Pozwolę sobie zacząć od cytatu:
" ... naklejki systemow kart platniczych sa oferta zawarcia umowy w ktorej
platnosc bedzie dokonana karta platnicza lub umozliwia to klientowi
mozliwosc wyboru sposobu zaplaty ... " Jarosław Popiel z wątko o Weiss-ie

A teraz opis sytuacji:
Stacja benzynowa RG gdzieś w zapadłej dziurze na terenie Wielkopolski.
Chciałem dotankować, zmieściło mi sie za ok 35 PLN. Ja do kasy z kartą
(naklejka była a jakże) a tu mi gość zza kontuaru że oni przyjmują zapłaty
kartą dopiero powyżej 50 PLN.
A to dlaczego? pytam
Szef tak zadecydował, bo jak jest mniej to muszą do transakcji dopłacać!
ZTCW opłata za taką transakcję jest procentem od wartości zakupów (3%
bodajże) i wielkość kwoty nie ma znaczenia, ale nie o to chodzi.
Chodzi o to ża ja nie miałem przy sobie tych 35 PLN. Ponieważ nie chciało mi
sie z facetem gadać (jakis taki mało kumaty był) to dokupiłem różnych
dupereli za 12 PLN i pan się łaskawie zgodził przyjąć odemnie te 47 PLN
kartą ("Ale wie Pan, w drodze wyjątku to robię...").
W związku z powyższym pytanie: Czy punkt sprzedaży ma prawo odmówić
przyjęcia zapłaty kartą gdy kwota jest ich zdaniem za niska?

Pozdrawiam
Marcin Sternad

do góry

> W związku z powyższym pytanie: Czy punkt sprzedaży ma prawo odmówić
> przyjęcia zapłaty kartą gdy kwota jest ich zdaniem za niska?
>
W zadnym wypadku! Zglos to do ich centrum autoryzacyjno-rozliczeniowego.
Najpierw zostana pouczeni, po kilku powtarzajacych sie przypadkach
konsekwencja moze byc nawet wymowienie umowy.
O ile pamietam, to takim limitem jest rownowartosc 1 USD. Wysokosc ta jest
chyba jednak nieoficjalna, ale akceptowana przez Vise i E/MC

dobek


dobek

do góry

O to musze tak zastosowac w Zielonej
Gesi w Wawie. Z racji tego, ze blisko - przesiadywalem am czekajac na...
przesylke z Inteligo (Pan nie przyjechal do domu - a jakze ;). Kiedy
skonczyly mi sie pieniadze - a do bnakomatu nie chcialo (bo mi pan umknie ;)
chcialem zaplacic za kolejne piwo karta - jakze sie zdziwilem, kiedy...
powiedziano ze od 50 zlotych.
Niestety zmuszony bylem wtedy poza piwem (a bylem juz raczej w takim dalszym
stanie niz blizszym ;) kupic piwo, kawe (bez mleka bleee) i.. papierosy -
ktore nosilem i czestowalem wszystkich przez 3 tygodnie :)))

------
Amra the Freelancer
www.amra.info
www.e-amra.biz

do góry

Użytkownik "Dobek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a1ovgk$3be$1@news.onet.pl...

> Najpierw zostana pouczeni, po kilku powtarzajacych sie przypadkach
> konsekwencja moze byc nawet wymowienie umowy.
>

Przesada. Dyskutowano tu o tym juz kilka razy. Centrum autoryzacyjne ma maly
wplyw na takie dzialania merchantow. Umowa raczej nie zostanie rozwiazana
dopoki merchant bedzie przynosil zysk, a nie straty. Nawet straszenie tym
chyba skutku nie przyniesie bez dobrej woli merchanta, bo ten przeciez
zawsze moze podpisac umowe z innym aklajerem.

Maciej

do góry

Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:a1p1cc$5hn$1@news.onet.pl...
> O to musze tak zastosowac w Zielonej
> Gesi w Wawie.

Polecam. W fiszerze w wawie, o czym juz pisalem, mialem klopoty z przyjeciem
karty w ogole. Dostalem info z Polcardu i z banku (!), ze sprawa zostala
pociagnieta dalej, wiec w tym tygodniu na pewno bede placil karta, zdam
relacje ile warta jest interwencja w Polcardzie.

