eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNumer konta (nr rach. bankowego)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2015-01-14 00:01:27
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: MarcinF <m...@i...pl>

    W dniu 2015-01-13 o 22:19, k...@g...com pisze:

    > 2. Polecam przeczytanie podczas jazdy tramwajem np.:
    http://www.gazeta.ie/forum/index.php?showtopic=41306

    Hehe, wyjaśnienie może być bardzo proste, w Polsce powszechnie używany
    obecnie system przelewów międzybankowych powstał dość późno, dlatego
    jest dość nowoczesny, szybki, tani i wygodny. Są kraje gdzie systemy
    przelewów nie są tak dobre, wiec ludzie się do nich nie przekonali
    i nadal wolą czeki.


  • 12. Data: 2015-01-14 09:37:58
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 14 Jan 2015 00:01:27 +0100, MarcinF napisał(a):
    > W dniu 2015-01-13 o 22:19, k...@g...com pisze:
    >> 2. Polecam przeczytanie podczas jazdy tramwajem np.:
    http://www.gazeta.ie/forum/index.php?showtopic=41306
    >
    > Hehe, wyjaśnienie może być bardzo proste, w Polsce powszechnie używany
    > obecnie system przelewów międzybankowych powstał dość późno, dlatego
    > jest dość nowoczesny, szybki, tani i wygodny. Są kraje gdzie systemy
    > przelewów nie są tak dobre, wiec ludzie się do nich nie przekonali
    > i nadal wolą czeki.

    Nie bardzo. W tamtym kraju system czekowy byl tak dobry, ze system
    przelewow dla klientow wcale nie powstal.
    A jak powstal, to system czekowy jest nadal dobry, i czasem wymagany
    prawnie.
    Nawiasem mowiac to czeki wymagaja przelewow bank-bank, ale
    niekoniecznie dostepnych dla klienta.

    J.



  • 13. Data: 2015-01-14 09:40:53
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 13 Jan 2015 21:10:21 +0100, Zbynek Ltd. napisał(a):
    > k...@g...com napisał(a) :
    >> Jak myślicie - czy podanie komuś nieznajomemu prywatnego numeru konta bankowego do
    przelewu jest bezpieczne?
    >>
    >> Czy może się z tego powodu coś złego stać?
    >>
    >> Mam na myśli tu bezpieczeństwo/próbę włamania lub próbę wykorzystanie konta do
    jakichś innych (niecnych) celów...
    >
    > Niech mnie ktoś uszczypnie.

    Podaj nr konta :-)

    Taki jeden w Anglii tez prosil, to go uszczypneli.

    W Polsce raczej nie grozi ... chyba ze ktos zlosliwie wplaci, a potem
    doniesie do skarbowki :-)
    Albo przeleje ci 10 tys, poczeka 3 miesiace i zazada zwrotu, bo
    nienalezne. A Ty wydales i nie masz z czego oddac :-)

    J.


  • 14. Data: 2015-01-14 11:51:33
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-01-14, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    [...]

    > Albo przeleje ci 10 tys, poczeka 3 miesiace i zazada zwrotu, bo
    > nienalezne.

    Przelewaj.

    > A Ty wydales i nie masz z czego oddac :-)

    Ja bym wsadził na lokatę, dopóki nie przyjdzie pismo że mam oddać. :)
    *Nigdy* nie należy wydawać środków co do których nie wiemy skąd pochodzą,
    to chyba normalne.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 15. Data: 2015-01-14 13:03:11
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 13 stycznia 2015 20:48:35 UTC+1 użytkownik k...@g...com
    napisał:
    > Czy może się z tego powodu coś złego stać?
    >
    > Mam na myśli tu bezpieczeństwo/próbę włamania lub próbę wykorzystanie konta do
    >jakichś innych (niecnych) celów...
    Możesz spokojnie podawać. Sam nr konta do niczego nikomu się nie przyda.- ew ktoś
    może na to konto wpłacić kase.

    Zobacz np. ile nr kont wyciąga gogle z allegro:
    https://www.google.pl/search?hl=pl&q=site:www.allegr
    o.pl+Windows+Phone&gws_rd=cr,ssl&ei=tlq2VO7dMs7raLLY
    gsgM#hl=pl&q=site:www.allegro.pl+nr+konta


  • 16. Data: 2015-01-14 16:57:46
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Tue, 13 Jan 2015 22:29:46 +0100, "forestdumb" <...@...z> wrote:


    >Daj na luz... tylko w toyta banku widze ze numer klienta jest czescia numeru
    >rachunku, ulatwia to troche przejcie konta, nie znasz pin i nie znasz wezwania
    >tokenu ale moze cos na infolinii da sie ugrac.
    Rowniez w Alior Kantor jest powiązanie loginu z nr wszystkich
    rachunków.

    WAM
    --
    pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
    pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
    pokoje nad morzem www.nadmorze.pl


  • 17. Data: 2015-01-14 17:14:16
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości
    On 2015-01-14, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Albo przeleje ci 10 tys, poczeka 3 miesiace i zazada zwrotu, bo
    >> nienalezne.
    >Przelewaj.

    Numer konta podaj :-P

    >> A Ty wydales i nie masz z czego oddac :-)
    >Ja bym wsadził na lokatę, dopóki nie przyjdzie pismo że mam oddać. :)

    No nie wiem, czy to spelnia warunki unikniecia kary za
    przywlaszczenie.
    Dawniej zdarzalo sie, ze kasjerka wyplacila wiecej niz sie nalezalo
    ... i to klient byl scigany :-)
    A przeciez nie mial obowiazku przeliczac ... jesli jednak wplacic na
    lokate, to widac przeliczyl :-)


    >*Nigdy* nie należy wydawać środków co do których nie wiemy skąd
    >pochodzą,
    >to chyba normalne.

    Jak wpisze "premia uznaniowa", to szybko pomyslisz ze cos tu nie tak,
    czy nawet ci sie nie bedzie chcialo rzucic okiem na wysylajacego
    przelew :-)

    J.


  • 18. Data: 2015-01-14 17:17:50
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "forestdumb" napisał w wiadomości
    >Nie sadze, poza tym ze ktos zly moze uzywac tego konta i namawiac
    >inne osoby do wplaty "za tablet z allegro" ale co mialby z tego ze ty
    >mialbys problemy ;-)? Problemy w sensie wyjasniania tego na policji.

    Satysfakcja z tego ze masz problemy - bezcenna :-)

    >Daj na luz... tylko w toyta banku widze ze numer klienta jest czescia
    >numeru rachunku, ulatwia to troche przejcie konta, nie znasz pin i
    >nie znasz wezwania tokenu ale moze cos na infolinii da sie ugrac.

    Na infolinii pewnie poprosza o pesel i inne dane osobowe.
    Raczej niewielu klientow podyktuje im nr konta z pamieci, wiec o to
    nie beda pytac :-)

    J.


  • 19. Data: 2015-01-14 18:06:47
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-01-14, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>Przelewaj.
    > Numer konta podaj :-P

    Ależ proszę:
    61 2030 2267 2000 0000 0016 5070
    Jakąś sensowną kwotę proszę, dla ułatwienia od razu konto
    oszczędnościowe w BGŻ. ;)

    Nie krępuj się. Uprzedzam, że zaglądam tam rzadko, bo tam tylko
    wlewam ostatnio, więc licz się z tym, że bez pisma z banku się
    nie dowiem, że mam coś oddać... ;-)

    >>> A Ty wydales i nie masz z czego oddac :-)
    >>Ja bym wsadził na lokatę, dopóki nie przyjdzie pismo że mam oddać. :)
    >
    > No nie wiem, czy to spelnia warunki unikniecia kary za
    > przywlaszczenie.

