-
51. Data: 2009-10-08 20:42:20
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: "Dieter" <d...@a...pl>
Error: ma byc: "doplatach hazardu".
D.
-
52. Data: 2009-10-08 20:47:05
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Dieter wrote:
>>Co bufetowa zrobi z tymi 500 mln?
>
> Bufetowa zalata ta kasa dziure, dokladnie 456 mln PLN, ktora powstala po
> dofinansowaniu stadionu. Proste.
A z tego stadionu to kto będzie korzystał? Bufetowa sama? Ona tam wieczorami
biegać będzie z mężem i złodziejami z PO?
>
>
>>Czego mam się bać i na co uważać?
>
> Na nowe podatki.
>
>
Z podatkami jakoś daje radę. Ja to ulica jestem co to kupuje na górce i
sprzedaje na dołku. Od tego podatków się nie płaci. Czyli sprawa mnie nie
dotyczy ja podatków nie płacę w stolnicy. Uspokoiłeś mnie bo już miałem
zamówioną wizytę u psychiatry żeby mnie wyciągnął z deprechy i myśli
samobójczych. A tak to może dociągnę do wyborów i znów zagłosuję na PO. Bo
ja z plebsu jestem, zwykły leszcz.
-
53. Data: 2009-10-08 20:52:00
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: totus <t...@p...onet.pl>
Dieter wrote:
>>Co to znaczy? Kradną?
>
> Odp. Myslisz, ze Chleb i reszta bandy Ryzego wstrzymywala w Sejmie ustawe
> o doplatach do hazardu za galke lodow?
>
>
Ja to nic nie myślę. Od myślenia mam TVN i GW. Wystarczy ja Ty spraw
doglądasz. Ty wiesz to idź do prokuratury. Przynajmniej europosła Ziobro
zawiadom. On już to nagłośni w tv Trwam.
-
54. Data: 2009-10-08 21:03:13
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: " kc" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>
totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
>Ja to ulica jestem
> może dociągnę do wyborów i znów zagłosuję na PO. Bo
ja z plebsu jestem, zwykły leszcz.
Chyba jednak nie jesteś, bo ulicę (plebs) tylko raz można oszukać. Nie
słyszałeś, że złodziej tylko jeden raz przechodzi przez wieś?
kc
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
55. Data: 2009-10-08 21:15:24
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: "Ivo Bradyna" <i...@b...nowhere>
Użytkownik " kc"
> Chyba jednak nie jesteś, bo ulicę (plebs) tylko raz można oszukać. Nie
> słyszałeś, że złodziej tylko jeden raz przechodzi przez wieś?
i co kurde mówisz ze jestem stracony? o żesz w morde jeża.
-
56. Data: 2009-10-08 21:16:23
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: "Ivo Bradyna" <i...@b...nowhere>
Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:halie9$9sd$1@news.onet.pl...
> >Co to znaczy? Kradną?
>
> Odp. Myslisz, ze Chleb i reszta bandy Ryzego wstrzymywala w Sejmie ustawe
> o doplatach do hazardu za galke lodow?
Mnie za gałke, tak.
:))))))))))))))))))))))))))
-
57. Data: 2009-10-08 22:13:07
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl>
Ivo Bradyna pisze:
> Użytkownik " kc"
>
>> Chyba jednak nie jesteś, bo ulicę (plebs) tylko raz można oszukać. Nie
>> słyszałeś, że złodziej tylko jeden raz przechodzi przez wieś?
>
> i co kurde mówisz ze jestem stracony? o żesz w morde jeża.
>
>
Powiedz wszystkim drogi Ivo
czy to nie jest wielkie dziwo
że po tak znacznym przekręcie
Bolek Piecha w Parlamencie?
Ty z rodziny tej Bredyny
pewnie wiesz z jakiej przyczyny
przed wyrokiem wciąż ucieka
ten aferał - Bolek Piecha ?
Mimo wszelkich prokuratur
Sądów, śledczych, armii katów
mimo Tuska i Schetyny
nie dorwą "ivobredyny"
Nie trzeba mieć wielkiego IQ
aby wiedzieć, że w wyniku
ssanych z palca, dętych afer
można strzelić tylko gafę !
