Znalazłem w sieci coś takiego:
http://www.goldfinance.pl/porady-kredytowe/porady-kr
edytowe/jestes-w-bik-pomozemy-ci.html

"...oferujemy Państwu pomoc w procedurze usunięcia danych z rejestru
prowadzonego przez Biuro Informacji Kredytowej S.A. Warunkiem który musi
być spełniony jest brak zadłużenia.
Usługa jest płatna i taryfikowana indywidualnie w zależności od ilości
wpisów w BIK."

Jak to możliwe? Myślałem, że BIK przechowuje wszystkie dane przez 5 lat
i nie ma możliwości usunięcia ich z rejestru. Może ktoś mnie oświeci?
Pozdrawiam Dan.

do góry

DanW wrote:
> Znalazłem w sieci coś takiego:
> http://www.goldfinance.pl/porady-kredytowe/porady-kr
edytowe/jestes-w-bik-pomozemy-ci.html
>
>
> "...oferujemy Państwu pomoc w procedurze usunięcia danych z rejestru
> prowadzonego przez Biuro Informacji Kredytowej S.A. Warunkiem który musi
> być spełniony jest brak zadłużenia.
> Usługa jest płatna i taryfikowana indywidualnie w zależności od ilości
> wpisów w BIK."
>
> Jak to możliwe? Myślałem, że BIK przechowuje wszystkie dane przez 5 lat
> i nie ma możliwości usunięcia ich z rejestru. Może ktoś mnie oświeci?


frajerow przeciez nie brakuje.

do góry

Użytkownik "DanW" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hn6al7$qo$...@n...onet.pl...

> "...oferujemy Państwu pomoc w procedurze usunięcia danych z rejestru
> prowadzonego przez Biuro Informacji Kredytowej S.A. Warunkiem który musi
> być spełniony jest brak zadłużenia.
> Usługa jest płatna i taryfikowana indywidualnie w zależności od ilości
> wpisów w BIK."

Przecież jest napisane "pomoc w usunięciu" a nie "doprowadzenie do
usunięcia".

Ja też chętnie zaoferuję Ci pomoc w locie na Księżyc, taryfikowaną
indywidualnie w zależności od potrzeb i oczekiwań. Co więcej, dołożę starań
abyś otrzymał dokładnie taką pomoc, jaka jest Ci potrzebna. :)

W istocie taka usługa może polegać na prowadzeniu negocjacji z
poszczególnymi bankami o usunięciu danych z rejestru.

do góry

> Jak to możliwe? Myślałem, że BIK przechowuje wszystkie dane przez 5 lat
> i nie ma możliwości usunięcia ich z rejestru. Może ktoś mnie oświeci?
> Pozdrawiam Dan.

Może ma to związek z nowelizacją prawa bankowego, która nakładała na
banki obowiązek przyjmowania oświadczenia o zgodzie na przetwarzaniu
danych przez BIK po wygaśnięciu zobowiązania. Wydaje mi się że wpisy
przed nowelizacją miały być usunięte przez BIK. Ale nie zauważyłem
masowego usuwania wpisów. Może usuwają na wyraźne żądanie klienta?


Darek

do góry

wygląda to tak: przychodzi klient i mówi że ma jakiś
jego zdaniem nieprawidłowy wpis w BIK i że on nawet
napisał list do BIK i zażądał usunięcia wpisu i nawet
przesłał dowody wpłaty takie papierowe z pieczątką
i podpisem dowodzące że kredyt dawno spłacony. A BIK
mu odpisał że on ma kontaktować się z bankiem. Klient
poszedł do banku i panienka z okienka orzekła "ja nic
nie mogiem" po czym klient przychodzi do "fachowców".

a fachowcy pisza pismo z ządaniem do właściwej komórki
właściwego banku, ew. wyjaśniają czy klient dał zgodę
na przetwarzanie dobrowolne (dot. zadłużeń 59 dni i
mniejszych) no i wyjaśniają sprawę. I wpis znika.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry