begin --> Sat, 25 May 2002 00:33:41 +0200, w
<3...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):

> Acha, mordko, jeśli chodzi o bystrość, to raczej Ciebie te słowa
> dotyczą, gdyż dobrze wiem co napisałeś, co zresztą podsumowałem w
> Message-ID: <o...@4...com>. Po prostu
> kombinujesz jak stonka ziemniaczana, żeby zamotać i utrudnić ludziom
> odbiór...

Nie, wtedy właśnie nie zrozumiałeś. Albo zrozumiałeś w swój pokraczny
sposób. Po prostu nie jesteś w stanie przyjąć do wiadomości, że konto
w Inteligo może być tańsze od mbankowego dla niektórych osób.

Już ci kiedyś pisałem -- czubek twojego nosa nie jest pępkiem świata.

do góry

Sat, 25 May 2002 00:30:35 +0200, w
<q...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):

> >lub za granicą i
> >powiedz jak wyglądają Twoje finanse po tej operacji.
>
> A powiedz jak wyglądają Twoje w typowym, codziennym układzie, a nie
> ekstremalnej przypadłości? Koszt konta szacuje się na codziennym,
> średnim używaniu rocznie, a nie w układzie ,,bo se pojechałem na
> weekend na Słowację i se musiałem wybrać kasę na fajki''...

W moim codziennym użytkowaniu bankomaty mogą nie istnieć, ale jeżeli
już istnieją to przydałby się limit większy niż 2000 zł na dzienne
wybranie pieniędzy.

do góry

Dnia pewnego pięknego (Sun, 26 May 2002 16:38:46 +0200), Radosław
Popławski <r...@a...net.pl> był(a) napisał(a):


>Podałem Ci przykład, że pobranie z bankomatu w przypadku mBanku może
>być droższe, ale oczywiście tylko jeden grupowicz tego nie zrozumiał
>(i czemu jak zwykle byłeś to Ty??)
>Policz sobie ile kosztuje pobranie 2000zł z bankomatu np. PKO BP z
>przypadku mBanku czy Inteligo (pomijając fakt, że w mBanku na raz tyle
>nie podejmiesz).

a) dlaczego mam pobierać w pkobpsa? Od czego ,,własny'' bezpłatny
bankomat?

b) jak nie podejmę? Akurat 2000 to jest ta granica, gdzie bez
kombinowania podejmę, bo taki jest limit na kartach...

>> Dodatkowo, rozdzielenie tych kart zwiększa bezpieczeństwo, o czym też
>> było. Chcąc mieć bezpieczeństwo na poziomie mBanku, w Inteligo płacisz
>> 24zł, a więc tylko 6zł mniej niż w mBanku, czyli, jak sam widzisz,
>> całkiem nieduża ilość przelewów/wybrań z bankomatu sprawia, że już
>> masz drożej w BGBP...
>Prowadzenie subkonta w Inteligo jest bezpłatne -- tam możesz trzymać
>większą gotówkę.

Prowadzenie zarówno konta jak i subkont jest w mBanku też bezpłatne...
I też tam możesz trzymać gotówkę. Ale utrzymanie karty do tego
subkonta to już 12zł / rok.

Podałem przykład, że chcąc mieć taki sam komfort jak w mBanku (konto z
eKartą oraz konto ze zwykłą, bezpieczną kartą) musisz zapłacić 24zł /
rok (w mBanku 30), ale oczywiście tylko jeden grupowicz tego nie
zrozumiał (i czemu jak zwykle byłeś to Ty??)

>BTW. Już przyjąłem do wiadomości, że instytucja reklamacji dla niektórych nie
istnieje.

Oczywiście, tak samo nie masz zamków w mieszkaniu, bo istnieje
instytucja ubezpieczenia mieszkania...

--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dnia pewnego pięknego (Sun, 26 May 2002 16:40:09 +0200), Radosław
Popławski <r...@a...net.pl> był(a) napisał(a):


>> No cóż, klienci mBanku mają wybór, mogą skorzystać z darmowych
>> bankomatów...
>Mogą, ale czasem nie ma czasu na szukanie Euronetu -- zwłaszcza, gdy w
>okolicy żaden takowy nie istnieje.

I wtedy, w nagłych wypadkach mają inne. Klienci Inteligo nie mają
bezpłatnych _z definicji_, więc chyba czaisz różnicę?

To tak jak z komunikacją. Ja mogę jechać rowerem za darmo, albo
taksówką. Ty tylko taksówką. I Ty mówisz, że bez sensu, bo jak pada,
to jadę nieco droższą taksówką. Co z tego, skoro pada bardzo rzadko?

--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dnia pewnego pięknego (Sun, 26 May 2002 16:42:00 +0200), Radosław
Popławski <r...@a...net.pl> był(a) napisał(a):


>Nie, wtedy właśnie nie zrozumiałeś.


