-
1. Data: 2003-01-19 11:07:57
Temat: Peoszę o pomoc
Od: "cAdserv" <c...@k...net.pl>
Witam!
Mam na imię Zbyszek i pierwszy raz prosze o pomoc chociaż grupe przegladam
juz od jakiegoś czasu.
Piszę z prośbą o pomoc prawną lub radę jak postąpić.
Sprawa wygląda następująco:
Miałem konto w PKO BP SA jednak z uwagi na odległość do banku postanowiłem
go przenieść do innego banku. I tak się stało, otowrzyłem konto w innym
banku, przelałem wszystkie oszczędności z PKO BPSA i zgłosiłem chęć
zamknięcia (likwidacji) konta.
Podpisałem wszystkie dokumenty związane z procedurą i cieszyłem sie pół
roku, bowiem wtedy PKO BP SA poinformował mnie, że na moim nie istniejącym
zlikwidowanym koncie jest debet w kwocie ok 5000 PLN.
Wyjaśnienie banku - debet powstał na skutek realizacji czeków (15 szt.)
bedących w moim posiadaniu i nie zwróconych bankowi podczas likwidacji
konta.
Na czekach został podrobiony podpis, czyli zostały sfałszowane.
Obowiązku zwrotu pozostałych czeków nie ma, ale należy je bezpiecznie
przechowywać (pkt 44. Ogólnych warunków otwierania i prowadzenia rachunków
oszczędnościowych"). Powinienem również natychmiast powiadomić bank o
kradzieży lub zgubieniu czeków.
Bank jak się okazało po likwidacji konta nie unieważnia pozostałych czeków -
z wyjaśnien ustnych pracownika: nie likwidujemy całkowicie konta i czeków bo
być może klient bedzie chciał do nas wrócić!!!! - przecież nie dlatego
likwiduję konto, żeby do nich wracać!
W chwili obecnej PKO żąda w ciągu 7 dni spłaty całego debetu wraz z
odsetkami i grozi skierowanie do prokuratury przeciwko MNIE. anie
fałszerzowi.
Ja nie posiadam żadnych dowodów fałszerstwa (czeków z podrobionym podpisem)
i nie mogę zgłosić tego faktu ani policji ani prokuraturze, ale zapłacić
muszę.
Niestety, jest w tym wszystki niemiła sprawa dotycząca zniknięcia czeków -
nie potrafię tego logicznie wyjaśnić ponieważ nie nosiłem ich przy sobie
(nie zgubiłem) i nie było włamania do mieszkania - a więc nie zauważyłem
kradzieży, wobec czego nie zgłosiłem do PKO zniknięcia czeków. Dowiedziałem
się dopiero od nich.
Jeżeli ktokolwiek może pomóc mi i doradzić co robić w obecnej sytuacji, będę
wdzięczny.
Zbyszek
-
2. Data: 2003-01-19 11:26:30
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: "MichalL" <m...@p...onet.nospam.pl>
Niestety, za czeki odpowiadasz Ty. W momencie liwidacji konta powinieneś
je zniszczyć albo zastrzec na swój koszt.
Bank nie zastrzega czeków w momencie likwidacji konta bo to kosztuje.
Możesz próbować dogadać się z bankiem o rozłożenie spłaty na raty.
Ale to jest Twój dług.
MichalL
cAdserv wrote:
> Witam!
> Mam na imię Zbyszek i pierwszy raz prosze o pomoc chociaż grupe
> przegladam juz od jakiegoś czasu.
> Piszę z prośbą o pomoc prawną lub radę jak postąpić.
> Sprawa wygląda następująco:
> Miałem konto w PKO BP SA jednak z uwagi na odległość do banku
> postanowiłem go przenieść do innego banku. I tak się stało,
> otowrzyłem konto w innym banku, przelałem wszystkie oszczędności z
> PKO BPSA i zgłosiłem chęć zamknięcia (likwidacji) konta.
> Podpisałem wszystkie dokumenty związane z procedurą i cieszyłem sie
> pół roku, bowiem wtedy PKO BP SA poinformował mnie, że na moim nie
> istniejącym zlikwidowanym koncie jest debet w kwocie ok 5000 PLN.
> Wyjaśnienie banku - debet powstał na skutek realizacji czeków (15
> szt.) bedących w moim posiadaniu i nie zwróconych bankowi podczas
> likwidacji konta.
> Na czekach został podrobiony podpis, czyli zostały sfałszowane.
> Obowiązku zwrotu pozostałych czeków nie ma, ale należy je bezpiecznie
> przechowywać (pkt 44. Ogólnych warunków otwierania i prowadzenia
> rachunków oszczędnościowych"). Powinienem również natychmiast
> powiadomić bank o kradzieży lub zgubieniu czeków.