-
58. Data: 2009-10-09 04:56:57
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: "Ivo Bradyna" <i...@b...nowhere>
Mariuszek mnie olał i mam spokój:))))))))
-
59. Data: 2009-10-09 06:42:38
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>
Dieter <d...@a...pl> napisał(a):
Tak samo jest z naszym wzrostem PKB (+0.5% to blad statystyczny). Z reszta, na
co mi ten caly farbowany wzrost gospodarczy na papierze skoro np. brak juz
kasy do konca roku na zabiegi w szpitalach, a ZUS musi pozyczac kolejne 5 mld
pln na wyplaty emerytur.
----------------------------------------------------
----------------------------
Chyba nie zaprzeczysz, że lepsze +1% dynamiki PKB w Polsce niż -5% tak jak
większość krajów UE?
Wzrost gospodarczy nie jest na papierze tylko w realnej gospodarce.
Jeżeli się tak martwisz i troszczysz o dług publiczny Polski (oczywiście jest
to duży problem) to dlaczego na tym forum wychwalałeś obniżenie składek
rentowych przez min. Gilowską w rządzie PIS?
Przecież spowodowało to powiększenie dziury budżetowej bo uszczupliło wpływy
do budżetu.
Czy poza spekulacją giełdową rozumiesz w ogóle podstawy ekonomii?
p.s. Przypominam, że nie podałeś żadnej alternatywy dla rządów PO a Twoje
wypowiedzi to inwektywy pod adresem premiera a nie rzeczowa polemika.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
60. Data: 2009-10-09 07:13:21
Temat: Re: Nic się nie stało
Od: totus <t...@p...onet.pl>
XXL wrote:
> Chyba nie zaprzeczysz, że lepsze +1% dynamiki PKB w Polsce niż -5% tak jak
> większość krajów UE?
> Wzrost gospodarczy nie jest na papierze tylko w realnej gospodarce.
> Jeżeli się tak martwisz i troszczysz o dług publiczny Polski (oczywiście
> jest to duży problem) to dlaczego na tym forum wychwalałeś obniżenie
> składek rentowych przez min. Gilowską w rządzie PIS?
> Przecież spowodowało to powiększenie dziury budżetowej bo uszczupliło
> wpływy do budżetu.
> Czy poza spekulacją giełdową rozumiesz w ogóle podstawy ekonomii?
Zmniejszenie długu nie jest równoznaczne ze zwiększaniem redystrybucji
dochodu narodowego. Dług by też spadł jakby ograniczyć wydatki. Jakby
państwo nie miało ambicji wtykać nos w każdą dziurę toby potrzebowało mniej
pieniędzy. Tu na tej liście trudno znaleźć kogoś zadowolonego z działania
państwa polskiego. Źle zarządza emeryturami, źle leczy, źle uczy, źle
gospodarzy. Jakby wycofało się z tych aktywności to spadłyby podatki i długi
i szara strefa. Ale jak państwo buty wiąże to musi mieć do tego ludzi do
wiązania do nadzoru do pilnowania czy urzędnik nie wziął łapówki przy
publicznym przetargu firmy do wiązania butów. To co się dziwić. Ale ludzie
już tacy są. Wszystkie znane mi cywilizacje upadły od przerostu
administracji. Ludzie lubią jak państwo ma robić wszystko, a oni tylko
narzekają. Byle tylko uciec od decyzji i odpowiedzialności i myślenia o
swoim losie. Potem się robi trzech urzędników na jednego pracującego i coś
takiego musi upaść. Jak tu ktoś zauważył, kiedyś jedna osoba pracując co
jakiś czas mogła utrzymać wieloosobową rodzinę, teraz zaś dwie pracując od
świtu do zmierzchu ledwo dają radę na 3-4 osoby przy daleko większej
wydajności. Ale jak w kieszeni siedzi jeszcze jakiś emeryt z rodziną i
urzędnik z rodziną to trzeba się zwijać. Lubicie jak Was urzędasy walą w
czekoladę.