-
41. Data: 2002-02-27 07:00:16
Temat: Re: dlugie, duzo cytatow
Od: "bwwald" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:c2gn7ug66ql6vsps1bsaftram73h7l360j@4ax.com...
> Och, faktycznie masz problemy z logiką... Już na początku dyskusji
> skończyły się argumenty, tzn. było ich tyle co kot napłakał.
Tu niestety nie chodziło o argumenty, tylko o przykład ktory podał PJO. Moze
nie zauwazyles, wiec jeszcze raz:
> > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=224
00&t=22302
> > "Chciałem tylko wykazać, że podany przez Szanownego Pana przykład nie
jest
> > najlepszy... ;) Pisał Pan, że bank nie będzie poświadczał nieprawdy, a
ja
> > pokazałem, że będzie, chociaż w dobrej wierze."
>Internet nie zwalnia z kultury, chociaż pewnie myślisz, że
> Ciebie to nie dotyczy.
Dotyczy i Ciebie i mnie. U Ciebie widze znaczace postepy. :-)))
> > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=224
00&t=22302
> > "Gdyby poczytał Pan forum, to znalazłby Pan również moje imię i
nazwisko,
> > oprócz adresu e-mail, który może Pan zobaczyć w każdej wiadomo?ci.
> > ....
> > Zarówno Wojtek Bolanowski, jak również Mariusz Gorzeń przekonali się, że
nie
> > jestem anonimem, bo adres e-mail jak najbardziej działa."
>
> ROTFL. Masz faktycznie spore problemy z logiką, skoro podanie adresu
> e-mail uznajesz za brak anonimowości. Chociaż sądząc po Twoich postach
> możesz faktycznie tak uważać :))).
Ja tak wcale nie uwazam ;-) Przyczepiles sie tej logiki, ktorej brak w Twoim
przypadku wykazalem w poprzednim liscie. ;-)))
(zmien plyte)
Podanie imienia i nazwiska tez wedlug mnie nic nie zmieni. Jesli dla Ciebie
to takie istotne, to przyjrzyj sie uwaznie moim postom na bpp lub forum.
Znajdziesz je. Inna sprawa jest to, ze te dane nie musza byc prawdziwe. ;),
tak samo jak w Twoim przypadku.
> To ten przykład?
> "Ależ Zenobia Herc-Amper 10 lutego zmieniła miejsce zamieszkania i
> obecnie mieszka w Pacanowie na ulicy Konstantynopolitańczykiewiczówny
> 666a/444b."
> Faktycznie takich bredni można się spodziewać -- tylko od Ciebie.
Oj nieladnie. Tym razem "OPLUWASZ" rowniez PJO. ;-)
To On podal przyklad pani Zenobii..., ja zmienilem tylko jej miejsce
zameldowania -;)
> > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=230
96&t=22302
> > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=227
14&t=22302
>
> To nie mój problem, a PJO i banku. Może denerwuje go ludzka głupota?
> (Wielu ludzi to wyprowadza z równowagi). To nie moja wina, że
> potraktował Cię jak gówniarza. Wszakże miał powody.
Jesli tak uwazasz, to pewnie masz racje ;-)
(Zauwaz ze to jemu inni zarzucaja chamstwo i niekompetencje)
Jak sie nie ma argumentow, to najlepiej napisac cos takiego jak PJO (z calym
szacunkiem do niego) lub (przepraszam) Ty: "nie masz racji poniewaz jej nie
masz"
> Przepraszam, że z Tobą dyskutuję na absurdalne tematy i wyimaginowane
> Twoje problemy.
Nie masz za co przepraszac, bo ja nie mam problemów. :-)
Pozdrawiam
PS. Jestem pod wrazeniem Twojego przeobrazenia kulturalnego. To nie jest
wcale sarkazm.
-
42. Data: 2002-02-27 12:32:17
Temat: Re: dlugie, duzo cytatow
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
begin --> Wed, 27 Feb 2002 08:00:16 +0100, w
<a5i092$n3c$1@flis.man.torun.pl>, "bwwald" <b...@p...onet.pl>
napisał(-a):
> Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomo?ci
> news:c2gn7ug66ql6vsps1bsaftram73h7l360j@4ax.com...
