Witam
Zastanawiam sie nad zakupem jednostek funduszy inwestycyjnych. Jestem
studentem i nie mam zadnej pracy jednak rodzice przelali na moje konto 10tys
na studia. Jezeli kupie jednostki funduszy inwestycyjnych to moze udac sie
jeszcze powiekszyc te kwote. Czy urzad skarbowy nie zainteresuje sie skad
wziolem te pieniadze? Jak to wszystko powinno wygladac??
Pozdrawiam

do góry

> Witam
> Zastanawiam sie nad zakupem jednostek funduszy inwestycyjnych. Jestem
> studentem i nie mam zadnej pracy jednak rodzice przelali na moje konto 10tys
> na studia. Jezeli kupie jednostki funduszy inwestycyjnych to moze udac sie
> jeszcze powiekszyc te kwote. Czy urzad skarbowy nie zainteresuje sie skad
> wziolem te pieniadze? Jak to wszystko powinno wygladac??
> Pozdrawiam
>
Część kasy z tych 10 tys. przeznacz na słownik ortograficzny.
Poza tym 10 tys. to takie drobiazgi, że nie sądzę, by US się nimi zainteresował.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Czy urzad skarbowy nie zainteresuje sie skad
> wziolem te pieniadze? Jak to wszystko powinno wygladac??

Podatek od zysku płaci TFI, a nie bezpośrednio ty. Więc się aż tak bardzo
tym nie martw.

A z tym słownikiem to całkiem niezły pomysł ;)

do góry

PawelKanala wrote:
> Witam
> Zastanawiam sie nad zakupem jednostek funduszy inwestycyjnych. Jestem
> studentem i nie mam zadnej pracy jednak rodzice przelali na moje konto 10tys
> na studia. Jezeli kupie jednostki funduszy inwestycyjnych to moze udac sie
> jeszcze powiekszyc te kwote. Czy urzad skarbowy nie zainteresuje sie skad
> wziolem te pieniadze? Jak to wszystko powinno wygladac??


Nie. Kwota zwolniona od podatku w przypadku darowizny to 9637 zł
(liczona z ostatnich 5 lat).
Jak napisałeś rodzice, to znaczy, że oboje, czyli jak narazie dali ci po
5 tyś zł.
Więc US nic do tego choćbyś to nawet na panienki wydał.

do góry

witek <w...@g...pl.spam.invalid> wrote:

> Nie. Kwota zwolniona od podatku w przypadku darowizny to 9637 zł
> (liczona z ostatnich 5 lat).
> Jak napisałeś rodzice, to znaczy, że oboje, czyli jak narazie dali ci po
> 5 tyś zł.
> Więc US nic do tego choćbyś to nawet na panienki wydał.

A jak wygląda sytuacja w przypadku małżeństwa i wspólnoty majątkowej?
Tzn. jeśli np. żonie "daję" pieniądze, a ona nimi obraca na giełdzie?
W tym momencie musi zapłacić podatek w momencie rocznego rozliczenia
dochodów.
Małżonek nie ma żadnych dochodów, więc nie musi składać PIT-a.
(o ile wiem nie ma jeszcze obowiązku wspólnego rozliczania się)

--
Przemysław Maciuszko

do góry