-
11. Data: 2003-04-22 13:06:50
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl>
Tue, 22 Apr 2003 15:06:33 +0200, Bartol Partol pisze:
> Nie, chca tylko 1000 zl za instalacje.
Ha, ha. Że tak skomentuję.
--
--w
-
12. Data: 2003-04-22 13:33:51
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "Bartol Partol" <b...@p...c> napisał w wiadomości
news:b838dk$sqq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Wojtek Piecek napisał:
> >
> >>>Dwu mieć nie możesz? ;-)
> >>
> >>Obawiam sie, ze ten pomysl nie bylby zbyt mile przez nich widziany. :-P
> >
> > O! Zaskoczyłeś mnie.
>
> Tak mi sie wydaje. Chyba nie widzialem sklepu, w ktorym stoja terminale
> kilku CA, wiec pewnie w inecie jest podobnie.
>
> > Nie, żebym polecał ;-) ale w kwestii formalnej uwzględnić należy.
Ponieważ
> > marnie (IMHO) im idzie zdobywanie klientów, mogą być bardzo
konkurencyjni -
> > ale pamietaj że to nie jest jedyny argument.
>
> Nachalnie promuja swoja karte, ale na dzien dobry sa faktycznie tansi.
> 3,6% vs 3,9(5)%
A czy na "dzień dobry" nie chcą "opłaty instalacyjnej"? Bo niedawno
chcieli...
Pozdrawiam,
BaLab
-
13. Data: 2003-04-22 13:42:39
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: m...@a...pl
>> Tak mi sie wydaje. Chyba nie widzialem sklepu, w ktorym stoja terminale
>> kilku CA, wiec pewnie w inecie jest podobnie.
>>
> Idź do Tesco.
Albo do Office Depot.
m23m
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2003-04-22 14:04:45
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Bartol Partol <b...@p...c>
Użytkownik Wojtek Piecek napisał:
>>Nie, chca tylko 1000 zl za instalacje.
>
> Ha, ha. Że tak skomentuję.
Dobrze komentujesz ;-)
Podsumowujac. Warunki na "dzien dobry"
instalacja haracz prowizja chargeback
Polcard 0 0 3,9% 25 za sztuke
eCard 1000 190* 3,95% 5-10 za sztuke
Citiconnect 1000 0 3,6% ?
* co ciekawe wlasnie wyczytalem w starym artykule w Internet Standard:
"Dodatkowo klient musi zapłacić miesięczny abonament w wysokości 190 zł;
zawierający opłatę za przetworzenie 10 reklamacji w danym miesiącu,
płatny z góry"
No tak, ale mnie bardziej interesuja doswiadczenia ludzi, ktorzy z
internetowymi CA wspolpracuja. Ceny tez, ale mniej.
Bartol
-
15. Data: 2003-04-22 21:44:45
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: "Bercik" <b...@w...pl>
Użytkownik "Bartol Partol" <b...@p...c> napisał w wiadomości
news:b83hsb$hp1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Wojtek Piecek napisał:
>
> >>Nie, chca tylko 1000 zl za instalacje.
> >
> > Ha, ha. Że tak skomentuję.
>
> Dobrze komentujesz ;-)
>
> Podsumowujac. Warunki na "dzien dobry"
>
> instalacja haracz prowizja chargeback
> Polcard 0 0 3,9% 25 za sztuke
> eCard 1000 190* 3,95% 5-10 za sztuke
> Citiconnect 1000 0 3,6% ?
>
> * co ciekawe wlasnie wyczytalem w starym artykule w Internet Standard:
> "Dodatkowo klient musi zapłacić miesięczny abonament w wysokości 190 zł;
> zawierający opłatę za przetworzenie 10 reklamacji w danym miesiącu,
> płatny z góry"
>
> No tak, ale mnie bardziej interesuja doswiadczenia ludzi, ktorzy z
> internetowymi CA wspolpracuja. Ceny tez, ale mniej.
Polcard jest super, nie widzę sensu płacić 190 na miesiąc do ecardu.
pozdrawiam
>
> Bartol
>
-
16. Data: 2003-04-22 21:56:24
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: "tcs" <t...@w...pl>
Polecam polcard ze względu chociażby na Dinersy.
