-
1. Data: 2003-05-08 21:20:49
Temat: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: "Marcin Delektowski" <r...@p...onet.pl>
Witam!
W przyszłym tygodniu wyjeżdżam do Anglii, do legalnej pracy na farmie.
Farmer, u którego będę pracował, napisał w liście, że otworzy dla
mnie konto w National Westminster Bank, na które będzie wpłacał wypłatę.
W związku z tym mam pytanie. Co zrobić, aby pieniądze po moim powrocie
znalazł się w Polsce i abym jak najmniej na tym stracił? Ostatecznością dla
mnie jest przewóz pieniędzy "w skarpecie". Czy jest inny sposób, mniej
ryzykowny a prawie równie opłacalny? Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
--
Pozdrawiam,
Marcin Delektowski
-
2. Data: 2003-05-09 11:33:43
Temat: Re: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Marcin Delektowski" <r...@p...onet.pl> writes:
> W przyszłym tygodniu wyjeżdżam do Anglii, do legalnej pracy na farmie.
> Farmer, u którego będę pracował, napisał w liście, że otworzy dla
> mnie konto w National Westminster Bank, na które będzie wpłacał wypłatę.
> W związku z tym mam pytanie. Co zrobić, aby pieniądze po moim powrocie
> znalazł się w Polsce i abym jak najmniej na tym stracił? Ostatecznością dla
> mnie jest przewóz pieniędzy "w skarpecie". Czy jest inny sposób, mniej
> ryzykowny a prawie równie opłacalny? Dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
A ile bedziesz mial tych pieniedzy? Bo wiesz, do zdaje sie rownowartosci
$5000 to mozesz po prostu przewiezc w portfelu. Wiecej tez, ale musisz
wypelnic deklaracje - ale jesli to legalna praca (podatki), to nie widze
problemu.
Nie zeby kiedykolwiek zdazylo mi sie - przy wyjezdzie na Zachod w ogolnosci,
a do GB w szczegolnosci - by ktokolwiek pytal mnie o ilosc posiadanych
pieniedzy. Zdjecie w paszporcie w garniturze i po klopocie. Jedynie ZSRR
mial odmienne zwyczaje (i im chodzilo o to, by nie miec zbyt duzo pieniedzy).
Przy jakimkolwiek powrocie do Polski po 1989 roku tez mnie nikt o takie
rzeczy nie pytal.
Generalnie na granicy problemy mozna miec, jesli nie ma sie srodkow
na zycie, a nie odwrotnie. Przy wjezdzie do obcego panstwa, oczywiscie.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
3. Data: 2003-05-09 13:33:56
Temat: Re: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3wuh0gxrc.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> Generalnie na granicy problemy mozna miec, jesli nie ma sie srodkow
> na zycie, a nie odwrotnie. Przy wjezdzie do obcego panstwa, oczywiscie.
A jak patrzą na karty płatnicze? Zdarza się, że nie wpuszczają i trzeba
kombinować gotówkę czy karta potrafi otwierać drzwi? ;]
Pozdrawiam,
Washko
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-05-09 15:14:10
Temat: Re: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: "Marcin Delektowski" <r...@p...onet.pl>
> A ile bedziesz mial tych pieniedzy? Bo wiesz, do zdaje sie rownowartosci
> $5000 to mozesz po prostu przewiezc w portfelu. Wiecej tez, ale musisz
> wypelnic deklaracje - ale jesli to legalna praca (podatki), to nie widze
> problemu.
Chodzi o to, ze wolalbym uniknac przewozenie ze wzgledu np. na kradzieze,
czy tez inne wypadki. Wydaje mi sie, ze znacznie bezpieczniej jest przeslac
pieniadze przez bank, pytanie tylko, czy za duzo nie strace, czy bardziej
nie oplaca mi sie ryzyko przewiezienia.
Pozdrawiam,
Marcin
-
5. Data: 2003-05-11 19:15:17
Temat: Re: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> writes:
> > Generalnie na granicy problemy mozna miec, jesli nie ma sie srodkow
> > na zycie, a nie odwrotnie. Przy wjezdzie do obcego panstwa, oczywiscie.
