eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPolskie karty w USA [dlugie]Polskie karty w USA [dlugie]
  • Data: 2002-07-16 22:11:11
    Temat: Polskie karty w USA [dlugie]
    Od: "Wilczek" <w...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wrocilem wlasnie z voyage'y zza wielkiej kaluzy i moge
    opisac troche jak sie sprawowaly polskie karty tamze.

    Starring:
    VC Pekao SA (dolarowa)
    VC BZWBK
    VC Fortis, VE Fortis
    VC PKO BP, VE PKO BP
    VG mBank, VE mBank
    VE Multi
    Maestro INGBSK

    1. Akceptowalnosc

    Generalnie karty akceptowane sa wszedzie, najczesciej nie ma
    minimalnej sumy wymganej do transakcji (2 razy na kilkaset
    transakcji sprzedawca nie chcial wziac karty przy zakupach
    na ok. 3 USD (male sklepiki w NY i SanFrancisco). Minimalna
    dokonana transakcja = 53 centy, najwyzsza = 1736 usd.
    W NY spotkalem troche miejsc z ciekawymi nalepkami "Amex
    - the only card we accept" jak tez kilka z wylacznoscia
    Visy (np. w Salt Lake City bylo mnostwo miejsc Visa Only,
    ze wzgledu na sponsoring igrzysk).

    2. VE

    Znaczkow VE prawie nie ma aczkolwiek tam gdzie jest VISA
    + pos lykaja VE generalnie bez klopotow [tam gdzie sie nie
    udalo to potem]. Troche sie patrza czasem dziwinie na taka
    karte ale nie marudza. Na stacjach benzynowych automaty tez
    lykaja wszystko, tak mysle ze jakby sprobowac karte Makro
    albo cus innego z paskiem to tez by wzielo ;-))

    3. Embossing

    Generalnie bez karty wypyklej wyjechac sie nie da. Kilka
    razy placilem w zelazku (hotel, stacja na odludziu, maly
    sklepik) ale sa miejsca gdzie bez wypuklej karty nie mozna
    sie obyc mimo realizowania transakcji przez POS. Np. w wielu
    hotelach na rachunku, drucku potwierdzenia i innych takich
    tam odbijaja dane z karty przez taka kalke i bez tego nie
    mozna wynajac pokoju. Tak samo aby wynajac samochod nalezy
    miec karte "kredytowa". Oczywiscie wystarczy powiedziec ze
    karta jaka posiadamy to kredytowka a nie np. charge albo debit
    i lykaja bardzo chetnie. Samochod byl placony VG wiec nawet
    nie pomysleli, ze to nie "credit card".

    4. Potwierdzanie transkacji

    Generalnie standard czyli slip. Dla amerykanskich kart
    bankomatowych, ktorymi mozna placic w duzych sklepach bez
    zadnego potwierdzenia albo pinem zaleznie od rodzaju firmy
    obslugujacej pos i sumy rachunku. W momencie kiedy istnieje
    wybor debit/credit konieczne jest wybranie credit. Dla
    debetowek wymagaja potwierdzenia pinem i autoryzacji, ktora
    po prostu nie przechodzi dla polskich kart. Nie wiem dlaczego
    w bankomacie jest wymagany pin i udaje sie wybrac pieniadze
    a w sklepie zaplacic nie. To samo na stacjach benzynowych
    - credit przechodzi no problem, debit - nie dziala :-)
    Oczywiscie tankowanie odbywa sie bez jakichkolwiek
    zabezpieczen, przeciagamy karte i tankujemy. Nie dziwi to
    o tyle, ze benzyna jest tania a zatankowac na raz mozna
    niewiele. Zdarzylo mi sie jeszcze nie podpisywac slipow
    placac za czekoladki $2 w firmowym sklepie jakiejs firmy
    produkujacej czekolady :-)

    5. "Kredytowka"

    Generalnie nie rozrozniaja i nie pytaja co to za karta przy
    platnosci, karta to dla nich "karta kredytowa" i tyle. Nawet
    przy bankomatach wszedzie jest info, ze "mozesz wybrac
    pieniadze z karty kredytowej". Dziwne, choc wlasciwie w Polsce
    tez z 50% ludzi na kazda karte mowi "kredytowa".