>... papierosy - ktore nosilem i czestowalem wszystkich przez 3 tygodnie
:)))

bylem ostatnio i udalo mi sie nie wypalic ani jednego, choc koledzy
czestowali :))

dobek

do góry

Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a1p4og$maf$1@news.tpi.pl...

> Przesada. Dyskutowano tu o tym juz kilka razy. Centrum autoryzacyjne ma
maly
> wplyw na takie dzialania merchantow. Umowa raczej nie zostanie rozwiazana
> dopoki merchant bedzie przynosil zysk, a nie straty. Nawet straszenie tym
> chyba skutku nie przyniesie bez dobrej woli merchanta, bo ten przeciez
> zawsze moze podpisac umowe z innym aklajerem.

Moze masz racje, kiedys bylem na spotkaniu z przedstawicielami Polcardu i to
sa informacje otrzymane od nich. co do wiarygodnosci nie wypowiadam sie,
choc nie mam powodow zeby im nie wierzyc

dobek

do góry

> W związku z powyższym pytanie: Czy punkt sprzedaży ma prawo odmówić
> przyjęcia zapłaty kartą gdy kwota jest ich zdaniem za niska?
>
on moze Cie ew ladnie poprosic o zaplate gotowka gdyz % - ale jak sie
uprzesz to powinien przyjac zaplate karta. A co by Ci powiedzial gdybys
zatankowal benzyne za 25 zl i powiedzial ze kasy brak i ze tylko karta
mozesz placic? tez by to zrobi w drodze wyjatku? a nalezalo by go tak kilka
razy nauczyc - podjechac - tankowac po 25 zl placic karta ;-)

albo tak jak w przypadku Michala - idac do kasy - otworzyc piwko, walac je
juz po drodze i podac karte mowiac ze gotowki brak ;-)

Ja juz kilka razy takie metody "wychowawcze" zatosowalem teraz nawet 1 zl
przyjmuja bez mrugniecia ;-)))

A gdyby ktos sie czepial ze moglo mi nie dac autoryzacji ;-) gotowka w
portfelu wystarczy na piwo czy na te marne litry benzyny ;-)
--
JaKi

do góry

>
>W zwi?zku z powyższym pytanie: Czy punkt sprzedaży ma prawo odmówić
>przyjęcia zapłaty kart? gdy kwota jest ich zdaniem za niska?
>
Moj patent na takie sytuacje:

Zostawiam wizytowke z komentarzem: "Jak sie panstwo namyslicie, prosze mi
wyslac fakture na ten adres. Nie nosze przy sobie gotowki". Zawsze dzialalo,
u fishera jak pamietam latali do elephanta zeby przeciagnac karte.


pzdr
wkg

do góry

Użytkownik "wkg" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a1pn5h$lab$1@news.tpi.pl...

> Zostawiam wizytowke z komentarzem: "Jak sie panstwo namyslicie, prosze mi
> wyslac fakture na ten adres. Nie nosze przy sobie gotowki". Zawsze
dzialalo,
> u fishera jak pamietam latali do elephanta zeby przeciagnac karte.
tez miales tam klopoty? teraz oni maja.... ;))))))))))
szkoda, ze nie wpadlem na taki pomysl jak twoj, tez bym tak robil,
szczegolnie w tym lokalu. z tym, ze na haslo nie mam gotowki, terminal
nagle "zdrowieje"

dobek

do góry

Witam :)

w Fisherze nie mialem takich problemow, bo kwoty byly wieksze, ale wogole
jak place karta te pare lat codziennie pare razy - to nigdy mi sie nie
zdarzylo - widac na szczescie dla Nas malo jest takich punktow.

A co do wizytowek: ja mam wizytowki dwustronne - nie napisze tam nic o
wyslaniu faktury na dany adres :P

Pozdrawiam,

P.S. Czekam, az ktos nie bedzie mi chcial przyjac karty - bo za malo do
zaplaty...

--
SzYmOn

do góry