eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiO tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2002-02-25 14:18:08
    Temat: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: "Grzegorz Janoszka" <g...@p...onet.pl>


    Hej hej

    Tak się składa, że czasowo jestem w Niemczech. Przeglądałem sobie wydruk
    operacji na rachunku i co widzę:

    2002-01-09 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05 potrącono 20.75 zł
    2002-01-10 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05 potrącono 20.98 zł

    2002-01-16 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05 zwrot zwrócono 19.43 zł

    Czyli VISA całkowicie legalnie zarobiła na mnie 55 gr. Co najciekawsze:
    Przez tydzień, między drugim obciążeniem a zwrotem kursy euro i dolara
    rosły, a nie malały!!
    Ciekawe, że zwrotu dostałem mniej (przy wyższym kursie) niż zapłaciłem.

    Ja wiem, dla mnie 55 gr. to nie jest dużo.

    Ale pomyślcie, że VISA tak zrobi od co trzeciej osoby... Niezły bajer, nie?

    --
    GJ



  • 2. Data: 2002-02-25 14:24:54
    Temat: RE: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: s...@y...com (Sebak)

    A nie pomyslales, ze to dziala w dwie strony?
    Osobiscie spotkalem sie z sytuacja gdzie posiadacz karty na zwrocie
    "zarobil" kolo 50 zl.

    Pozdrawiam,

    Sebak

    > -----Original Message-----
    > From: o...@n...pl
    > [mailto:o...@n...pl] On Behalf Of
    > Grzegorz Janoszka
    > Sent: Monday, February 25, 2002 3:18 PM
    > To: p...@n...pl
    > Subject: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    >
    >
    >
    > Hej hej
    >
    > Tak się składa, że czasowo jestem w Niemczech. Przeglądałem
    > sobie wydruk operacji na rachunku i co widzę:
    >
    > 2002-01-09 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05
    > potrącono 20.75 zł
    > 2002-01-10 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05
    > potrącono 20.98 zł
    >
    > 2002-01-16 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05 zwrot
    > zwrócono 19.43 zł
    >
    > Czyli VISA całkowicie legalnie zarobiła na mnie 55 gr. Co
    > najciekawsze: Przez tydzień, między drugim obciążeniem a
    > zwrotem kursy euro i dolara rosły, a nie malały!! Ciekawe, że
    > zwrotu dostałem mniej (przy wyższym kursie) niż zapłaciłem.
    >
    > Ja wiem, dla mnie 55 gr. to nie jest dużo.
    >
    > Ale pomyślcie, że VISA tak zrobi od co trzeciej osoby...
    > Niezły bajer, nie?
    >
    > --
    > GJ
    >



    ____________________________________________________
    _____

    Do You Yahoo!?

    Get your free @yahoo.com address at http://mail.yahoo.com



    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 3. Data: 2002-02-25 15:14:47
    Temat: Re: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: "Grzegorz Janoszka" <g...@p...onet.pl>

    "Sebak" <s...@y...com> wrote in message
    news:008b01c1be08$2ff2ed70$6b00000a@ecard.pl...
    > A nie pomyslales, ze to dziala w dwie strony?
    > Osobiscie spotkalem sie z sytuacja gdzie posiadacz karty na zwrocie
    > "zarobil" kolo 50 zl.

    Nie łapiesz :)

    Kurs wzrastał. A ja dostałem mniej. Jeśli kurs wzrasta, to powinienem dostać
    więcej, prawda?

    Prosta arytmetyka.

    --
    GJ



  • 4. Data: 2002-02-25 15:34:02
    Temat: RE: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: s...@y...com (Sebak)


    >
    > "Sebak" <s...@y...com> wrote in message
    > news:008b01c1be08$2ff2ed70> $6...@e...pl...
    > > A nie
    > pomyslales, ze to dziala w dwie strony?
    > > Osobiscie spotkalem sie z sytuacja gdzie posiadacz karty na zwrocie
    > > "zarobil" kolo 50 zl.
    >

    Grzegorz Janoszka wrote:
    > Nie łapiesz :)
    >
    > Kurs wzrastał. A ja dostałem mniej. Jeśli kurs wzrasta, to
    > powinienem dostać więcej, prawda?
    >
    > Prosta arytmetyka.