    Tylko w momencie jak odmówię zwrotu.

    > Dawniej zdarzalo sie, ze kasjerka wyplacila wiecej niz sie nalezalo
    > ... i to klient byl scigany :-)

    j/w. Przywłaszczenie to prawo karne, a te w znakomitej większości zakłada,
    że jednak robisz coś świadomie i celowo. Czyli jak odmówię zwrotu,
    to owszem, można. No i jest "na wniosek" więc się sam musisz pofatygować,
    powiadomić organy ścigania, przejść całą procedurę. Chce Ci się? ;)

    > A przeciez nie mial obowiazku przeliczac ... jesli jednak wplacic na
    > lokate, to widac przeliczyl :-)

    Ja co kilka dni przesyłam kwoty "leżące" na przyszłe firmowe zobowiązania
    na lokaty 3-dniowe.

    >>*Nigdy* nie należy wydawać środków co do których nie wiemy skąd
    >>pochodzą, to chyba normalne.
    >
    > Jak wpisze "premia uznaniowa", to szybko pomyslisz ze cos tu nie tak,
    > czy nawet ci sie nie bedzie chcialo rzucic okiem na wysylajacego
    > przelew :-)

    Może każdy powiniem prowadzić firmę. Nauczyliby się ludzie porządku
    w finansach, jakby musieli przypisać przychód do konkregnego kontrahenta,
    pilnować tychże itd.

    To co ludzie tutaj wypisują, to mnie wprawia w zdumienie wręcz.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 20. Data: 2015-01-15 03:00:18
    Temat: Re: Numer konta (nr rach. bankowego)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 54b695d9$0$2161$6...@n...neostrada.pl

    > jesli jednak wplacic na lokate, to widac przeliczyl :-)

    Niekoniecznie -- może skopiował za pomocą CtrlC_CtrlV.

    -=-

    Wyobraź sobie martwe (zapomniane) konto, które jest bezpłatne
    tylko wówczas, gdy saldo jest zerowe. Co wówczas, gdy na takie
    konto wpłynie jeden grosz? Może wpłynąć i 50 pln -- po roku
    z tego powstanie debet... Inteligo tak (płatna była debetówka,
    ale nie wówczas, gdy na kancie było zero) kiedyś miaU -- nie
    wiem, jak jest teraz.

    -=-

    A teraz wyobraź sobie, że ktoś wydrukował (i rozesłał po kościołach)
    masę blankietów bankowych z Twoim kontem i ,,danymi'' parafii Kościoła
    Wniebowzięcia W Gromadnem. :) Niby fajnie -- forsa wpływa... ;)

    -=-

    Gdybym mi ktoś wpłacił małą kwotę -- raczej bym cieszył się
    i nie zawracał sobie głowy szukaniem przyczyny powstania nadwyżki. :)

    Natomiast z grubym szmalem (lub masą wpłat -- nawet/także drobnych)
    bym był ostrożny, :) ale ZTCW raczej nie mam obowiązku liczenia
    każdego grosza. Do tej pory nawet nie wiedziałem o prawie
    nakazującym zwrócenie.

    W Ziemi obiecanej jest rozmowa żyda (zapomniałem jego nazwiska,
    więc nazwę go po prostu żydem) z innym żydem -- Morycem.

    Żyd straszy Moryca policją, a Moryc na to -- gdzie dowód,
    że pieniądze, które otrzymał czekiem, nie należały do Moryca?

    IMO teraz obowiązuje ;) podobne prawo -- jeśli zobaczę wpływ
    forsy, uznam, iż właśnie dokonano zwrotu długu. (akurat ;) co
    do grosza zgadza się) Czy muszę gdziekolwiek zgłaszać zwrócenie
    mi długu (nieoprocentowanego) zaciągniętego przed piętnastu
    laty przez wuja ,,darczyńcy'' na wykończenie domu bratanka?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1