eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPo co brać kredyt jak się ma środki....?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 41. Data: 2016-01-13 12:39:57
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n75bp5$dfl$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2016-01-13 o 11:20, J.F. pisze:
    >> Tylko ... zapominacie o dziwgni - nie trzeba miec milionow, zeby
    >> kupic
    >> za miliony :-)

    >Albo: można mieć tylko miliony, aby kupować za dziesiątki milionów.
    >A poza tym to jest takie rozumowanie już po fakcie. Na dźwigni można
    >zarówno dużo zarobić, jak i dużo stracić (dużo więcej, niż się ma).

    Ale mozna obracac tylko milionami nie ruszajac ich z konta.
    A w razie wpadki ... wtedy sie ruszy konto i grzecznie zaplaci za
    straty :-)

    >Twierdzenie, że ktoś-tam wiedział co zrobi Szwajcaria... jest słabe.
    >Bo
    >bo jeśli tak idziemy w spisek, to jeszcze więcej by się zarobiło,
    >gdyby
    >wyciek ze Szwajcarii był, każdy prezes by się ustawił, a zmiana by
    >nie
    >zaszła, bo zarobić nie mieli prezesi bantustańskich banków, tylko
    >jeden
    >prezes wszystkich prezesów ;)

    Raczej kurs zaczalby rosnac jeszcze przed ogloszeniem decyzji.

    Nie rosl, wiec dobrze trzymali tajemnice.

    J.


  • 42. Data: 2016-01-13 13:05:46
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-01-13 o 12:39, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:n75bp5$dfl$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 2016-01-13 o 11:20, J.F. pisze:
    >>> Tylko ... zapominacie o dziwgni - nie trzeba miec milionow, zeby kupic
    >>> za miliony :-)
    >
    >> Albo: można mieć tylko miliony, aby kupować za dziesiątki milionów.
    >> A poza tym to jest takie rozumowanie już po fakcie. Na dźwigni można
    >> zarówno dużo zarobić, jak i dużo stracić (dużo więcej, niż się ma).
    >
    > Ale mozna obracac tylko milionami nie ruszajac ich z konta.
    > A w razie wpadki ... wtedy sie ruszy konto i grzecznie zaplaci za straty
    > :-)
    >
    >> Twierdzenie, że ktoś-tam wiedział co zrobi Szwajcaria... jest słabe. Bo
    >> bo jeśli tak idziemy w spisek, to jeszcze więcej by się zarobiło, gdyby
    >> wyciek ze Szwajcarii był, każdy prezes by się ustawił, a zmiana by nie
    >> zaszła, bo zarobić nie mieli prezesi bantustańskich banków, tylko jeden
    >> prezes wszystkich prezesów ;)
    >
    > Raczej kurs zaczalby rosnac jeszcze przed ogloszeniem decyzji.
    >
    > Nie rosl, wiec dobrze trzymali tajemnice.

    Nie rósł, bo by nie mógł (przecież był sztucznie ograniczany).

    --
    Liwiusz


  • 43. Data: 2016-01-13 16:05:23
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n75eiq$g5h$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2016-01-13 o 12:39, J.F. pisze:
    >>> Twierdzenie, że ktoś-tam wiedział co zrobi Szwajcaria... jest
    >>> słabe. Bo
    >>> bo jeśli tak idziemy w spisek, to jeszcze więcej by się zarobiło,
    >>> gdyby
    >>> wyciek ze Szwajcarii był, każdy prezes by się ustawił, a zmiana by
    >>> nie
    >>> zaszła, bo zarobić nie mieli prezesi bantustańskich banków, tylko
    >>> jeden
    >>> prezes wszystkich prezesów ;)
    >
    >> Raczej kurs zaczalby rosnac jeszcze przed ogloszeniem decyzji.
    >> Nie rosl, wiec dobrze trzymali tajemnice.

    >Nie rósł, bo by nie mógł (przecież był sztucznie ograniczany).

    Jakby ktos wiedzial, ze pojdzie w gore, to by kupil dzien wczesniej.
    A jakby kupil wieksza ilosc, to i kurs by skoczyl, zanim zaczeli by
    sztucznie korygowac.

    Oczywiscie pare mln w swiatowym obrocie to by zniklo, wiec moze i pare
    osob troche zarobilo, ale wiele ich nie bylo.
    Podejrzewac ze poinformowali kogos z kraju trzeciego swiata - dziwne
    by to bylo.

    J.


  • 44. Data: 2016-01-13 16:32:06
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.2385869230940941473@news.neostrada.pl
    ...
    > Tak nawiązując do tego:
    > http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/oswiadczenie-majatkowe
    -mateusza-morawieckiego,609822.html
    >
    > Ma 3mln a bierze jeszcze kredyt na 1mln.
    > Wielokrotnie się nad tym zastanawiałem, jakie są przekonujące korzyści
    > kredytowania się gdy ma się wystarczające nie pracujące w obrocie środki?
    > Argumenty banków w tej kwesti mnie nie przekonują.
    > Przecież to prosta matematyka - finansując przez kredyt zawsze wyjdzie
    > drożej.
    >
    Mam kredyt hipoteczny ale jakbym miał teraz nagle tyle samo gotówki to nie
    sądzę abym go spłacał przed terminem.
    Kredyt mam na 0,99% + WIBOR - niedawno odsetki mi podskoczyły z 2,71% na
    2,72%.
    P.G.


  • 45. Data: 2016-01-13 18:43:42
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n75qlk$rhf$1$P...@n...chmurka.ne
    t...
    >Mam kredyt hipoteczny ale jakbym miał teraz nagle tyle samo gotówki
    >to nie sądzę abym go spłacał przed terminem.
    >Kredyt mam na 0,99% + WIBOR - niedawno odsetki mi podskoczyły z 2,71%
    >na 2,72%.

    Mowisz, ze lepiej wplacic te srodki na lokate, np na 3% ?

    Owszem ... ale przyznasz, ze to troche nienormalna sytuacja :-)

    J.


  • 46. Data: 2016-01-13 18:52:38
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: Szymon <a...@w...pl>

    W dniu 2016-01-12 o 20:01, Darek pisze:
    > Bajki
    > Na udzielenie kredytu prezesowi banku musi wyrazić zgodę rada nadzorcza

    No i? Niewiele wynika z tego, co napisałeś. Chociaż przyznaję, że
    zaskoczyłeś mnie, iż na posiadanie karty kredytowej (to także kredyt)
    prezes banku musi uzyskać zgodę rady nadzorczej...

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 47. Data: 2016-01-13 18:54:00
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: Szymon <a...@w...pl>

    W dniu 2016-01-12 o 21:26, J.F. pisze:
    > Tak swoja droga - wysokosc wynagrodzenia jakos pominal ?
    >
    > A tak w druga strone - szacuja go na 33 mln w 11 lat.
    > Nawet jesli 40% zabral podatek, to i tak prowadzil drogie zycie :-)

    Niekoniecznie. Mógł przekazać darowiznę. W gronie najbliższych osób -
    zero podatku. I już - wygląda to dobrze (czyli kapitału brak) i wcale
    nie poszło na "życie".
    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 48. Data: 2016-01-13 18:56:21
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 13 Jan 2016 16:32:06 +0100, Piotr
    Gałka<p...@c...pl> wrote:
    > Mam kredyt hipoteczny ale jakbym miał teraz nagle tyle samo gotówki
    to nie
    > sądzę abym go spłacał przed terminem.
    > Kredyt mam na 0,99% + WIBOR - niedawno odsetki mi podskoczyły z
    2,71% na
    > 2,72%.

    Nie szkoda tej kasy, którą dołożysz przez te wszystkie lata?