    6. Bankomaty

    Nie ma problemu z wyplata gotowki, maszyn jest mnostwo jednak
    trzeba podac rodzaj rachunku, z ktorego wybiera sie pieniadze
    i dostepne sa najczesciej opcje "checking account (jakby ROR),
    savings account (cos jak lokacyjny) i credit (wiadomo). Niezalenie
    od karty udawalo sie wyplacic kase tylko po wybraniu "checking"
    choc od znajomych slyszalem, ze im poszlo tylko po "savings" wiec
    trzeba po prostu probowac. Z malo milych rzeczy - wiekszosc
    bankomatow, zwlaszcza firm trzecich a nie samych bankow pobiera
    prowizje od wyplaty, niezalezna od tej jaka pobierze polski bank
    za wyplate. Tak wiec prowizje moga dojsc do 5% sumy! Lepiej miec
    wiec troche wiecej gotowki. Bankomaty wydaja banknoty o max
    nominale 20 usd wiec na 50 i 100-dolarowki dziwnie sie patrza
    w sklepach.

    7. Cashback

    Powszechnie oferowany w wiekszych marketach ale takze w mniejszych
    'convienient stores' i niektorych stacjach beznynowych. Limit
    wyplaty - 100-200 usd. Poniewaz nie wiedzialem czy wiaze sie to
    z prowizja (a jesli to jaka) nie korzystalem. Z obserwacji
    tubylcow jak i turystow wnioskuje jednak, ze bylby z tym duzy
    problem gdyz transakcje te wymgaja pinu i nie mozna robic cash-
    backu z kart kredytowych wiec wielce prawdopodobne, ze nie udaloby
    sie zautoryzowac transkacji i wybrac pieniedzy. Ale to tylko moje
    domniemania.

    7. Problemy z platnosciami.

    Kaprysy sprzedawcy o minimalnej kwocie zakupu byly ewenementem,
    generalnie batona czy ice tea mozna kupic bez problemu. Jedynie
    w fast foodach trzeba miec gotowke choc sporadycznie zdarzaja sie
    McDonaldy akceptujace karty. Bedac w Vegas takze zdarzaja sie miejsca
    gdzie za atrakcje trzeba placic gotowka kasyna to oczywiscie rowniez
    miejsca gdzie tylko 'real cash' ma wartosc nabywcza :-). Najwieksze
    problemy z akceptowaniem kart mialem (nie tylko ja) wlasnie
    w Nevadzie, Vegas itd. W hotelu Stratosphere za drinki nie udalo sie
    zaplacic VC ani Pekao SA, ani PKO BP ani Fortisa. Takze w innych
    punktach moje karty byly odrzucane a w jednym sklepie kasjer
    powiedzial mi, ze komputer wyplul mu informacje "zatrzymac karte"
    tak jak gdyby wczesniejsze proby skorzystania zaliczyl jako
    nieuprawnione korzystanie z karty. W Nevadzie nie dzialala tez
    VC Fortisa ani karty Banku. Pekao SA udalo sie zaplacic za hotel
    a PKO BP za zakupy ale problemow bylo tam od groma. Poza nieszczesna
    Nevada najwieksze problemy byly z kartami Fortisa - tak z 10%
    transakcji nie doszlo do skutku. Czasem posy nie lykaly VE ale na
    prawde zdarzalo sie to rzadko.


    To by bylo na tyle. Bardzo popularnymi kartami sa tam produkty marki
    "Discovery", w ogole nie znane poza Stanami - czesto oferuja nawet
    jakies znizki przy jej uzyciu. A same Amexy nie sa wcale tak popularne
    jak mogloby sie wydawac. Wsrod ludzi najwiecej widzialem MasterCardow,
    na drgim miejscu Visy.

    --
    -=Pozdrowionka=-

    Wilczek
    w...@b...pl
    ICQ: 4017758 <|> GG: 75722




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1