
    > Ale tez musi byc z tych zwykłych bo kilka razy miałem okazje korzystac z
    > takich lepszych, aptecznych. I one mi po prostu nie smakuja :)
    > Może lepszym przykładem bedzie szczoteczka do zebów bo tutaj jest wybór
    > miedzy noname a markowymi...

    Szczoteczka jaka jest kazdy widzi. A paste mozna sp* :-)

    >>>Jaką przeciwbolowke w szafce?
    >> A tu akurat te, ktore mi pomagaja.
    > To znaczy?

    ibuprom zatoki - i tu jest pewna konkurencja, tylko w aptekach raczej
    nie ma zwyczaju cenami sie chwalic.
    I etopiryna. Ona na mnie dziala gorzej, ale inaczej.

    >>>Telewizor?
    >> A widzisz - stary, z kineskopem, i dekoderem za 50 zl :-)
    >> I co gorsza - potrafie go naprawic, wiec podejrzewam, ze jeszcze pare
    >> lat bedzie mi miejsce zajmowal :-)
    >>
    > To musze poczekac az bedziesz wymieniał... :)

    Swoja droga - dawno nie widzalem reklamy TV ... a moze i byly, ale nie
    zwrocilem uwagi :-)

    Moze sobie popatrze na parametry, moze spytam sprzedawce o argumenty,
    moze poszukam opinii ... najchetniej to bym spytal uzytkownikow o
    wady, ale watpie, abym dostal odpowiedz :-)
    No i wreszcie moge wysluchac sprzedawcy, a potem zajrzec na strone
    producenta do dzialu support i wiedziec jak producent dba o klienta
    :-)

    >> A potem ... telewizja tak zeszla na psy, ze nie wiem co kupie, moze
    >> nic :-)
    > Mowiąc telewizja masz na mysli takie programy co to ogladasz to co ci
    > pokazuja? Po co sie tak meczyc...?

    Bo to najmniej wysilku wymaga - cos nadaja, cos sie oglada :-)

    J.


  • 128. Data: 2018-12-28 23:49:36
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 28 Dec 2018 21:34:21 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
    > Noc z 30.04 na 1.05.2004r.
    > Nie było okresu przejściowego i do 30.04 żadna instytucja w PL nie mogła
    > wystawiać deklaracji CE (bo tylko rezydenci Unii mogą), a od 1.05
    > wprowadzenie na rynek jakiegokolwiek produktu elektronicznego bez CE
    > było zagrożone karą 100kPLN.
    > Około 15.04 zorientowałem się, że inaczej rozumiem pojęcie wprowadzić na
    > rynek niż jest to rozumiane w dyrektywach. Ja rozumiałem, że te 30
    > produktów które mamy w ofercie są już wprowadzone i będziemy nadal mogli
    > je sprzedawać, a się zorientowałem, że chodzi o wprowadzenie każdej sztuki.
    > Skutek - tej nocy wstrzymaliśmy całkowicie sprzedaż i zezłomowaliśmy
    > cały magazyn. Pierwsze wyroby zaprojektowane i przebadane pod kątem CE
    > mieliśmy dopiero 3 miesiące później. Ale to były dopiero pojedyncze nowe
    > typy (do 30 jeszcze daleko).
    > 3 miesiące przy 0 przychodzie a koszty są, pracownikom płacić trzeba
    > (udało nam się nikogo nie zwolnić) i potem kolejne miesiące z bardzo
    > ubogą ofertą = niesamowity dołek. Firma bierze kredyty, sobie
    > przestajemy cokolwiek wypłacać. Wygrzebanie się z takiego dołka zajęło
    > kilka lat.
    > A wystarczyło by, żeby jakiś jeden z drugim baran pomyślał o okresie
    > przejściowym (inne kraje miały).

    Piotrze, ale przeciez to bylo wiadomo lata wczesniej.
    Mogliscie sprawdzic/przeprojektowac urzadzenia, tak, zeby potrzebne
    papiery zalatwic szybciej.
    Deklaracje CE producent wystawia zasadniczo sam, i moze to zrobic 2
    maja. A tam, gdzie wyjatkowo potrzebna opinia niezaleznego
    laboratorium, mozna skorzystac z zagranicznego.

    Wreszcie mogliscie zalozyc spolke z o.o i w kwietniu sprzedac jej caly
    magazyn. I bylby wprowadzony do obrotu :-)
    Ba - mozna skorzystac z okazji i w kwietniu namowic starych klientow
    na zakupy, bo "nie wiadomo kiedy dostaniemy certyfikaty" :-)

    J.


  • 129. Data: 2018-12-28 23:59:45
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Piotr Gałka p...@c...pl ...

    >> juz pomijam, ze mozna go sprzedac, ze on wcale nie jest za darmo
    >> itd to czy jestes sobie w stanie wyobrazic ze w domu jest wiecej
    >> niz jedna osoba i kazda chce obejrzec coś innego? W tym samym
    >> czasie! :)
    >>
    > No tak nie pomyślałem, ale...
    > Aby równocześnie używać dwa TV to potrzebne chyba dość duże
    > mieszkanie i w miarę dźwiękoszczelne drzwi, bo raczej nie wyobrażam
    > sobie oglądania TV ze słuchawkami (to znaczy wyobrażam, ale chyba
    > mało wygodne). A jak ktoś ma duże to taki drugi (dodawany gratis) TV
    > zapewne najtańszy z oferty chyba nie spełni oczekiwań.

    Nie wiem jaki ten drugi dają, ale imo zdecydowanie przesadzasz.
    Naprawde nigdy nie widziałes meiszkania gdzie pokoje przedzielone sa
    drzwiami za którymi ktos oglada tv i nie robi tego na maksymalnym
    poziomie głosnosci?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
    potrafią zepsuć stalową kulę...
    Pszemol: No to jest nas dwu...


  • 130. Data: 2018-12-28 23:59:46
    Temat: Re: Nadmierne wydatki spowodowane kartę kredytową
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Dawid Rutkowski d...@w...pl ...

    >> A ja w markecie kupuję z niepełnych półek. Znaczy ktoś przede mną
    >> to kupił. Jest szansa że zrobił przemyślany zakup. :-)
    >
    > Hehe, uważaj, bo markety pomysł ukradną i przestaną kazać
    > pracownikom przesuwać towar do krawędzi półek - a Tobie nic nie
    > odpalą ;P
    >
    > Taka strategia sprawdza się w żarciodajniach - np. w kebabie bez
    > kolejki nie należy nigdy kupować... A w drodze jeść tylko tam, gdzie
    > na parkingu stoją ciężarówki albo radiowozy.

    Albo pytac kierowców ciezarówek na cb radiu.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1