    --
    Marek


  • 49. Data: 2016-01-13 19:00:45
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: Szymon <a...@w...pl>

    W dniu 2016-01-12 o 23:10, Darek pisze:
    > Tak ale tu sugerowane jest ze "prezes" coś wie i w 5 sekund ma kilka
    > melonów na koncie. Dżizas, przecież takie transakcje to KNF w pierwszej
    > kolejności sprawdza.

    Po pierwsze on dziś ma 1 mln kredytu, a ile miał rok temu czy dwa - tego
    nie wiesz.
    Po drugie nie bądź naiwny. Jeśli coś "wiem" to mogę sprzedać informację
    komuś z rodziny czy nawet spoza rodziny. Na przykład Tobie. W
    odpowiednim układzie Ty zarobiłeś, a za kilka lat zatrudniasz mnie, bo
    nie jestem już "prezesem", a mam firmę konsultingową i za moje
    konsultacje płacisz mi konkretne pieniądze. Proste.

    Ty myślałeś, że to jakiś algorytm steruje polityką fiskalną państwa? ;-)
    Ktoś tam jednak wie... Do dziś niektórzy uważają, iż przyczyną
    nagrywania u Sowy była chęć zdobycia informacji mających wpływ na PLN
    czy akcje. Poczytaj sobie trochę, jak analizowane są wypowiedzi członków
    FEDu czy EBC. Wystarczy, że taki powie kilka słów za dużo i kurs gania w
    odpowiednią stronę. A co powie to już tylko on wie... ;-)

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 50. Data: 2016-01-13 19:09:04
    Temat: Re: Po co brać kredyt jak się ma środki....?
    Od: Szymon <a...@w...pl>

    W dniu 2016-01-13 o 12:17, Liwiusz pisze:
    >> I myslisz ze cos wykryje ? Prezes kupil np CHF za prywatne pieniadze,
    >> bank tez kupil, prezes zarobil, bank zarobil, prezes mial nosa.

    Nie podejrzewam. Raczej prezes zrobił darowiznę choćby dzieciom. A
    kontrola oświadczeń majątkowych dzieci już nie obejmuje. Darowiznę mógł
    zrobić w zasadzie każdemu. Od biedy "kolega" zapłaci 20%, co przy
    możliwych zyskach jest jest niczym, a "kolega" już nie podlega takiej
    kontroli jak prezes. Przy kawce stwierdzenie "chyba przejmiemy bank X",
    co jest równoznaczne ze wzrostem ceny akcji może być dużo warte.
    Namierzyć taki układ będzie bardzo trudno.

    > A poza tym to jest takie rozumowanie już po fakcie. Na dźwigni można
    > zarówno dużo zarobić, jak i dużo stracić (dużo więcej, niż się ma).

    Jedna uwaga... Kurs idzie w górę lub w dół. Teoretycznie masz 50% szans.
    W praktyce 90% (wg KNF) na foreksie traci. Ale te pieniądze nie idą w
    kosmos. Makler bierze tylko "trochę" dla siebie prowizji. Te 10%
    wygranych zgarnia kasę tych 90%. Wyobraź sobie zatem kwoty... I zastanów
    się dlaczego przy prawdopodobieństwie 50% realne wynosi 10-90.

    > Twierdzenie, że ktoś-tam wiedział co zrobi Szwajcaria... jest słabe.

    Czy lepsze będzie, iż prezes BZ WBK będzie wiedział co zrobi BZ WBK i
    jak to potencjalnie może wpłynąć na akcje tegoż?

    Bo
    > bo jeśli tak idziemy w spisek, to jeszcze więcej by się zarobiło, gdyby
    > wyciek ze Szwajcarii był, każdy prezes by się ustawił, a zmiana by nie
    > zaszła, bo zarobić nie mieli prezesi bantustańskich banków, tylko jeden
    > prezes wszystkich prezesów ;)

    Chodzi o mechanizm. "Grubi" będą wiedzieli co zrobi Putin czy SNB,
    mniejszy będzie wiedział, co zrobi NBP, jeszcze mniejszy co firma X itd.
    To tylko skala zjawiska.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1