Tak Ci się tylko wydaje...

>Albo zrozumiałeś w swój pokraczny
>sposób. Po prostu nie jesteś w stanie przyjąć do wiadomości, że konto
>w Inteligo może być tańsze od mbankowego dla niektórych osób.

Ta... Może być dla baaardzo niektórych. I w zasadzie świadomych
swojego nietypowego profilu wymagań.

>Już ci kiedyś pisałem -- czubek twojego nosa nie jest pępkiem świata.

A Twojego jest? Bo jak na razie Ty nie zauważasz, że ilość osób, dla
których Inteligo wychodzi taniej niż mBank jest dość znikoma...

--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dnia pewnego pięknego (Sun, 26 May 2002 16:44:12 +0200), Radosław
Popławski <r...@a...net.pl> był(a) napisał(a):


>> A powiedz jak wyglądają Twoje w typowym, codziennym układzie, a nie
>> ekstremalnej przypadłości? Koszt konta szacuje się na codziennym,
>> średnim używaniu rocznie, a nie w układzie ,,bo se pojechałem na
>> weekend na Słowację i se musiałem wybrać kasę na fajki''...
>W moim codziennym użytkowaniu bankomaty mogą nie istnieć,

No to i tak mBank wychodzi Cię taniej lub tak samo...

>ale jeżeli już istnieją to przydałby się limit większy niż 2000 zł na dzienne
>wybranie pieniędzy.

A jaki ma Inteligo? Większy?


--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

>>Policz sobie ile kosztuje pobranie 2000zł z bankomatu np. PKO BP z
>>przypadku mBanku czy Inteligo (pomijając fakt, że w mBanku na raz tyle
>>nie podejmiesz).

> a) dlaczego mam pobierać w pkobpsa? Od czego ,,własny'' bezpłatny
> bankomat?

bo w hipotetycznej sytuacji jest to jedyny dostepny bankomat.
znam pare miast w Polsce, gdzie nie ma Euroneta w promieniu 50 km.

:-)

romekk

do góry

> To tak jak z komunikacją. Ja mogę jechać rowerem za darmo, albo
> taksówką. Ty tylko taksówką. I Ty mówisz, że bez sensu, bo jak pada,
> to jadę nieco droższą taksówką. Co z tego, skoro pada bardzo rzadko?

slabe porownanie. niektorzy mieszkaja w okolicy, gdzie nie ma zadnych
Euronetow. Oni sa "skazani" na taksowki. W wypadku Inteligo - tanie taksowki
w wypadku mBanku - bardzo drogie.
naprawde!

pozdrawiam

romekk

do góry

> Ta... Może być dla baaardzo niektórych. I w zasadzie świadomych
> swojego nietypowego profilu wymagań.

dla mieszkancow __kilku__ duzych miast (gdzie mieszka wiekszosc mieszkancow
PL) mBank jest zdecydowanie tanszy.
dla mieszkancow __setek__ malych miast / miasteczek gdzie jest jeden bankomat
(PKO / PeKaO zwykle) Inteligo _moze_ okazac sie _znacznie_ tansze.

> A Twojego jest? Bo jak na razie Ty nie zauważasz, że ilość osób, dla
> których Inteligo wychodzi taniej niż mBank jest dość znikoma...

statystycznuie jednak nie.
Gdyz Ci, dla ktorych mBank jest tanszy mieszkaja w miejscu, gdzie maja
dostep do bardzo szerokiego wachlarza uslug i dla nich mBank/Inteligo
to jedna z bardzo wielu dostepnych opcji,

tam gdzie Inteligo ma szanse pobic mBank kosztami ("prowincja"),
banki wirualne sa elemtnami bardzo malej oferty bankowej
(PKO, BGZ, Spoldzielczy, wirtualne) wiec potencjalnie wiekszy procent
ludzkosci tego obszaru jest zainteresowana bankiem wirtualnym.

tyle, ze dochody sa wieksza w miastach duzych, wiec przy podobnej liczbie
klientow mBank bije wartoscia depozytow Inteligo.
mBank wybral sobie lepsza nisze i do niej dostosowal oferte.

kolejna sprawa do dostepnosc bankomatow na wyjazdach - pod domem wiem
gdzie sa Euronety, jak jestem gdzies w Polsce - ciesze sie jak znajde
jakikolwiek bankomat.

... i dlatego mam wciaz i mBnak i Inteligo i nie tylko.

pozdrawiam

romekk

do góry

50 km? W wojewodztwie podkarpackim bankomaty Euronetu sa dostepne _wylacznie_
w Rzeszowie. Czyli w promieniu ok 200 km o Euroniecie mozesz zapomniec.

do góry