"kuba" <k...@g...pl> wrote in message
news:5f1f.0000052f.428a1330@newsgate.onet.pl...
>> "Bo do zamknięcia potrzebne są dwie osoby z obsługi, a ja jestem teraz
>> sama".
>
> w mBanku są lepsi dowcipnisie:
>
> nie mozemy zamknac panu rachunku, bo pan przed wyslalniem wypowiedzenia
> umowy do
> nas nie zadzwonil

Jezu! Poproś ich ładnie, żeby ci to dali na piśmie, a potem pociągnij ich
zdrowo :)))

T.

do góry

> > Widać biedak cierpi na inkoherencję ;-)
>
> Hmmm, poproś Glenn o słownik wyrazów obcych, bo z głową u ciebie nietęgo...

Spodziewałem sie, że nie zrozumiesz, ale nie wiedziałem,
że znaleźć w słowniku też nie będziesz potrafił :(
Spróbuję więc użyć łatwiejszych słów:
inkoherencja to inaczej niespoistość, brak związku
(tu: postu z tematem)

> > A ten jego ulubiony temat
> > to już z lekka stereotypią zalatuje,
>
> stereotypia -- metoda wykonywania odlewów składu druk. (stereotypów)
> dla druku wielkich nakładów a. dalszych, nie zmienianych wydań.

a stereotypia (termin medyczny) to zaburzenie, polegające na
powtarzaniu bez przerwy tych samych ruchów, gestów czy słów
(tu: tego co masz do powiedzenia na wiadomy temat)

Niestety nie mogę obiecać, że nie będę więcej używał słów,
które są dla Ciebie niezrozumiałe, ani że każde z osobna
będę Ci tłumaczył. Jak sobie nie poradzisz, trudno,
nie moje zmartwienie.
A że litościwy jestem, to w tym wątku dam Ci juz spokój...


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

oporek2 wrote:
>
> Dlaczego szukasz tylko w KC? Są też inne akty prawne. Patrz Art. 733
> KC.

Moje zeszłoroczne wydanie KC w art 733 pisze o rozliczeniach rocznych - o co
chodzi?

> Poza tym nie wiem co takiego dowcipnego było w odpowiedzi. Umowę
> podpisałeś, regulamin przyjąłeś do wiadomości, więc wypadałoby się do
> niego dostosować.

Popieram stosowanie się do regulaminu - zwłaszcza przez bank, który go
napisał. Zwłaszcza punkty o jego zmianach.
Mnie czytowany regulamin nie dotyczy bo bank mi go nie dostarczył (z
oszczędności jak sądzę).

> znajdziesz odesłanie do tabeli funkcjonalności kanałów dostępu
> http://www.mbank.com.pl/przewodnik/tabela.html a w niej wystarczająco
> precyzyjny opis zamykania rachunku i..... wypowiedzenia umowy na
> prowadzenie rachunków.

To co tam pisze jest genialne ;-). Zmiana tabeli która jest częścią
regulaminu nie stanowi zmiany regulaminu.
Słowem - mKliencie bądź czujny! Nie znasz dnia ani godziny kiedy zmieni się
tabela. A wraz z nią twoje prawa i obowiązki.

Bogdan B.

do góry

17 May 2005 21:52:21 +0200, w <5...@n...onet.pl>, "S.T."
<n...@p...onet.pl> napisał(-a):

> > > Widać biedak cierpi na inkoherencję ;-)
> >
> > Hmmm, poproś Glenn o słownik wyrazów obcych, bo z głową u ciebie nietęgo...
>
> Spodziewałem sie, że nie zrozumiesz, ale nie wiedziałem,
> że znaleźć w słowniku też nie będziesz potrafił :(
> Spróbuję więc użyć łatwiejszych słów:
> inkoherencja to inaczej niespoistość, brak związku
> (tu: postu z tematem)

Więc ja, jako osoba, cierpię na "niespoistość, brak związku postu z tematem"?

Biedaku, jednak powinieneś pozostać przy podstawowych zwrotach, bo złożenie w
logiczną wypowiedź co trudniejszych zdań nie bardzo ci wychodzi.

A tak btw, to nie ja zacząłem pisać o mBanku, ale bystrości nigdy od ciebie nie
wymagałem ;)

> a stereotypia (termin medyczny) to zaburzenie, polegające na
> powtarzaniu bez przerwy tych samych ruchów, gestów czy słów
> (tu: tego co masz do powiedzenia na wiadomy temat)

Oj chłopie, medykiem to ty jesteś raczej zerowym.
Z punktu widzenia medycznego stereotypia musi być *czegoś*.
Tak jakby powiedzieć komuś, że jest dys.

> Niestety nie mogę obiecać, że nie będę więcej używał słów,
> które są dla Ciebie niezrozumiałe, ani że każde z osobna
> będę Ci tłumaczył. Jak sobie nie poradzisz, trudno,
> nie moje zmartwienie.

Cóż, mnie to nie przeszkadza, używania przez ciebie słów, których nie całkiem
rozumiesz, świadczy tylko o tobie :)

> A że litościwy jestem, to w tym wątku dam Ci juz spokój...

Taaa, nawiasem to ty jesteś przykładem stereotypii reakcji. If
ja.coś.napisać.o.mBanku then S.T. pisać.cokolwiek.

