-
31. Data: 2004-02-25 11:55:28
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "woy" <w...@g...CIACH.TO.rubikon.ORAZ.TO.pl> napisał w
wiadomości news:c1huqe$r88$1@taurus.webcorp.pl...
> Już nie chciałem nic mieszać, bo mogłem wykrakać, ale prawdopodobieństwo
> poważniejszego poplątania dokumentów, jak to sugerował Zdzisław bodajże,
> bylo tak małe, że prawie nieprawdopodobne. Najbardziej oczywista była
> zamiana kopert. Wiesz, ile pracy trzeba by włożyć, żeby panu A wysłać
> dokumenty pana B, panu B pana C, panu C pana D itd? I się przy tym nie
> pomylić ;-)
Moim zdaniem blisko zero pracy. Wystarczy, żeby w pakowarce listów ktoś
wyciągnął jakąś kopertę i wówczas przesunięcie o jeden następuje
automagicznie.
Pozdrawiam,
Washko
-
32. Data: 2004-02-25 12:06:33
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "woy" <w...@g...CIACH.TO.rubikon.ORAZ.TO.pl>
W artykule news:c1i2g9$8v5$1@inews.gazeta.pl,
niejaki(a): Tomasz Waszczynski z adresu <w...@w...org> napisał(a):
> Moim zdaniem blisko zero pracy. Wystarczy, żeby w pakowarce listów
> ktoś wyciągnął jakąś kopertę i wówczas przesunięcie o jeden następuje
> automagicznie.
Ty to umiesz pocieszyć...
--
woy
z cyklu "Przypowieści z Trollowej Doliny":
"Nie odzywaj sie do mie bo ci dałem pląka!"
-
33. Data: 2004-02-25 12:19:09
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Wojciech Nawara" <usenet@[WYTNIJTO]nawara.info> napisał w
wiadomości news:c1gpoi$k79$1@news.onet.pl...
Wszystkie banki niemarmurkowe mają właśnie tę wadę, że nie są marmurkowe.
Jak pójdziesz do normalnego banku to wszystko się odbywa normalnie. A tam,
to wszystko jest nienormalnie. Ustawa prawo bankowe była pisana pod kątem
normalnych banków. A te wirtualne są normalne, ale inaczej. No przecież
nie można zapewnić poufności danych bankowych, skoro trzeba je wysłać
pocztą czy kurierem. Koperta zawsze może zginąć. Może ktoś to ukraść.
Decydując się na zawieranie z nimi umowy musisz to brać pod uwagę.
Pytasz co zrobić? Na pewno ja bym wysłał informację do banku. Mailem, albo
lepiej faksem. Dokumentów im nie wysyłaj, bo to nie ma sensu. Oni mogą
sobie przecież spokojnie wydrukować kolejne, a wysyłając podnosisz ryzyko,
ze się to dostanie w ręce niepowołanej osoby. W mailu możesz spokojnie
zawrzeć kogo te dokumenty dotyczą.
Jeśli bardzo chcesz się pieniaczyć, to możesz złożyć zawiadomienie o
przestępstwie, bo załóżmy z formalnego punktu widzenia masz oczywiście
rację i naruszono tajemnicę bankową. Tylko jak bardzo słusznie zauważył
"poiklj", to raczej nie jest celowe działanie kogokolwiek, a jakaś tam
pomyłka. Jak zrobisz zadymę, to ktoś straci pewnie pracę. Jeśli Ci na tym
zależy...?
No, a potem chwila refleksji. Czy na pewno warto w tym banku zakładać
konto? Banki, które działają wirtualnie zawsze będą narażone na tego typu
przypadki.
-
34. Data: 2004-02-25 13:53:50
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "poilkj" <l...@d...invalid>
"woy" <w...@g...CIACH.TO.rubikon.ORAZ.TO.pl> wrote in message
news:c1hkvd$hrk$1@taurus.webcorp.pl...
> W artykule news:c1h5ec$bbo$1@inews.gazeta.pl,
> niejaki(a): poilkj z adresu <l...@d...invalid> napisał(a):
>
> > Słyszał, ale nie zachowuje się jak pieniacz, któremu jak tylko dali
> > siekierę do ręki to od razu pozabja wszystkich dookoła.
> [ciach]
> > Zachowuj się jak człowiek.
>
> Ja w ogóle na tej grupie od pewnego czasu widzę atmosferkę pod hasłem:
> jak dokopać wrednemu bankowi pod byle pretekstem. Pokłosie kryzysu i
> frustracje niewypłacalnych dłużników?
>
Dokładnie. To mi przypomina mutację psa ogrodnika.
"Dlaczego miałbym nie ugryźć skoro mogę."
Normalnie takie agresywne psy się sypiało. A tu? Nic nie można zrobić.
-
35. Data: 2004-02-25 14:02:20
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
Wed, 25 Feb 2004 09:10:17 +0100, w <c1hkvd$hrk$1@taurus.webcorp.pl>, "woy"
<w...@g...CIACH.TO.rubikon.ORAZ.TO.pl> napisał(-a):
> Ja w ogóle na tej grupie od pewnego czasu widzę atmosferkę pod hasłem:
> jak dokopać wrednemu bankowi pod byle pretekstem. Pokłosie kryzysu i
> frustracje niewypłacalnych dłużników?
Kurs Euro zwyżkuje to i frustratów coraz więcej. ;)_
-
36. Data: 2004-02-25 14:02:22
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "poilkj" <l...@d...invalid>
"$$Szalony_Kapelusznik$$" <s...@w...pl> wrote in message
news:c1hror$39n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Niedawno namówiłem moją mamę, aby otwarła rachunek w VWBD. Wypełniliśmy
>
> Wojtek, ja Cie bardzo przepraszam, ja rozumiem zdenerwowanie...
> ale _otworzyla_....
> ...otwarla, to juz wspomniana wczesniej Halina, miesny o poranku :)
>
O nie, ja tego tak nie zostawię! Kto mu dał maturę?
Napiszę do kuratorium, żeby po raz kolejny sprawdzili jego maturę. To mi
wygląda na większy przekręt.
A nauczycielka, która go przepuściła z polskiego powinna zostać zwolniona.
Po za tym czuję się poszkodowany, jestem wzrokowcem i tak napisane słowo
odcisnęło na mnie piętno, które może się potem odbić w moim życiu, bo np.
nie dostanę pracy z powodu błędu w podaniu. A to są już duże kwoty.
Drodzy grupowicze, proszę o poradę co powinieniem zrobić, aby uzyskać
odszkodowanie od tej osoby.
p.s. A p. Halinkę w mięsnym, to już zwolnili.
-
37. Data: 2004-02-25 14:07:15
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Dokładnie. To mi przypomina mutację psa ogrodnika.
> "Dlaczego miałbym nie ugryźć skoro mogę."
> Normalnie takie agresywne psy się sypiało. A tu? Nic nie można zrobić.
Tak - bank się pomylił w sprawie, w której ze strony banku do pomyłek nie
może w świetle obowiązującego prawa dochodzić, ale klient który został
poszkodowany to oczywiście pieniacz, bo śmiał to zgłosić zamiast grzecznie
zniszczyć dowody pomyłki. Nie za dużo wymagasz?
-
38. Data: 2004-02-25 14:45:51
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: Krystek <k.rys_1ek@mailbox_.virtual.-space.org.pl_>
poilkj napisał:
[...]
> No i co wielkiego się stało, że te dokumenty przyszły do Ciebie.
> Ktoś się pomylił.
> Skoro to nie twoje do odeślij / zadzwoń i powiedz, że doszły do ciebie, a
> potem zniszcz / zniszcz bez dzwonienia,
Nie nie nie. To bank musi się "kapnąć", że się pomylił i sami powinni
odkręcić sprawę a już na pewno nie na koszt odbiorcy przesyłki, która
nie powinna była się u tego odbiorcy znaleźć. Chyba mają jakąś kontrolę
nad tym do kogo idą wysyłane dokumenty...
K.
-
39. Data: 2004-02-25 14:49:42
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "Jacek Marek" <n...@i...pl>
poilkj wrote:
>> Wojtek, ja Cie bardzo przepraszam, ja rozumiem zdenerwowanie...
>> ale _otworzyla_....
>> ...otwarla, to juz wspomniana wczesniej Halina, miesny o poranku :)
[ciach]
> Drodzy grupowicze, proszę o poradę co powinieniem zrobić, aby uzyskać
> odszkodowanie od tej osoby.
Nic mu nie zrobisz obie formy są poprawne. Długopisu nie wyłudzisz...
JM
-
40. Data: 2004-02-25 14:58:47
Temat: Re: OSTRZEZENIE - Volkswagen Bank direct - niezla wpadka
Od: "poilkj" <l...@d...invalid>
"Jacek Marek" <n...@i...pl> wrote in message
news:c1icmj$8f1$1@diplo.bci.pl...
> poilkj wrote:
> >> Wojtek, ja Cie bardzo przepraszam, ja rozumiem zdenerwowanie...
> >> ale _otworzyla_....
> >> ...otwarla, to juz wspomniana wczesniej Halina, miesny o poranku :)
> [ciach]
> > Drodzy grupowicze, proszę o poradę co powinieniem zrobić, aby uzyskać
> > odszkodowanie od tej osoby.
> Nic mu nie zrobisz obie formy są poprawne. Długopisu nie wyłudzisz...
>
Hmm, szkoda.
Już myślałem, że będę na pierwszej stronie gazet za wykrycie afery rangi
Rywina.
No i, że przy okazji jakiś milionik wpadnie do kieszeni. Ale co się
nastresowałem, to moje.
Może chociaż jakiś tysiączek da się wyciągnąć za to, że się zdenerwowałem?