Wyplacalem sobie dzisiaj kase z bankomatu PKO BP przy pomocy karty Inteligo.
Bankomat #1 - nie mozna zrealizowac... , zadnego wydruku ani nic.
No to nic ide dalej.
Bankomat #2 - tutaj wszystko poszlo normalnie i kase wyplacilem.

Wracam do domu, sprawdzam i sa dwie blokady. Dzwonie na infolinie i pani
mowi, zeby czekac 7dni na zdjecie blokady, bo jak nie bylo wyplaty to mi
kasa wroci. To normalne postepowanie tego banku ?

Kto mi odda % za zablokowanie tych pieniedzy? Akurat wyplacalem drobna
sume, ale co gdybym wyplacal kilka tysiecy?

Rozumiem, ze jak bank stwierdzi, iz jednak ta pierwsza wyplata miala
miejsce to pozostaje mi sad i dochodzenie zwrotu pieniedzy na drodze
cywilnej?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos napisał(a):

> Wracam do domu, sprawdzam i sa dwie blokady. Dzwonie na infolinie i pani
> mowi, zeby czekac 7dni na zdjecie blokady, bo jak nie bylo wyplaty to mi
> kasa wroci. To normalne postepowanie tego banku ?

Tego i większości innych.

> Kto mi odda % za zablokowanie tych pieniedzy? Akurat wyplacalem drobna
> sume, ale co gdybym wyplacal kilka tysiecy?

Nikt Ci nie odda, bo nie ma czego oddawać. Oprocentowanie naliczane jest
w/g salda księgowego.

> Rozumiem, ze jak bank stwierdzi, iz jednak ta pierwsza wyplata miala
> miejsce to pozostaje mi sad i dochodzenie zwrotu pieniedzy na drodze
> cywilnej?

Nie przesadzasz tak czasem? A gdzie reklamacja i arbiter?

do góry

Wojciech Nawara napisał(a):

> Nie przesadzasz tak czasem? A gdzie reklamacja i arbiter?

Po prostu ja sie w sadzie czuje jak w domu, wiec dlatego rozwazam tez
droge cywilna. A to raczej bylo pytanie dosyc futurystyczne, bo mam
nadzieje, ze uda sie to normalnie rozwiazac.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos wrote:
>
> Po prostu ja sie w sadzie czuje jak w domu, wiec dlatego rozwazam tez
> droge cywilna. A to raczej bylo pytanie dosyc futurystyczne, bo mam
> nadzieje, ze uda sie to normalnie rozwiazac.
>
Zwolnij.
Blokada na koncie, bo bankomat zapytal sie banku, czy tyle pozwoli
wypłacić, to jeszcze nie transakcja.
Samo zniknie za parę dni.

Dla pociesznia cię dodam, że mi za to wczoraj gwizdnęli z karty 6000 zł.
Nie blokada, bo już rozliczone :)

do góry

witek napisał(a):

> Zwolnij.
> Blokada na koncie, bo bankomat zapytal sie banku, czy tyle pozwoli
> wypłacić, to jeszcze nie transakcja.

Tak sie tylko zastanawiam, kto ponioslby odpowiedzialnosc za to, gdyby
te pieniadze bylyby mi na cos naprawde potrzebne i nie mialbym innej
mozliwosci ich zdobycia. Akurat nie mowie tu o moim casusie bo ja
wyplacalem jakies pieniadze na jedzenie itp. Ale moze sie zdarzyc
przeciez tak, ze ktos przez taka blokade i niemoznosc wyplacenia sporej
sumy zaliczy dosyc duza strate. I co wtedy?


> Samo zniknie za parę dni.

I hope.


> Dla pociesznia cię dodam, że mi za to wczoraj gwizdnęli z karty 6000 zł.
> Nie blokada, bo już rozliczone :)

Nie cieszy mnie nieszczescie innych. Jak to gwizdneli ?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos wrote:
>
> Tak sie tylko zastanawiam, kto ponioslby odpowiedzialnosc za to, gdyby
> te pieniadze bylyby mi na cos naprawde potrzebne i nie mialbym innej
> mozliwosci ich zdobycia. Akurat nie mowie tu o moim casusie bo ja
> wyplacalem jakies pieniadze na jedzenie itp. Ale moze sie zdarzyc
> przeciez tak, ze ktos przez taka blokade i niemoznosc wyplacenia sporej
> sumy zaliczy dosyc duza strate. I co wtedy?

Nic. Efekt uboczny korzystania z usług banku. Twój problem.


>
>
> Nie cieszy mnie nieszczescie innych. Jak to gwizdneli ?
>
>
A ktoś sobie "pożyczył" numer karty.

do góry

witek napisał(a):

> Nic. Efekt uboczny korzystania z usług banku. Twój problem.

Musze sie skonsultowac czy nie daloby sie dochodzic zadoscuczynienia
przed sadem.


> A ktoś sobie "pożyczył" numer karty.

Ale jak nie podpisywales nic to przeciez bank zwroci Ci pieniadze.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dh1cio$ce8$4@news.onet.pl...

> Musze sie skonsultowac czy nie daloby sie dochodzic zadoscuczynienia
> przed sadem.

sprawdz umowe, zazwyczaj jest tam zapis:
..."bank nie odpowiada za wadliwe działanie bankomatów i szkody
powstałe z tego tytułu..."

ot urok korzystania z karty sprzężony ze złośliwością rzeczy martwych :(

Pozdrawiam wszystkich!


--
Wild_Thing ><>

do góry

Mithos wrote:
>> A ktoś sobie "pożyczył" numer karty.
>
>
> Ale jak nie podpisywales nic to przeciez bank zwroci Ci pieniadze.
>
Na to właśnie liczę.

do góry

witek napisał(a):

> A ktoś sobie "pożyczył" numer karty.

karta Inteligo?

do góry