Ale widzę, że chcesz zrobić postęp :)

do góry

2005-05-17 20:36- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
S.T., gdy pisał(a):

> Widać biedak cierpi na inkoherencję ;-)
> A ten jego ulubiony temat
> to już z lekka stereotypią zalatuje,
> więc lepiej daj mu już spokój,
> bo jeszcze przypadkiem kakatonii dostanie ;-)
>

Przypadek jest faktycznie złożony, ale diagnoza rodzi pytanie: czy
kakatonia to jest defekacyjna katatonia, czy też całkiem jeszcze inna
jednostka chorobowa?
--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

> 2005-05-17 20:36- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
> S.T., gdy pisał(a):
>
> > Widać biedak cierpi na inkoherencję ;-)
> > A ten jego ulubiony temat
> > to już z lekka stereotypią zalatuje,
> > więc lepiej daj mu już spokój,
> > bo jeszcze przypadkiem kakatonii dostanie ;-)
> >
>
> Przypadek jest faktycznie złożony, ale diagnoza rodzi pytanie: czy
> kakatonia to jest defekacyjna katatonia, czy też całkiem jeszcze inna
> jednostka chorobowa?

Sądzisz, że to ma podłoże natury fizjologicznej?
Hmmm, to całkiem możliwe ...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>> Dlaczego szukasz tylko w KC? Są też inne akty prawne. Patrz Art. 733
>> KC.
>
> Moje zeszłoroczne wydanie KC w art 733 pisze o rozliczeniach rocznych - o
> co chodzi?

'Moje zeszłoroczne' ??

>> Poza tym nie wiem co takiego dowcipnego było w odpowiedzi. Umowę
>> podpisałeś, regulamin przyjąłeś do wiadomości, więc wypadałoby się do
>> niego dostosować.
>
> Popieram stosowanie się do regulaminu - zwłaszcza przez bank, który go
> napisał. Zwłaszcza punkty o jego zmianach.
> Mnie czytowany regulamin nie dotyczy bo bank mi go nie dostarczył (z
> oszczędności jak sądzę).

Nie dostarczył z chwilą zawarcia umowy, co jest wymagane przez ustawę Prawo
Bankowe? Jeśli na umowie jest twój podpis, to ciężko ci będzie udowodnić, że
jesteś wielbłądem.
Nie dostarczył zmian regulaminu? Przed chwilą sprawdziłem i nie mogę
potwierdzić. Regulamin wisi tam, gdzie powyższa ustawa nakazuje, czyli w
miejscu wykonywania operacji bankowych.

>> znajdziesz odesłanie do tabeli funkcjonalności kanałów dostępu
>> http://www.mbank.com.pl/przewodnik/tabela.html a w niej wystarczająco
>> precyzyjny opis zamykania rachunku i..... wypowiedzenia umowy na
>> prowadzenie rachunków.
>
> To co tam pisze jest genialne ;-). Zmiana tabeli która jest częścią
> regulaminu nie stanowi zmiany regulaminu.
> Słowem - mKliencie bądź czujny! Nie znasz dnia ani godziny kiedy zmieni
> się tabela. A wraz z nią twoje prawa i obowiązki.

Nie dzień, ale dwa tygodnie ma klient na dotarcie do zmian, o czym został
uprzedzony.

do góry

2005-05-17 22:10- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Bogdan B., gdy pisał(a):

>
> Moje zeszłoroczne wydanie KC w art 733 pisze o rozliczeniach rocznych - o co
> chodzi?

Dziwne masz wydanie, bo treść art.733 ustalona bodaj w 1990 roku
to:"Przepisy niniejszego tytułu nie uchybiają przepisom o rozliczeniach
pieniężnych" a to znaczy ze tamte przepisy, jako lex specialis, mają
pierwszeństwo przed przepisami k.c.

--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

Użytkownik oporek2 <o...@p...onet.pl>
w wiadomości <news:d6d9pc$74p$1@nemesis.news.tpi.pl> wstukał:

> tabeli funkcjonalności kanałów dostępu
> http://www.mbank.com.pl/przewodnik/tabela.html a w niej wystarczająco
> precyzyjny opis zamykania rachunku i..... wypowiedzenia umowy na prowadzenie
> rachunków.

Ten plusik (+) to oznacza, że muszę, czy też, że mogę, korzystając z tego
kanału wykonać zamierzoną czynność? ;P

--
Stacja dyskietek ma 4 wkręty z jednejstrony i 4 wkrety z drugiej strony. W
zalezności od obudowy nie zawsze łatwo wykręcić te wkrety.
by domator70 http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=2944452&start=0
---------------------- Tomasz Nycz (see X-Email) ------------------

do góry

17 May 2005 22:46:13 +0200, w <5...@n...onet.pl>, "S.T."
<n...@p...onet.pl> napisał(-a):

> > Przypadek jest faktycznie złożony, ale diagnoza rodzi pytanie: czy
> > kakatonia to jest defekacyjna katatonia, czy też całkiem jeszcze inna
> > jednostka chorobowa?
>
> Sądzisz, że to ma podłoże natury fizjologicznej?
> Hmmm, to całkiem możliwe ...

Żeby utrzymać się w temacie "fizjologii" -- długo będziecie jeszcze lizać się
po fiutkach? ;)

do góry