>
> > Och, faktycznie masz problemy z logik?... Już na pocz?tku dyskusji
> > skończyły się argumenty, tzn. było ich tyle co kot napłakał.
>
> Tu niestety nie chodziło o argumenty, tylko o przykład ktory podał PJO. Moze
> nie zauwazyles, wiec jeszcze raz:
LOL, to teraz wycofujesz się, że to był początek dyskusji :)).
> > > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=224
00&t=22302
> > > "Chciałem tylko wykazać, że podany przez Szanownego Pana przykład nie
> jest
> > > najlepszy... ;) Pisał Pan, że bank nie będzie po?wiadczał nieprawdy, a
> ja
> > > pokazałem, że będzie, chociaż w dobrej wierze."
>
> >Internet nie zwalnia z kultury, chociaż pewnie my?lisz, że
> > Ciebie to nie dotyczy.
>
> Dotyczy i Ciebie i mnie. U Ciebie widze znaczace postepy. :-)))
Jak widać po dyskusji na cafe mBanku ze mną nigdy nie jest tak źle,
jak z Tobą :))).
> > ROTFL. Masz faktycznie spore problemy z logik?, skoro podanie adresu
> > e-mail uznajesz za brak anonimowo?ci. Chociaż s?dz?c po Twoich postach
> > możesz faktycznie tak uważać :))).
>
> Ja tak wcale nie uwazam ;-) Przyczepiles sie tej logiki, ktorej brak w Twoim
> przypadku wykazalem w poprzednim liscie. ;-)))
> (zmien plyte)
LOL. Ale dzięki za przyznanie racji :)).
> Podanie imienia i nazwiska tez wedlug mnie nic nie zmieni. Jesli dla Ciebie
> to takie istotne, to przyjrzyj sie uwaznie moim postom na bpp lub forum.
> Znajdziesz je. Inna sprawa jest to, ze te dane nie musza byc prawdziwe. ;),
> tak samo jak w Twoim przypadku.
>
> > To ten przykład?
> > "Ależ Zenobia Herc-Amper 10 lutego zmieniła miejsce zamieszkania i
> > obecnie mieszka w Pacanowie na ulicy Konstantynopolitańczykiewiczówny
> > 666a/444b."
> > Faktycznie takich bredni można się spodziewać -- tylko od Ciebie.
>
> Oj nieladnie. Tym razem "OPLUWASZ" rowniez PJO. ;-)
> To On podal przyklad pani Zenobii..., ja zmienilem tylko jej miejsce
> zameldowania -;)
Listy PJO tylko przeglądałem (za długie do czytania), bardziej
zainteresowałem się bzdurami i brakiem logiki Twoich listów. :))
> > > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=230
96&t=22302
> > > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=227
14&t=22302
> >
> > To nie mój problem, a PJO i banku. Może denerwuje go ludzka głupota?
> > (Wielu ludzi to wyprowadza z równowagi). To nie moja wina, że
> > potraktował Cię jak gówniarza. Wszakże miał powody.
>
> Jesli tak uwazasz, to pewnie masz racje ;-)
> (Zauwaz ze to jemu inni zarzucaja chamstwo i niekompetencje)
Tylko ci, którym chciało się czytać ten żałosny wątek na forum.
Dziwne, że PJO dał się wciągnąc w ogóle w taką jałową dyskusję i bicie
piany z Twoje strony.
> Jak sie nie ma argumentow, to najlepiej napisac cos takiego jak PJO (z calym
> szacunkiem do niego) lub (przepraszam) Ty: "nie masz racji poniewaz jej nie
> masz"
>
> > Przepraszam, że z Tob? dyskutuję na absurdalne tematy i wyimaginowane
> > Twoje problemy.
>
> Nie masz za co przepraszac, bo ja nie mam problemów. :-)
Nie Ciebie przepraszam.
> PS. Jestem pod wrazeniem Twojego przeobrazenia kulturalnego. To nie jest
> wcale sarkazm.
Moja kultura cały czas jest na takim samym poziomie. Jeżeli twierdzisz
inaczej, to może codziennie widzisz świat inaczej.
