To bylo tak dawno ze juz nie pamietam. A teraz serio to byl rok 1993 lub
1994, a bank nazywal sie( nie moge niestety podac nazwy gdyz aktualnie
istnieje bank o tej samej nazwie, ale laczy je( podobno ) tylko nazwa i nie
mam na tyle kasy do stracenia aby uwiklac sie w proces sadowy). Ewentualnie
jezeli ktos jest zainteresowany watkiem to moge podac te informacje na priv.
Jako firma wplacilem 12k VAT-u i musialem zaplacic drugi raz. Do dnia
dzisiejszego nie otrzymalem z tego ani zeta. Prawde mowiac to dawno juz
zrobilem na tym krzyzyk. Pomimo ze nawet dzisiaj jest to troche kasy to nie
mam nerwow ani czasu aby dochodzic tej naleznosci. Co jakis czas wysylam
uprzejme pismo z zapytaniem co dalej z moimi pieniedzmi i otrzymuje rownie
uprzejma odpowiedz ze rozliczanie jeszcze nie jest zakonczone.

" złodziej podatków "

nie kradnij, rząd nie toleruje konkurencji

Użytkownik Krzysztof K. Maj <kmaj@REMOVE_THIS.krak.eu.org> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:bh80l8$cl1$...@n...news.tpi.pl...
> złodziej podatków <e...@p...onet.pl> napisał w
> news:bh5j9g$s2h$2@nemesis.news.tpi.pl:
>
> > Czy ktos z Was przezyl bankructwo banku ? Ja przezylem. i pomimo ze
> > bylo to kilka lat temu do dnia dzisiejszego nie odzyskalem swojej
> > kasy. I co mi dalo to ze istnieje BFG.
>
> Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat? W jakim terminie BFG ma Ci
> wypłacić należne pieniądze?
>
> --
> Pozdrowienia
>
> Krzysztof K. Maj
> (Uwaga na pułapkę w adresie!)
>