>
> Bank jak się okazało po likwidacji konta nie unieważnia pozostałych
> czeków - z wyjaśnien ustnych pracownika: nie likwidujemy całkowicie
> konta i czeków bo być może klient bedzie chciał do nas wrócić!!!! -
> przecież nie dlatego likwiduję konto, żeby do nich wracać!
> W chwili obecnej PKO żąda w ciągu 7 dni spłaty całego debetu wraz z
> odsetkami i grozi skierowanie do prokuratury przeciwko MNIE. anie
> fałszerzowi.
> Ja nie posiadam żadnych dowodów fałszerstwa (czeków z podrobionym
> podpisem) i nie mogę zgłosić tego faktu ani policji ani prokuraturze,
> ale zapłacić muszę.
> Niestety, jest w tym wszystki niemiła sprawa dotycząca zniknięcia
> czeków - nie potrafię tego logicznie wyjaśnić ponieważ nie nosiłem
> ich przy sobie (nie zgubiłem) i nie było włamania do mieszkania - a
> więc nie zauważyłem kradzieży, wobec czego nie zgłosiłem do PKO
> zniknięcia czeków. Dowiedziałem się dopiero od nich.
>
> Jeżeli ktokolwiek może pomóc mi i doradzić co robić w obecnej
> sytuacji, będę wdzięczny.
>
> Zbyszek
-
3. Data: 2003-01-19 11:42:32
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: "cAdserv" <c...@k...net.pl>
Witam!
Pewnie masz rację, ale jest jeszcze jeden aspekt - fałszerstwo czeków. Czy
bank nie jest zobligowany do zgłoszenia tego prokuraturze wydaje mi się, że
powinien to uczynić bezzwłocznie po otrzymaniu fałszywych czeków.
Zbyszek
Użytkownik "MichalL" <m...@p...onet.nospam.pl> napisał w
wiadomości news:b0e1qn$7aa$1@news.tpi.pl...
> Niestety, za czeki odpowiadasz Ty. W momencie liwidacji konta powinieneś
> je zniszczyć albo zastrzec na swój koszt.
> Bank nie zastrzega czeków w momencie likwidacji konta bo to kosztuje.
> Możesz próbować dogadać się z bankiem o rozłożenie spłaty na raty.
> Ale to jest Twój dług.
>
> MichalL
-
4. Data: 2003-01-19 11:51:11
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: Wieslaw Denisiuk <w...@v...pl>
in article b0e2uf$7em$...@n...onet.pl, cAdserv at c...@k...net.pl wrote on
19/01/03 12:42:
> Witam!
> Pewnie masz rację, ale jest jeszcze jeden aspekt - fałszerstwo czeków. Czy
> bank nie jest zobligowany do zgłoszenia tego prokuraturze wydaje mi się, że
> powinien to uczynić bezzwłocznie po otrzymaniu fałszywych czeków.
> Zbyszek
>
zastanawiam sie na jakiej podstwe bank wogole zrealizowal czeki z
zamknietego rachunku bez salda????
ktos to musial wykonac a ktos na dodatek akceptowac na druga reke!!!
Wiesio
-
5. Data: 2003-01-19 11:59:49
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "cAdserv"
> > Niestety, za czeki odpowiadasz Ty. W momencie liwidacji konta powinieneś
> > je zniszczyć albo zastrzec na swój koszt.
> > Bank nie zastrzega czeków w momencie likwidacji konta bo to kosztuje.
> > Możesz próbować dogadać się z bankiem o rozłożenie spłaty na raty.
> > Ale to jest Twój dług.
> Pewnie masz rację, ale jest jeszcze jeden aspekt - fałszerstwo czeków. Czy
> bank nie jest zobligowany do zgłoszenia tego prokuraturze wydaje mi się,
że
> powinien to uczynić bezzwłocznie po otrzymaniu fałszywych czeków.
czek byl prawdziwy, najwyzej podpis podrobiony, ale o tym bank sie
dowiedzial od ciebie więc nie wymagaj za wiele od banku.
Na grzyb ci byly stare czeki po zamknieciu rachunku, wg mnie musisz zaplacic
i uzgodnic grzecznie z bankiem jak to zrobisz
*** blad ***
-
6. Data: 2003-01-19 12:17:37
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: "blad" <b...@W...pl>
Użytkownik "Wieslaw Denisiuk"
> zastanawiam sie na jakiej podstwe bank wogole zrealizowal czeki z
> zamknietego rachunku bez salda????