    To nie jest prosta arytmetyka bo nie znasz kursu rozliczeniowego. Jezeli
    go nie znasz to skad wiesz czy jest wyzszy czy nizszy? :-))

    Dlatego odbywa na zasadzie "raz na wozie, raz pod wozem" i zdarzaja sie
    sytuacje jak opisana przeze mnie wyzej.

    Pozdrawiam,

    Sebak



    ____________________________________________________
    _____

    Do You Yahoo!?

    Get your free @yahoo.com address at http://mail.yahoo.com



    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 5. Data: 2002-02-25 19:20:36
    Temat: Re: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: "tp" <t...@d...net>


    "Grzegorz Janoszka" <g...@p...onet.pl> wrote in message
    news:a5dh3c$nte$1@news.onet.pl...
    >
    > Hej hej
    >
    > Tak się składa, że czasowo jestem w Niemczech. Przeglądałem sobie wydruk
    > operacji na rachunku i co widzę:
    >
    > 2002-01-09 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05 potrącono 20.75

    > 2002-01-10 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05 potrącono 20.98

    >
    > 2002-01-16 zakup za 5.55 Euro z 2002-01-05 zwrot zwrócono 19.43

    >
    > Czyli VISA całkowicie legalnie zarobiła na mnie 55 gr. Co najciekawsze:
    > Przez tydzień, między drugim obciążeniem a zwrotem kursy euro i dolara
    > rosły, a nie malały!!
    > Ciekawe, że zwrotu dostałem mniej (przy wyższym kursie) niż zapłaciłem.


    Czesc

    Zauwazone przez Ciebie zjawisko bylo juz na grupie.
    Ale w tym przypadku zarobila chyba nie tyle Visa, co Twoj bank.

    Gdy kupujesz towar wyceniony w euro, Visa przelicza to na USD
    (IMHO wg kursu rozliczen miedzybankowych) i stosowna iloscia
    USD obciaza Twoj bank. A Twoj bank przelicza Ci te USD na PLN
    po swoim wlasnym kursie *sprzedazy* USD (sprzedaje Ci USD).

    Przy zwrocie towaru Visa znowu przelicza otrzymane euro na USD
    (i robi to chyba znowu wg kursu miedzybankowego), i uznaje Twoj
    bank stosowna iloscia USD. A Twoj bank odkupuje od Ciebie te USD,
    czyli przelicza Ci te USD na zlotowki - ale tym razem po swoim wlasnym
    kursie *skupu* USD.

    Abstrahujac od roznic kursowych, Twoj bank zawsze skubie Cie na takiej
    operacji na 4-6% zaplaconej kwoty (zaleznie od wielkosci 'widelek' pomiedzy
    kursami sprzedazy i skupu).

    Co do tego, ile na tym przeliczaniu zarabia Visa, to jest to dosc trudne
    do ustalenia - IMHO kursy przeliczen euro->USD i USD->euro stosowane
    przez Vise sa poufne. Ale nie wykluczam sytuacji, ze akurat na przeliczaniu
    Visa nie zarabia wcale (stosuje ten sam kurs w obie strony) - dla Visy
    wystarczajaca moze byc prowizja placona przez merchanta za obsluge
    transakcji karcianej. IIRC prowizja taka nie jest zwracana merchantowi
    przy obsludze zwrotu towaru.

    Wniosek: jak chcesz intensywnie zwracac towary zakupione przy uzyciu karty,
    zaopatrz sie w karte prowadzona w walucie zakupu (MC prowadzony w euro
    dla zakupow w Europie, Vise dolarowa dla zakupow w USA).

    Pozdrowionka
    Tadeusz




  • 6. Data: 2002-02-26 08:29:30
    Temat: Re: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: "Grzegorz Janoszka" <g...@p...onet.pl>

    "tp" <t...@d...net> wrote in message
    news:6awe8.29042$UE.403310@read1.cgocable.net...
    > Abstrahujac od roznic kursowych, Twoj bank zawsze skubie Cie na takiej
    > operacji na 4-6% zaplaconej kwoty (zaleznie od wielkosci 'widelek'
    pomiedzy
    > kursami sprzedazy i skupu).

    Ale jaja, nie wiedziałem tego. Dzięki za wytłumaczenie.
    Czy każdy bank robi tak samo? Czy też są może uczciwsze banki?