-
43. Data: 2002-02-27 13:01:53
Temat: Re: dlugie, duzo cytatow
Od: "bwwald" <b...@p...onet.pl>
Nie bede wykazywal znowu Tobie, ze piszesz bzdury.
Pewnie znowu bys nie zrozumial i dalej upieral sie, ze "czarne jest biale"
;-)
Znudziles juz mnie ;-)
Pozdrawiam
-
44. Data: 2002-02-27 13:27:38
Temat: Re: dlugie, duzo cytatow
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
begin --> Wed, 27 Feb 2002 14:01:53 +0100, w
<a5ilbt$6jv$1@flis.man.torun.pl>, "bwwald" <b...@p...onet.pl>
napisał(-a):
> Nie bede wykazywal znowu Tobie, ze piszesz bzdury.
> Pewnie znowu bys nie zrozumial i dalej upieral sie, ze "czarne jest biale"
> ;-)
> Znudziles juz mnie ;-)
Zabrałem głos w wątku tylko z powodu wzmianki PJO o poczcie, która
mnie rozbawiła. Niestety, tak jak PJO dałem się Tobie wciągnąć w
absurdalną dyskusję na nic nie znaczące Twoje problemy.
-
45. Data: 2002-03-03 00:19:50
Temat: Re: dlugie, duzo cytatow
Od: <i...@p...onet.pl>
> > > To ten przykład?
> > > "Ależ Zenobia Herc-Amper 10 lutego zmieniła miejsce zamieszkania i
> > > obecnie mieszka w Pacanowie na ulicy Konstantynopolitańczykiewiczówny
> > > 666a/444b."
> > > Faktycznie takich bredni można się spodziewać -- tylko od Ciebie.
> >
> > Oj nieladnie. Tym razem "OPLUWASZ" rowniez PJO. ;-)
> > To On podal przyklad pani Zenobii..., ja zmienilem tylko jej miejsce
> > zameldowania -;)
>
> Listy PJO tylko przeglądałem (za długie do czytania), bardziej
> zainteresowałem się bzdurami i brakiem logiki Twoich listów. :))
>
> > > > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=230
96&t=22302
> > > > http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=227
14&t=22302
> > >
> > > To nie mój problem, a PJO i banku. Może denerwuje go ludzka głupota?
> > > (Wielu ludzi to wyprowadza z równowagi). To nie moja wina, że
> > > potraktował Cię jak gówniarza. Wszakże miał powody.
> >
> > Jesli tak uwazasz, to pewnie masz racje ;-)
> > (Zauwaz ze to jemu inni zarzucaja chamstwo i niekompetencje)
>
> Tylko ci, którym chciało się czytać ten żałosny wątek na forum.
> Dziwne, że PJO dał się wciągnąc w ogóle w taką jałową dyskusję i bicie
> piany z Twoje strony.
>
> > Jak sie nie ma argumentow, to najlepiej napisac cos takiego jak PJO (z calym
> > szacunkiem do niego) lub (przepraszam) Ty: "nie masz racji poniewaz jej nie
> > masz"
> >
> > > Przepraszam, że z Tob? dyskutuję na absurdalne tematy i wyimaginowane
> > > Twoje problemy.
> >
> > Nie masz za co przepraszac, bo ja nie mam problemów. :-)
>
> Nie Ciebie przepraszam.
>
> > PS. Jestem pod wrazeniem Twojego przeobrazenia kulturalnego. To nie jest
> > wcale sarkazm.
>
> Moja kultura cały czas jest na takim samym poziomie.
Nie ma się czym chwalić, pewnie na takim juz pozostanie.
> Jeżeli twierdzisz
> inaczej, to może codziennie widzisz świat inaczej.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
46. Data: 2002-03-03 00:55:16
Temat: Re: dlugie, duzo cytatow
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
3 Mar 2002 01:19:50 +0100, w
<5...@n...onet.pl>,
<i...@p...onet.pl> napisał(-a):
> > Moja kultura cały czas jest na takim samym poziomie.
> Nie ma się czym chwalić, pewnie na takim juz pozostanie.
Mam nadzieję. Ciekawe natomiast, czy Twoja kultura sieciowa się
polepszy (48 linijek cytatu, by dodać jedną bezwartościową linijkę).