Za górami za lasami ... itd ...słowem od niepamiętnych czasów mam konto w
Pekao S.A. Jednak ostatnio zauważyłam że bank ten przez większość z nas
znienawidzony (a przeze mnie traktowany jako zło konieczne posiadania
tradycyjnego marmurka) zaczyna interesować sie swoimi klientami. Ja rozumiem
że nie robią tego bezinteresownie - bo jeśli namówią klienta na dodatkowe
usługi (a co za tym idzie na opłaty) to dla nich lepiej. Od mniej więcej
trzech lat mam niestety :-( wpływy na konto na tym samym poziomie. Dwa lata
temu potrzebowałam maksymalnego limitu debetu - więc przekwalifikowałam
eurokonto na eurokonto plus. Potem (jakiś rok temu) zadzwoniła pani z banku
oferując coś tam (generalnie swoje usługi jako doradcy), ale że do szczęścia
mi to nie było potrzebne "spuściłam" bank i panią (oczywiscie b. grzecznie).
Nie dalej jak wczoraj ten sam bank zaskoczył mnie pozytywnie (wyjątkowe, nie
?) i znowu zadzwoniła jakaś miła pani proponując przekwalifikowanie konta na
VIP'a wyliczając ile to mniej za limit debetu zapłacę i jakie to usługi będę
miała za darmo płacąc o 4 zł więcej za obsługe konta. Powiem szczerze że ja
nie zawracałam sobie głowy i tak tymi ich wszystkimi opłatami bo nie mam na
to czasu ani chęci - ale to rzeczywiście jest opłacalne w moim przypadku.
Taka dbałość o klienta zaczyna mi sie podobać. Żadne VIP'y mnie nie rajcują,
ale kalkulacja dowodzi niezbicie że suma sumarum będę płaciła mniej. To
chyba jeden z nielicznych post'ów na tej grupie wyrażający się pozytywnie o
w/w banku - ale ja zaczynam wierzyć że cos tam drgnęło ...oby do przodu,
prawda ?

Pozdroofka