    --
    GJ



  • 7. Data: 2002-02-26 08:46:58
    Temat: Re: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: Kamil jońca <k...@p...onet.pl>

    tp wrote:
    [...]

    >Wniosek: jak chcesz intensywnie zwracac towary zakupione przy uzyciu karty,
    >zaopatrz sie w karte prowadzona w walucie zakupu (MC prowadzony w euro
    >dla zakupow w Europie, Vise dolarowa dla zakupow w USA).
    >
    Gut, jeszcze bardzo prosiłbym o wskazanie banku wydającego sensownego
    (=bezprowizyjny dla bg i za sensowną cenę ) MC


  • 8. Data: 2002-02-26 09:10:31
    Temat: Re: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: "Karol" <a...@b...com>


    Użytkownik Grzegorz Janoszka <g...@p...onet.pl> w
    wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:a5fh1l$ffp$...@n...onet.pl...
    > "tp" <t...@d...net> wrote in message
    > news:6awe8.29042$UE.403310@read1.cgocable.net...
    > > Abstrahujac od roznic kursowych, Twoj bank zawsze skubie Cie na takiej
    > > operacji na 4-6% zaplaconej kwoty (zaleznie od wielkosci 'widelek'
    > pomiedzy
    > > kursami sprzedazy i skupu).
    >
    > Ale jaja, nie wiedziałem tego. Dzięki za wytłumaczenie.
    > Czy każdy bank robi tak samo? Czy też są może uczciwsze banki?

    Co uwazasz za nieuczciwe w dzialaniu banku?
    Widełki na kurasach kupna i sprzedazy?

    Karol



  • 9. Data: 2002-02-26 11:21:49
    Temat: Re: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: "Grzegorz Janoszka" <g...@p...onet.pl>

    "Karol" <a...@b...com> wrote in message news:a5fjb0$5pn$1@news.tpi.pl...
    > > > Abstrahujac od roznic kursowych, Twoj bank zawsze skubie Cie na takiej
    > > > operacji na 4-6% zaplaconej kwoty (zaleznie od wielkosci 'widelek'
    > > pomiedzy
    > > > kursami sprzedazy i skupu).
    > > Ale jaja, nie wiedziałem tego. Dzięki za wytłumaczenie.
    > > Czy każdy bank robi tak samo? Czy też są może uczciwsze banki?
    > Co uwazasz za nieuczciwe w dzialaniu banku?
    > Widełki na kurasach kupna i sprzedazy?

    Słuchaj, anulowanie transakcji i zwrot pieniędzy nie oznacza (przynajmniej
    dla mnie) kolejnej możliwości zarobku dla banku.

    Ja nie sprzedawałem żadnych dolarów bankowi. Jeśli przy zatwierdzaniu
    transakcji i jej anulowaniu są stosowane różne kursy, to dla mnie to jest
    jawne oszustwo.

    --
    GJ



  • 10. Data: 2002-02-26 13:10:08
    Temat: Re: O tym jak VISA całkowicie legalnie na mnie zarobiła
    Od: "Maciej Bebenek" <m...@U...TO.komorka.org>


    Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <g...@p...onet.pl>
    napisał w wiadomości news:a5fr4q$4m4$1@news.onet.pl...

    >
    > Słuchaj, anulowanie transakcji i zwrot pieniędzy nie oznacza (przynajmniej
    > dla mnie) kolejnej możliwości zarobku dla banku.

    Ale dlaczego? Przeciez to nie bank anulowal transakcje tylko albo sprzedawca
    albo klient. Bank wykonal przy tym dwie operacje, przy czym ta druga (zwrot
    kasy) obarczona jest duzo wiekszym ryzykiem fraudu niz pierwsza (sprzedaz).
    Dlaczego wiec bank nie ma wziac kasy za solidnie przeprowadzona prace?
    :-)

    Tak BTW: przy takiej operacji klient nic nie placi..

    >
    > Ja nie sprzedawałem żadnych dolarów bankowi. Jeśli przy zatwierdzaniu
    > transakcji i jej anulowaniu są stosowane różne kursy, to dla mnie to jest
    > jawne oszustwo.

    Poniewaz robiles transakcje za granica, kupowales i sprzedawales walute.
    Ciezko to zrozumiec?

    Pzdr,

    M.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1