-
21. Data: 2024-01-12 17:24:00
Temat: Re: Podatek
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Piotr Gałka <p...@c...pl> writes:
> Jestem raczej nisko a nie nawet średniak i gdyby ten podatek był tylko
> od zysków ponad inflację (co od samego jego wprowadzenia uważam, za
> jedyne logiczne) to byłby znacznie bardziej do zaakceptowania.
Pewnie tak.
> Z tym, że niezależnie wydaje mi się, że obciążenia są ciągle
> podnoszone niepotrzebnie.
To jest inna sprawa i wynika IMHO z ciągłej tendencji państwa (państw)
do zwiększania swojej wielkości (nie geograficznej, aczkolwiek czasem
także takiej).
[maksymalizacja podatków]
> Wydaje mi się to bardzo błędnym podejściem gwarantującym stagnację
> zamiast rozwoju.
> Według mnie podatki powinny być wyraźnie niższe od możliwych do
> udźwignięcia. Wtedy ludzie będą inwestować w rozwój i po jakimś czasie
> przychód z podatków będzie taki jakby był gdyby zawsze były równe
> możliwym do udźwignięcia, a potem będzie już tylko wyższy mimo, że
> cały czas będą one niższe od 'możliwych do udźwignięcia'.
Wszystko fajnie, ale w teorii. Niestety wysokość podatków służy celom
krótkoterminowym - nikt (poważnie) nie myśli co będzie za 10 lat - bo to
będzie "inna władza" itd.
Kryteria polityczne mają 10x większe znaczenie niż gospodarcze.
--
Krzysztof Hałasa
-
22. Data: 2024-01-12 18:32:39
Temat: Re: Podatek
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Jan 2024 15:55:20 +0100, Olin wrote:
> Dnia Fri, 12 Jan 2024 15:47:45 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
>> A od 1 grosza nie jest przypadkiem 1 grosz - czyli 100% ?
>
> Jak najbardziej. Kiedyś zaokrąglali do pełnej złotówki i wymyślono
> kapitalizację dzienną; trzeba było tylko uważać, żeby zysk nie przekraczał
> 50 groszy.
>
> https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/8089908,pod
atek-od-odsetek-ordynacja-podatkowa.html
Tak jest, po czym ... w wielu bankach ta kapitalizacja dzienna
została, choć juz nieopłacalna była.
A swoją drogą - czemu banki dają promocyjne odsetki na jakis nowych
typach kont oszczędnosciowych, a na starych nie?
Tak im zależy na ilośći kont oszczędnosciowych klientów?
J.
-
23. Data: 2024-01-12 18:58:46
Temat: Re: Podatek
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 12 Jan 2024 15:22:41 +0100, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2024-01-11 o 12:39, J.F pisze:
>> Hm, jedno z drugim troche powiązane, choc raczej długoterminowo,
>> i raczej rzadko jest tak, aby lokaty pokrywały inflację.
>> To dość bierna postać oszczędzania.
>
> Nie mam historycznych danych i nie będę ich szukał.
> Wydaje mi się, że w dawnych czasach (10+ lat temu) odsetki mniej więcej
> pokrywały inflację (po odjęciu Belki już mogło być gorzej).
Tak "mniej więcej" to jakos tak.
Inflacja niska, odsetki niskie - to i róznica niska :-)
>> Tylko ... VAT dla przedsiębiorców jest w zasadzie "przezroczysty".
>
> Ale to co wytwarzają przynosi w końcu podatek zapłacony przez tych
> którzy to kupują.
> Ostatecznie pieniądze zarobione przez przedsiębiorców oni też na coś
> wydają i wtedy zapłacą VAT.
Ale tez i PIT płacą :-)
> A jeśli nie konsumują tylko inwestują to może to lepiej, że mogą więcej
> zainwestować, bo robią to przecież po to aby w przyszłości więcej
> zarabiać (i wydawać).
Ale inwestycje uprawniają do odliczenia VAT.
>> IMO - dobrze jest, jesli oba są, bo to równoważy/dywersyfikuje podatki
>> - nie będzie tak, że np wszyscy wyjadą pracować za granicę, albo
>> wyjadą kupować/wydawać za granicą, i jedyne źródło spadnie.
>
> Nie zastanawiałem się jak to jest gdy w grę wchodzi jeszcze zagranica i
> jestem mało zorientowany w tym temacie.
> Spójne z moim podejściem (większy VAT, 0 PIT) byłoby gdyby VAT od
> sprzedaży należał się temu państwu, które wyprodukowało towar, a nie
> temu, na czyim rynku został on sprzedany bo tak chyba teraz jest.
No ale widzisz - to podatek od konsumpcji,
a w handlu zagranicznym wrecz ulga podatkowa, bo jakby państwa
naliczały podatek przy eksporcie, to by wygrali przedsiębiorcy w
najtanszym państwie :-)
>> Ciekawe co na to pracownicy skarbówek :-)
> Wydaje mi się, że mieliby szansę mieć większą satysfakcję z pracy.
W Biedronce na kasie? :-)
> Nie ogarniam konstrukcji psychicznej człowieka, który ma satysfakcję z
> niekończącego się przekładania papierów.
Satysfakcję można mieć z różnych rzeczy - z dopierdolenia domiaru,
z puszczenia bizesmena w skarpetkach, itp :-)
> Wprawdzie kurier może tak samo
> patrzeć na swoją pracę (niekończące się dostarczanie paczek), ale jednak
> ma poczucie, że ludzie na te paczki czekali.
Obawiam się, ze mu po miesiącu takie zadowolenie przechodzi :-(
>> IMO - w tej chwili PIT dla pracowników etatowych mało obciąża
>> skarbówki. To się rozlicza bardzo automatycznie.
>
> Tak, ale wszystkie inne są coraz bardziej zagmatwane. Wystarczy spojrzeć
> na druki PIT. Mają coraz więcej stron.
No ale urzedasy mają do na tacy podane.
Nawet chyba nie muszą wiedzieć co to jest.
> Albo np. w PIT36 za 2022 ptaszki od 36-69, z których większość to
> normalny człowiek nie wie czego dotyczą i są zbyt skomplikowane aby
> opisać je w PIT inaczej niż:
> - rezygnuje ze stosowania.... o których mowa w art 14b ust.2
Ale to ogólnie dotyczy ustaw obecnie, bo masz w nich czesto
"dla dochodów wymienionych w art 123b ust 3-7 ..." i sie nie doszukasz
o co chodzi.
> - wybrał ... na podstawie art 44 ust 3g,
> itd.
> Ciekawe czy coś straciłem nie zaznaczając ani jednego z nich.
Możliwe, ze tak. Ten Nowy Ład wszystko dodatkowo skomplikował.
J.
-
24. Data: 2024-01-12 19:01:42
Temat: Re: Podatek
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 11 Jan 2024 20:14:35 +0100, Krzysztof Halasa wrote:
> Piotr Gałka <p...@c...pl> writes:
>> Co do podatków to mi się wydaje, że komplikacja związana z PIT jest
>> ogromna i koszty aparatu przeznaczonego do jego kontroli też są
>> ogromne.
>> A przychód do budżetu z PIT jest zdecydowanie mniejszy niż z VAT.
>
> Ale komplikacje związane z VAT też są ogromne - zarówno po stronie
> aparatu skarbowego, jak i w społeczeństwie.
>
>> Dlatego według mnie najlepszym uproszczeniem podatków byłoby
>> zlikwidowanie PIT całkowicie (kosztem podniesienia VAT np o 5%).
>
> Tzn. o 5% czy o 5 pp?
>
> BTW obawiam się, że w podatkach nie ma czegoś takiego jak "najlepsze
> uproszczenie". Podatki, co do idei, "powinny" (z punktu widzenia
> państwa) być tak skonstruowane, by każdy płacił je łącznie w maksymalnej
> wysokości, którą może jeszcze w danej sytuacji udźwignąć - ale nie
> więcej.
Ale to niekoniecznie jest najlepszy "cel podatkowy" nawet dla państwa.
J.
-
25. Data: 2024-01-13 02:15:08
Temat: Re: Podatek
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
>> BTW obawiam się, że w podatkach nie ma czegoś takiego jak "najlepsze
>> uproszczenie". Podatki, co do idei, "powinny" (z punktu widzenia
>> państwa) być tak skonstruowane, by każdy płacił je łącznie w maksymalnej
>> wysokości, którą może jeszcze w danej sytuacji udźwignąć - ale nie
>> więcej.
>
> Ale to niekoniecznie jest najlepszy "cel podatkowy" nawet dla państwa.
Krótkoterminowo, to po prostu nic innego się nie liczy. No, chyba że są
akurat wybory.
Długoterminowo - jasne, ale to podobnie jak na Wall Street - kto by
liczył jakieś tam długoterminowe wskaźniki, jak prawie 100% transakcji
to krótkoterminowe spekulacje.
--
Krzysztof Hałasa