Odnośnie opłat i prowizji to negocjuj nawet u dyrektora oddziału
osobiście -naprawdę warto- w większości przypadków schodzą. Polcard ma
możliwość podpisywania umów w imieniu Amexu ale niekoniecznie im na tym
zależy - jakby co jestem do dyspozycji
pozdrawiam wszystkich grupowiczów
Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:b83gdu$1ht$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Bartol Partol" <b...@p...c> napisał w wiadomości
> news:b838dk$sqq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik Wojtek Piecek napisał:
> > >
> > >>>Dwu mieć nie możesz? ;-)
> > >>
> > >>Obawiam sie, ze ten pomysl nie bylby zbyt mile przez nich widziany.
:-P
> > >
> > > O! Zaskoczyłeś mnie.
> >
> > Tak mi sie wydaje. Chyba nie widzialem sklepu, w ktorym stoja terminale
> > kilku CA, wiec pewnie w inecie jest podobnie.
> >
> > > Nie, żebym polecał ;-) ale w kwestii formalnej uwzględnić należy.
> Ponieważ
> > > marnie (IMHO) im idzie zdobywanie klientów, mogą być bardzo
> konkurencyjni -
> > > ale pamietaj że to nie jest jedyny argument.
> >
> > Nachalnie promuja swoja karte, ale na dzien dobry sa faktycznie tansi.
> > 3,6% vs 3,9(5)%
>
> A czy na "dzień dobry" nie chcą "opłaty instalacyjnej"? Bo niedawno
> chcieli...
>
> Pozdrawiam,
> BaLab
>
>
>
-
17. Data: 2003-04-23 22:49:24
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: "Adam_mb" <m...@i...pl>
> Mam zamiar otworzyc w swoim serwisie sklep internetowy i przyjmowac
> platnosci kartami (tylko). Mam do wyboru eCard i Polcard. Ma ktos z nimi
> jakies doswiadczenia i moze sie podzielic swoja opinia?
Roznice masz np. w rozliczaniu kwot za transakcje:
- ecard przelewa ja w ciagu 2-3 dni roboczych na twoje konto
- polcard afaik robi to 2 razy w miesiacu (a wiec mniejsza plynnosc)
- nie wiem, co robi citiconnect, trzebaby przeczytac umowe.
> eCard robi na mnie wrazenie bardziej elastycznego (na razie to tylko
> wrazenie), ale chce kase za instalacje + miesieczny haracz. Polcard, to
> Polcard ;-) i biora tylko prowizje (swoja droga na "dzien dobry" nizsza
> o 0,05% niz eCard).
A ile obecnie polcard bierze za instalacje?
Popros te firmy o przeslanie specyfikacji, negocjuj z kazda z nich,
przeciez nie musisz od razu podpisywac umow, a na ich stronach raczej
ciezko znalezc wiecej szczegolow, pozwalajacych na wybor oferty.
A teraz pare moich uwag (uzywamy ecardu, bo najlatwiej sie z nimi bylo
dogadac. Ich strona przeznaczona dla przedszkoli i klas 1-3 jest na
http://www.ecard.pl/ ;)
Szata, jezyki:
Pomysl, czy np. nie potrzebujesz kilku jezykow do transakcji (sprzedaz
miedzynarodowa). Jak wyglada transakcja w innym jezyku.
W ecardzie teoretycznie da sie zrobic wlasna strone (w szacie sklepu)
autoryzacji, pisze teoretycznie, bo my np. od 8 miesiecy nie mozemy tego
sie doprosic). W ecardzie mozna wybrac polski, angielski i chyba niemiecki.
W citiconnect bylo tak smiesznie, ze ekran jest po polsku, wegiersku,
czesku i jakiemus tam jeszcze. Za to nie bylo po angielsku ;)
Inne:
"Nowinka" ostatniego roku jest sposob traktowania transakcji kradzionymi
numerami - chociaz proces autoryzacji przebiega poza sklepem (transakcja
jest przekierowywana na serwer CA i sklep nie ma z tym nic wspolnego),
kosztami zwrotu takiej transakcji obciazany jest sklep. Te koszty pokrywana
sa z kolejnych transakcji. Trudno takie okradanie z pozycji sily nazwac
uczciwym procederem... tak robi(l) ecard, nie wiem, jak pozostali.
Do Europy i w swiat:
Zadne polskie CA nie potrafi nominowac kwot w euro czy w dolarach. Poniewaz
kurs visa euro/$ jest tajny, nie mozna u nas sprzedawac nic w tych
walutach, co by bylo pobrane z karty klienta z dokladnoscia do centa. To
taki lokalny fjuczer naszych CA.
--
<xml:sig name="Adam" />
-
18. Data: 2003-04-24 05:42:07
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Wojtek Piecek <w...@p...waw.pl>
Wed, 23 Apr 2003 22:49:24 +0000 (UTC), Adam mb pisze:
> Roznice masz np. w rozliczaniu kwot za transakcje:
> - ecard przelewa ja w ciagu 2-3 dni roboczych na twoje konto
> - polcard afaik robi to 2 razy w miesiacu (a wiec mniejsza plynnosc)
Bardzo afaik i bez żadnych podstaw ;-)
> > eCard robi na mnie wrazenie bardziej elastycznego (na razie to tylko
> > wrazenie), ale chce kase za instalacje + miesieczny haracz. Polcard, to
> > Polcard ;-) i biora tylko prowizje (swoja droga na "dzien dobry" nizsza
> > o 0,05% niz eCard).
>
> A ile obecnie polcard bierze za instalacje?
Tabelkę czytał? 0.
> Popros te firmy o przeslanie specyfikacji, negocjuj z kazda z nich,
> przeciez nie musisz od razu podpisywac umow, a na ich stronach raczej
> ciezko znalezc wiecej szczegolow, pozwalajacych na wybor oferty.
Zapomniales powiedzieć ze ecard żeby to wysłać oczekuje podpisania NDA ;-)
> W citiconnect bylo tak smiesznie, ze ekran jest po polsku, wegiersku,
> czesku i jakiemus tam jeszcze. Za to nie bylo po angielsku ;)
Może było jeszcze w języku narodowym dla Indii ;-) ?
> Inne:
> "Nowinka" ostatniego roku jest sposob traktowania transakcji kradzionymi
> numerami - chociaz proces autoryzacji przebiega poza sklepem (transakcja
> jest przekierowywana na serwer CA i sklep nie ma z tym nic wspolnego),
> kosztami zwrotu takiej transakcji obciazany jest sklep. Te koszty pokrywana
> sa z kolejnych transakcji. Trudno takie okradanie z pozycji sily nazwac
> uczciwym procederem... tak robi(l) ecard, nie wiem, jak pozostali.
Po 3d możesz odsunąc to w niepamięć historii.
> Do Europy i w swiat:
> Zadne polskie CA nie potrafi nominowac kwot w euro czy w dolarach. Poniewaz
> kurs visa euro/$ jest tajny, nie mozna u nas sprzedawac nic w tych
> walutach, co by bylo pobrane z karty klienta z dokladnoscia do centa. To
> taki lokalny fjuczer naszych CA.
Czy ktoś z tzw. merchantów zrozumie kiedyś że winne tutaj nie jest ecard,
polcard, citiconnect czy inny tylko polskie prawo finansowe zabraniające
rozliczeń w walucie? Nie, na pewno nie zrozumie. I wciąż będzie mówił że
żaden z akłajerów nie umie wystawić ceny w dolarach. Ech.
--
--w
-
19. Data: 2003-04-24 08:59:26
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: "pix" <p...@w...pl>
> Czy ktoś z tzw. merchantów zrozumie kiedyś że winne tutaj nie jest ecard,
> polcard, citiconnect czy inny tylko polskie prawo finansowe zabraniające
> rozliczeń w walucie? Nie, na pewno nie zrozumie. I wciąż będzie mówił że
> żaden z akłajerów nie umie wystawić ceny w dolarach. Ech.
No ale transakcje eksportowe przeważnie są rozliczane właśnie
w obcych walutach :-)
Poza tym prawo chyba nie zabrania podawania ceny jako równowartości
określonej kwoty w walucie obcej, więc przy dobrych chęciach może
dałoby się to jakoś obejść ten zakaz?
Pix
-
20. Data: 2003-04-24 10:31:51
Temat: Re: Polcard vs. eCard
Od: Bartol Partol <b...@p...c>
Użytkownik Bercik napisał:
>
> Polcard jest super, nie widzę sensu płacić 190 na miesiąc do ecardu.
Rozumiem, ze z Polcardem wszystko dziala bez zarzutu. A jak jest z
negocjowaniem prowizji?
Bartol