-
11. Data: 2010-06-21 18:38:12
Temat: Re: Open - co to jest?
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
"Robert Wicik" <r...@p...onet.pl> wrote in message
news:hvo679$2c9$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pablo" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:hvo380$m7v$1@usenet.news.interia.pl...
>>
>> a czemu mają nie mieć. Do 50000 K euro masz chronioną pupcię.
>>
>> oni lokują w GetinNoble i to Ty masz gwarancję. Oni tj. OF służy tylko za
>> maszynkę do sprzedawania lokat, kart itp. które są właśnie prowadzone
>> przez
>> ww. bank.
>
> Jakoś nie chwalą się tymi gwarancjami.
>
>
Jak podpisujesz umowe o konto to podpisujesz ja z bankiem a nie Openem, oni
wystepuja jako dystrybutor. Gwarancje sa jak dla Getin Noble czyli
standardowo 50tys EUR.
-
12. Data: 2010-06-21 20:07:29
Temat: Re: Open - co to jest?
Od: "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "JanKo" <b...@m...tu> napisał w wiadomości
news:hvof7v$gnb$1@inews.gazeta.pl...
> Coś się tak uparł na te "gwarancje" BFG? Wiesz że BFG ostatnio działało w
> 2001 i był to drobny bank spółdzielczy? Wiesz że nie wypłaciło jeszcze
> wszystkich depozytów wierzycielom Banku Staropolskiego, upadłego w 2000r?
Ok, ale chyba lepiej jak bank ma, niż jak jakaś instytucja nie ma?
-
13. Data: 2010-06-21 20:08:05
Temat: Re: Open - co to jest?
Od: "Robert Wicik" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hvobil$mgg$1@news2.ipartners.pl...
> Jak podpisujesz umowe o konto to podpisujesz ja z bankiem a nie Openem,
> oni wystepuja jako dystrybutor. Gwarancje sa jak dla Getin Noble czyli
> standardowo 50tys EUR.
OK, przyjedzie kurier, to zobaczymy z kim podpisuję umowę ;)
-
14. Data: 2010-06-21 21:31:07
Temat: Re: Open - co to jest?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Robert Wicik" hvogq2$66h$...@n...onet.pl
> Ok, ale chyba lepiej jak bank ma, niż jak jakaś instytucja nie ma?
Lepiej. Lepsza zła gwarancja niż żadna. :)
Aby było jasne -- nie wiem, czy BFG to zła gwarancja, czy dobra.
IMO w Polsce teraz w ogóle źle się dzieje. :)
-=-
Chyba wiele zła ma swoje źródło w powiedzeniu ,,nie święci
lepią garnki'' i w złym przygotowaniu młodych ludzi do pracy.
Wiele jest nieodpowiedzialności źle jest pojmowana zależność
klient-usługodwca.
Ale jak ma być dobrze, skoro panienka w banku myśli sobie:
-- ja mam pracę (za 2 netto, ale jednak mam) podczas gdy masa
moich klientów (tfu!) to bezrobotni lub kiblujący w Anglii
Stara kadra kruszy się, a młodzi nie szanują nikogo. :)
-=-
Zależność (relacja?) klient-bankierka to nie partnerstwo, ale zależność typu
pan-sługa. :)
Można flirtować (w kawiarni kiedyś, gdy podrywałem dziewczynę/obsługantkę, ta
poważnie
(z tak zwaną kamienną miną/twarzą) mi odpowiedziała, że w pracy jej nie wolno --
wiadomo
czego) ale trzeba trzymać dystans. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
15. Data: 2010-06-22 04:56:38
Temat: Re: Open - co to jest?
Od: "JanKo" <b...@m...tu>
Agent Robert Wicik nadaje:
> Ok, ale chyba lepiej jak bank ma, niż jak jakaś instytucja nie ma?
Gwarancję typu "oddamy ci pieniądze za 10 lat... albo i nie" dostaniesz
w każdej bramie ;-)
-
16. Data: 2010-06-23 12:55:30
Temat: Re: Open - co to jest?
Od: "Robert Wicik" <r...@N...onet.pl>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> napisał w
wiadomości
news:hvo6vi$f9k$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Robert Wicik" hvnmd2$j8v$...@n...onet.pl
>
> IMO OF to część banku GetinNoble.
> (ale może ja wiem źle)
Część, nie część. Chciałem wiedzieć, czy podpisuję umowę z bankiem, czy z inna
instytucją.
Okazuje się, że umowa jest z bankiem Getin Noble na udostępnienie bankowości
telefonicznej i
internetowej - czyli ten Openonline w GetinNoble to tak, jak mBank w BRE.
Natomiast Open Finance jest dystrybutorem wykonującym w imieniu banku czynności ... z
tym, że bank
w pełni odpowiada za działania Open.
I o to chodziło :)
Pozdrawiam