> ktos to musial wykonac a ktos na dodatek akceptowac na druga reke!!!
pewnie rachunek nie byl zamkniety.
Teraz zamykam rachunek w dawnym WBK - karty nie oddalem (pamiatka) tylko
kazalem na swj koszt zastrzec, czekow nie mialem - i tak chyba 6 tygodni
rachunek pozostaje czynny "na wszelki wypadek". Taka maja procedure, a po 6
tygodniach zamnka a reszte przeleja na wskazany.
Mnie zastanawia co innego - ze pozwolili zachowac czeki. Chyba ze klient
podpisal papier, ze bierze na siebie odpowiedzialnosc za nie.
Chyba pracownik banku nie olał faktu brakujących czeków - wyobrazacie sobie
dialog:
- czy zostaly Panu jakies czeki ?
- tak
- to dobrze, jak bedzie pan potrzebowal gotowki to prosze je wykorzystac
;-)))
*** blad ***
-
7. Data: 2003-01-19 12:29:49
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: "MichalL" <m...@p...onet.nospam.pl>
> zastanawiam sie na jakiej podstwe bank wogole zrealizowal czeki z
> zamknietego rachunku bez salda????
> Wiesio
Moze byc tak, ze zamykam konto i zostawiam sobie czeki.
Ide (albo ktos kto je ukradnie) na poczte i je realizuje. Do pewnej
kwoty poczta nie sprawdza czy sa srodki na rachunku i czy rachunek
wogole istnieje.
I tak pewnie bylo.
MichalL
-
8. Data: 2003-01-19 12:41:52
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: Wieslaw Denisiuk <w...@v...pl>
in article b0e5hf$d9b$...@n...tpi.pl, MichalL at
m...@p...onet.nospam.pl wrote on 19/01/03 13:29:
>
>> zastanawiam sie na jakiej podstwe bank wogole zrealizowal czeki z
>> zamknietego rachunku bez salda????
>
>> Wiesio
>
> Moze byc tak, ze zamykam konto i zostawiam sobie czeki.
> Ide (albo ktos kto je ukradnie) na poczte i je realizuje. Do pewnej
> kwoty poczta nie sprawdza czy sa srodki na rachunku i czy rachunek
> wogole istnieje.
> I tak pewnie bylo.
>
> MichalL
>
>
>
najpewniej, tylko ze w takim wypadku ten ktos musial sie posluzyc jakims
dowodem tozsamosci - jest to juz pewien trop
pozatem nagle przychodzace czeki bez pokrycia powinny wzmoc czujnosc
pracownikow banku - wbrew pozorm banki wcale nie tak chetnie
wyplacaja w debet, bo windykacja jest zwykle duzym problemem
pozdrawiam
Wiesio
-
9. Data: 2003-01-19 15:00:06
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: "MAX" <max_kr{w_y_t_n_i_j__t_o)@poczta.onet.pl>
Użytkownik "cAdserv" <c...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:b0e0tt$1s9$1@news.onet.pl...
.
> Wyjaśnienie banku - debet powstał na skutek realizacji czeków (15 szt.)
> bedących w moim posiadaniu i nie zwróconych bankowi podczas likwidacji
> konta.
Z jakimi datami zostały wystawione czeki, gdzie i kiedy były realizowane
(bank, poczta itp) ?
> W chwili obecnej PKO żąda w ciągu 7 dni spłaty całego debetu wraz z
> odsetkami i grozi skierowanie do prokuratury przeciwko MNIE. anie
> fałszerzowi.
Ponieważ jest domniemanie, że to ty wystawiłeś te czeki bez pokrycia.
Pozdr
MAX
-
10. Data: 2003-01-19 15:03:09
Temat: Re: Peoszę o pomoc
Od: "MAX" <max_kr{w_y_t_n_i_j__t_o)@poczta.onet.pl>
Użytkownik "MAX" <max_kr{w_y_t_n_i_j__t_o)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b0eeid$ah$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "cAdserv" <c...@k...net.pl> napisał w wiadomości
> news:b0e0tt$1s9$1@news.onet.pl...
> .
> > Wyjaśnienie banku - debet powstał na skutek realizacji czeków (15 szt.)
> > bedących w moim posiadaniu i nie zwróconych bankowi podczas likwidacji
> > konta.
>
> Z jakimi datami zostały wystawione czeki, gdzie i kiedy były realizowane
(bank, poczta itp) ?
I kiedy zostało złożone oświadczenie o zamknięciu konta oraz kiedy bank
obciążył konto? Czy dostałeś już sądowy nakaz zapłaty albo został wystawiony
bankowy tytuł egekucyjny czy tylko na razie bank grozi?
Pozdr
MAX