-
1. Data: 2011-06-08 18:55:44
Temat: Problematyczny interfejs internetowy ING
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
Co prawda nie do końca chodzi o bankowy interfejs internetowy do
rachunku, a o dostęp do OFE. Zalogowałem się dzisiaj, uprzednio
otrzymawszy SMS-em od telekonsultantki haslo tymczasowe, by podejrzeć
stan składek (przenosiłem się z innego OFE). Z ciekawości też zajrzałem
tam w swoje dane i włos mi się na głowie zjeżył. Zły numer mieszkania,
nr telefonu komórkowego wpisany w miejsce stacjonarnego, zły kod
pocztowy. Nie wiem, czy zawinił stażysta przepisujący umowę, czy mają
takie kiepskie OCR-y, bo na umowie z oddziału, z której musiałem spisać
numer kliencki do logowania się, jest wszystko OK.
Chciałem sobie te dane poprawić w systemie, aby to zrobić, trzeba
poklikać sobie w różnych polach wpisać i pozaznaczać to i owo, a potem
kliknąć Wyślij. Wtedy generuje się link do dokumentu PDF, który próbuje
wywołać na moim komputerze aplikację Adobe Acrobat. Acrobata niestety
nie posiadam, bo używam Foxit Viewera, nie mogę więc otworzyć akurat
tego pliku PDF z poziomu przeglądarki i wydrukować formularza ze
zmianami, który muszę odesłać do centrali ING (chore, poza tym zanim
wprowadzą zmiany, to minie trochę czasu...).
Jakoś inne strony potrafią wygenerować PDF i otworzyć sobie w Foxicie,
ale ING nie, jest uparty (probowałem z różnymi ustawieniami: domyślnie
otwórz PDF i X-PDF w Foxit, albo zapisz, albo "zawsze pytaj) i za każdym
razem żąda Adobe Acrobat. Ciekawe, czy pod Linuksem też...
Ot, pożaliłem się. Ktoś ma podobne przygody z interfejsami innych banków?
K.
--
http://www.krystek.art.pl/