-
1. Data: 2002-09-30 13:11:31
Temat: Najtanszy sposob przesylania pieniedzy zagranice?
Od: "Yarroll" <y...@p...onet.pl>
Witam!
Panowie, korzystajac z najnowszej liberalizacji przepisow, moze moglibyscie
polecic jakis zagraniczny bank oferujacy wyplaty w walucie? Pieniadze bylyby
wplacane w Polsce, wyplacane zagranica.
Takie pytanie moze byc banalne, ale diabel jak zawsze tkwi w szczegolach
:-(( Moja sytuacja jest taka ze moge pracowac wszedzie gdzie sa komputery
(wezme laptopa) i dostep do Internetu czyli wszedzie. Niestety pieniadze sa
fizycznie w Polsce i musialbym zaaranzowac ich wplacanie na rachunek z
ktorego bylyby wyplacane przeze mnie zagranica - z czegos musze przeciez
oplacic utrzymanie itd. Teoretycznie wszystko to bylo mozliwe i bez zadnej
liberalizacji, ale:
1) bank w Polsce liczyl sobie za przewalutowanie, i wszystkie operacje
zwiazane z przelewem,
2) bank zagranica tez liczyl sobie drakonskie prowizje, w dodatku wyplata
mogla byc tylko w lokalnej walucie, a ja chcialbym w dolarach USA. To jest o
tyle istotne ze na tej czesci pod tytulem "wyplata w walucie lokalnej" mozna
spokojnie stracic 10% np. w Indiach gdzie jest taka drobna roznica miedzy
kursem oficjalnym a czarnorynkowym.
A ja chcialem sie wyniesc wlasnie do Indii albo Nepalu. Co juz kiedys prawie
ze zrobilem, ale powstrzymaly mnie wlasnie klopoty z wyplatami, liczylem to
wtedy i jakby nie liczyc, ponad 20% traci sie na oplatach+przelewach (czesc
oficjalna) plus do tego ~~10% na kursie wymiany.
O ile pamietam, najtansze byly "Travelers cheques" chociaz i tak drogo :-((
Ponad 30% w tak skomasowanych "podatkach" to chyba lekkie przegiecie??
Taniej wychodziloby latac samolotem z gotowka co 2-3 lata.
Moze ktos zetknal sie z problemem i wie jak go rozwiazac?
Serdecznie pozdrawiam,
Yarroll