>
> A jak patrzą na karty płatnicze? Zdarza się, że nie wpuszczają i trzeba
> kombinować gotówkę czy karta potrafi otwierać drzwi? ;]
Pewnie zalezy jaka. Tak jak pisalem, mnie osobiscie nigdy o to nie pytali,
wiec nie mialem okazji tego sprawdzic.
IIRC ktos twierdzil, ze (chyba w Dover - port w GB) probowal pokazac
karte (nie wiem jaka) i nie wystarczylo. Ale nie wiem dokladnie.
Z tym, ze te srodki na zycie to chyba nie musza byc jakies astronomiczne.
No i przypuszczalnie niedlugo w ogole przestanie to miec znaczenie,
przynajmniej jesli chodzi o EU.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
6. Data: 2003-05-11 19:25:51
Temat: Re: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Marcin Delektowski" <r...@p...onet.pl> writes:
> Chodzi o to, ze wolalbym uniknac przewozenie ze wzgledu np. na kradzieze,
> czy tez inne wypadki. Wydaje mi sie, ze znacznie bezpieczniej jest przeslac
> pieniadze przez bank, pytanie tylko, czy za duzo nie strace, czy bardziej
> nie oplaca mi sie ryzyko przewiezienia.
Mysle, ze ryzyko jest minimalne. Ale to wszystko zalezy od sumy - byc moze
przy duzej sumie lepiej to zlecic bankowi. Przy kilku tysiacach funtow
nie widze jednak problemu (oprocz moze posiadania portfela, do ktorego
zmieszcza sie duze angielskie banknoty w odpowiedniej ilosci).
Nawet jesli nie podrozujesz samolotem (zdaje sie, ze m.in. BA maja
promocje WAW-LHR-WAW za <$200 lacznie z oplatami, wiec droga lądowa
jest srednio sensowna), to i tak przeciez droga nie wiedzie przez
jakies Afganistany albo inne Wybrzerza Kosci Sloniowej - bez przesady.
Trzeba tylko sprawdzic dokladne przepisy dewizowe, jesli to bedzie
wieksza suma.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator
-
7. Data: 2003-05-12 17:07:13
Temat: Re: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: "Slawek Kos" <s...@p...com>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał w wiadomości
news:m31xz58ev4.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> "Marcin Delektowski" <r...@p...onet.pl> writes:
>
> > Chodzi o to, ze wolalbym uniknac przewozenie ze wzgledu np. na
kradzieze,
> > czy tez inne wypadki.
>
> Mysle, ze ryzyko jest minimalne.
> Nawet jesli nie podrozujesz samolotem (zdaje sie, ze m.in. BA maja
> promocje WAW-LHR-WAW za <$200 lacznie z oplatami, wiec droga lądowa
> jest srednio sensowna), to i tak przeciez droga nie wiedzie przez
> jakies Afganistany albo inne Wybrzerza Kosci Sloniowej - bez przesady.
Przez Afganistan nie, ale zapewne bedzie wiodla przez Okecie i Dworzec
Centralny....;-)
Ja bym przelewal a nie wozil.
--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com
-
8. Data: 2003-05-13 18:48:45
Temat: Re: Praca w Anglii - gdzie konto?
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Slawek Kos" <s...@p...com> writes:
> > Nawet jesli nie podrozujesz samolotem (zdaje sie, ze m.in. BA maja
> > promocje WAW-LHR-WAW za <$200 lacznie z oplatami, wiec droga lądowa
> > jest srednio sensowna), to i tak przeciez droga nie wiedzie przez
> > jakies Afganistany albo inne Wybrzerza Kosci Sloniowej - bez przesady.
>
> Przez Afganistan nie, ale zapewne bedzie wiodla przez Okecie i Dworzec
> Centralny....;-)
> Ja bym przelewal a nie wozil.
I co takiego zlego jest w tych miejscach? Oprocz moze faktu, ze Okecie
peka w szwach?
Kiedys trzeba bylo dzwonic po taxi (bo przed budynkiem staly same mafijne),
ale juz tego nie ma.
Dworzec Centralny mozna ominac, wystarczy z Okecia skierowac sie do banku
(moze tam zreszta tez jest jakis bank z rachunkami walutowymi, nie wiem).
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator