-
1. Data: 2020-07-12 12:23:22
Temat: Problemy z placeniem telefonem
Od: cef <c...@i...pl>
Od jakiegoś czasu pokazały się problemy z płaceniem
telefonem debetówką - głównie w MPK (biletomat w pojazdach),
ale też inne miejsca i ta fala się rozszerza.
Na złożoną reklamację słabo funkcjonującej obsługi
przyszła taka odpowiedź jak poniżej.
"...odmowa transakcji zbliżeniowych spowodowana problemem po stronie
acquirera -agenta obsługującego dany punkt. Problem polega na tym, iż
agent rozliczeniowy wysyła złą metodę uwierzytelnienia operacji.
Transakcja zbliżeniowa przychodzi jako zweryfikowana w oparciu o PIN
offline.
Funkcja zbliżeniowa nie wspiera takiej metody ( MPIN)
Bank we współpracy z agentami rozliczeniowymi pracuje nad rozwiązaniem
problemu."
Czy ktoś mógłby spróbować przełożyć to na zrozumiały język?
-
2. Data: 2020-07-12 13:30:49
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 12.07.2020 o 12:23, cef pisze:
> Od jakiegoś czasu pokazały się problemy z płaceniem
> telefonem debetówką - głównie w MPK (biletomat w pojazdach),
> ale też inne miejsca i ta fala się rozszerza.
>
> Na złożoną reklamację słabo funkcjonującej obsługi
> przyszła taka odpowiedź jak poniżej.
>
> "...odmowa transakcji zbliżeniowych spowodowana problemem po stronie
> acquirera -agenta obsługującego dany punkt. Problem polega na tym, iż
> agent rozliczeniowy wysyła złą metodę uwierzytelnienia operacji.
> Transakcja zbliżeniowa przychodzi jako zweryfikowana w oparciu o PIN
> offline.
> Funkcja zbliżeniowa nie wspiera takiej metody ( MPIN)
> Bank we współpracy z agentami rozliczeniowymi pracuje nad rozwiązaniem
> problemu."
>
> Czy ktoś mógłby spróbować przełożyć to na zrozumiały język?
zakładam ze korzystasz z aplikacji banku. czekaj aż naprawią, albo
zainstaluj google pay i podłącz do niego kartę. u mnie to rozwiązało
problem " nie możesz płacić zbliżeniowo bo masz modyfikowany soft
ToMasz
-
3. Data: 2020-07-12 14:22:07
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu niedziela, 12 lipca 2020 12:23:28 UTC+2 użytkownik cef napisał:
> Od jakiegoś czasu pokazały się problemy z płaceniem
> telefonem debetówką - głównie w MPK (biletomat w pojazdach),
> ale też inne miejsca i ta fala się rozszerza.
>
> Na złożoną reklamację słabo funkcjonującej obsługi
> przyszła taka odpowiedź jak poniżej.
>
> "...odmowa transakcji zbliżeniowych spowodowana problemem po stronie
> acquirera -agenta obsługującego dany punkt. Problem polega na tym, iż
> agent rozliczeniowy wysyła złą metodę uwierzytelnienia operacji.
> Transakcja zbliżeniowa przychodzi jako zweryfikowana w oparciu o PIN
> offline.
> Funkcja zbliżeniowa nie wspiera takiej metody ( MPIN)
> Bank we współpracy z agentami rozliczeniowymi pracuje nad rozwiązaniem
> problemu."
>
> Czy ktoś mógłby spróbować przełożyć to na zrozumiały język?
A co jest niezrozumiałe?
Napisali nawet zadziwiająco szczegółowo jak na bank (a co to za bank i miasto?) - o
ile oczywiście napisali prawdę.
Wg nich winny jest źle skonfigurowany terminal - wysyła info, że przy pikaczu był PIN
offline (czyli wpisany na klawiaturze i porównany z zapisem w chipie), co oczywiście
nie jest możliwe, pikacz ma albo brak PINu albo PIN online (porównany przez net z
zapisem e banku).
Pytanie, czy to nie działa zawsze, czy czasami - z MPK trudno, bo autobusy się
zmieniają, musiałbyś zapisywać taborowe, ale np. w danym sklepie w danej kasie - czy
losowo? A jak się nie da telefonem, to da się kartą, ale pikaczem, a nie chipem?
A kartą/apką innego banku w tych trefnych terminalach próbowałeś? Albo przez google
pay z kartą tego samego lub innego banku?
Ciekawe swoją drogą, czym jednak różni się pikacz kartowy od telefonowego - bo swego
czasu była spora grupa terminali pikaczowych, gdzie jednak telefonem nie szło.
Do dziś już "wymarły", ale jak widać zaraza wraca, bo wątpię, by w tych terminalach
nie działał też pikacz kartowy, to by na drugi dzień było naprawione ;>
-
4. Data: 2020-07-12 15:09:18
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-07-12 o 14:22, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu niedziela, 12 lipca 2020 12:23:28 UTC+2 użytkownik cef napisał:
>> Od jakiegoś czasu pokazały się problemy z płaceniem
>> telefonem debetówką - głównie w MPK (biletomat w pojazdach),
>> ale też inne miejsca i ta fala się rozszerza.
>>
>> Na złożoną reklamację słabo funkcjonującej obsługi
>> przyszła taka odpowiedź jak poniżej.
>>
>> "...odmowa transakcji zbliżeniowych spowodowana problemem po stronie
>> acquirera -agenta obsługującego dany punkt. Problem polega na tym, iż
>> agent rozliczeniowy wysyła złą metodę uwierzytelnienia operacji.
>> Transakcja zbliżeniowa przychodzi jako zweryfikowana w oparciu o PIN
>> offline.
>> Funkcja zbliżeniowa nie wspiera takiej metody ( MPIN)
>> Bank we współpracy z agentami rozliczeniowymi pracuje nad rozwiązaniem
>> problemu."
>>
>> Czy ktoś mógłby spróbować przełożyć to na zrozumiały język?
>
> A co jest niezrozumiałe?
> Napisali nawet zadziwiająco szczegółowo jak na bank (a co to za bank i miasto?) - o
ile oczywiście napisali prawdę.
> Wg nich winny jest źle skonfigurowany terminal - wysyła info, że przy pikaczu był
PIN offline (czyli wpisany na klawiaturze i porównany z zapisem w chipie), co
oczywiście nie jest możliwe, pikacz ma albo brak PINu albo PIN online (porównany
przez net z zapisem e banku).
>
Do pewnego momentu dało się płacić zbliżeniowo telefonem
a od pewnego czasu to szwankuje.
Jako klienta nie interesuje mnie kto komu jaki pin wysyła, tylko,
że nie mogę zapłacić za bilet.
> Pytanie, czy to nie działa zawsze, czy czasami - z MPK trudno, bo autobusy się
zmieniają, musiałbyś zapisywać taborowe, ale np. w danym sklepie w danej kasie - czy
losowo? A jak się nie da telefonem, to da się kartą, ale pikaczem, a nie chipem?
> A kartą/apką innego banku w tych trefnych terminalach próbowałeś? Albo przez google
pay z kartą tego samego lub innego banku?
Wybacz, ale testować to ja mogę z własnej ciekawości.
Jeśli ktoś nie wykazuje ciekawości i chciałby jedynie, żeby karta
działała jak do tej pory,
to proponowanie płacenia chipem czy google payem jest bezcelowa.
Aplikacja została przeisntalowana i nic się nie poprawiło.
Nie da się zapłacić w żadnym autobusie czy tramwaju.
Losowo w innych normalnych sklepach też nie - tzn kartą
normalnie da się pikać ale telefonem nie działa.
To karta mojej żony, prosiła zebym może sprawdził co oznacza ta odpowiedź
z banku. Ja mimo,że jestem bardziej zorientowany, też nie bardzo
rozumiem co to oznacza. Karta - debetówka visa Inteligo. MPK Wrocław
> Ciekawe swoją drogą, czym jednak różni się pikacz kartowy od telefonowego - bo
swego czasu była spora grupa terminali pikaczowych, gdzie jednak telefonem nie szło.
> Do dziś już "wymarły", ale jak widać zaraza wraca, bo wątpię, by w tych terminalach
nie działał też pikacz kartowy, to by na drugi dzień było naprawione ;>
Jest spora grupa klientów, którzy nie ineteresują się mechanizmem jak to
działa-
telefon ma zapłacić za bilet i koniec.
-
5. Data: 2020-07-12 15:56:57
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 12.07.2020 o 14:22, Dawid Rutkowski pisze:
> Ciekawe swoją drogą, czym jednak różni się pikacz kartowy od
> telefonowego - bo swego czasu była spora grupa terminali pikaczowych,
> gdzie jednak telefonem nie szło. Do dziś już "wymarły", ale jak widać
> zaraza wraca, bo wątpię, by w tych terminalach nie działał też pikacz
> kartowy, to by na drugi dzień było naprawione ;>
>
Wymarły jak wymarły. U mnie w mięsnym nadal mają. Ale już dawno
zrezygnowałem z prób pikania telefonem jako procedury upierdliwej i
niemającej wartości dodanej.
MJ
-
6. Data: 2020-07-12 17:03:24
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu niedziela, 12 lipca 2020 15:57:00 UTC+2 użytkownik Michal Jankowski napisał:
> W dniu 12.07.2020 o 14:22, Dawid Rutkowski pisze:
>
> > Ciekawe swoją drogą, czym jednak różni się pikacz kartowy od
> > telefonowego - bo swego czasu była spora grupa terminali pikaczowych,
> > gdzie jednak telefonem nie szło. Do dziś już "wymarły", ale jak widać
> > zaraza wraca, bo wątpię, by w tych terminalach nie działał też pikacz
> > kartowy, to by na drugi dzień było naprawione ;>
> >
>
> Wymarły jak wymarły. U mnie w mięsnym nadal mają. Ale już dawno
> zrezygnowałem z prób pikania telefonem jako procedury upierdliwej i
> niemającej wartości dodanej.
To skąd wiesz, że "nadal mają", skoro nie próbujesz?
Może już wymienili.
Choć kto wie - mogli mieć ostatni z "pierwszej fali" - ale i pierwszy z "wtórnej" ;>
-
7. Data: 2020-07-12 17:12:42
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu niedziela, 12 lipca 2020 15:09:19 UTC+2 użytkownik cef napisał:
> W dniu 2020-07-12 o 14:22, Dawid Rutkowski pisze:
> > W dniu niedziela, 12 lipca 2020 12:23:28 UTC+2 użytkownik cef napisał:
> >> Od jakiegoś czasu pokazały się problemy z płaceniem
> >> telefonem debetówką - głównie w MPK (biletomat w pojazdach),
> >> ale też inne miejsca i ta fala się rozszerza.
> >>
> >> Na złożoną reklamację słabo funkcjonującej obsługi
> >> przyszła taka odpowiedź jak poniżej.
> >>
> >> "...odmowa transakcji zbliżeniowych spowodowana problemem po stronie
> >> acquirera -agenta obsługującego dany punkt. Problem polega na tym, iż
> >> agent rozliczeniowy wysyła złą metodę uwierzytelnienia operacji.
> >> Transakcja zbliżeniowa przychodzi jako zweryfikowana w oparciu o PIN
> >> offline.
> >> Funkcja zbliżeniowa nie wspiera takiej metody ( MPIN)
> >> Bank we współpracy z agentami rozliczeniowymi pracuje nad rozwiązaniem
> >> problemu."
> >>
> >> Czy ktoś mógłby spróbować przełożyć to na zrozumiały język?
> >
> > A co jest niezrozumiałe?
> > Napisali nawet zadziwiająco szczegółowo jak na bank (a co to za bank i miasto?) -
o ile oczywiście napisali prawdę.
> > Wg nich winny jest źle skonfigurowany terminal - wysyła info, że przy pikaczu był
PIN offline (czyli wpisany na klawiaturze i porównany z zapisem w chipie), co
oczywiście nie jest możliwe, pikacz ma albo brak PINu albo PIN online (porównany
przez net z zapisem e banku).
> >
>
> Do pewnego momentu dało się płacić zbliżeniowo telefonem
> a od pewnego czasu to szwankuje.
> Jako klienta nie interesuje mnie kto komu jaki pin wysyła, tylko,
> że nie mogę zapłacić za bilet.
>
>
>
>
> > Pytanie, czy to nie działa zawsze, czy czasami - z MPK trudno, bo autobusy się
zmieniają, musiałbyś zapisywać taborowe, ale np. w danym sklepie w danej kasie - czy
losowo? A jak się nie da telefonem, to da się kartą, ale pikaczem, a nie chipem?
> > A kartą/apką innego banku w tych trefnych terminalach próbowałeś? Albo przez
google pay z kartą tego samego lub innego banku?
>
> Wybacz, ale testować to ja mogę z własnej ciekawości.
> Jeśli ktoś nie wykazuje ciekawości i chciałby jedynie, żeby karta
> działała jak do tej pory,
> to proponowanie płacenia chipem czy google payem jest bezcelowa.
> Aplikacja została przeisntalowana i nic się nie poprawiło.
> Nie da się zapłacić w żadnym autobusie czy tramwaju.
> Losowo w innych normalnych sklepach też nie - tzn kartą
> normalnie da się pikać ale telefonem nie działa.
>
> To karta mojej żony, prosiła zebym może sprawdził co oznacza ta odpowiedź
> z banku. Ja mimo,że jestem bardziej zorientowany, też nie bardzo
> rozumiem co to oznacza. Karta - debetówka visa Inteligo. MPK Wrocław
>
> > Ciekawe swoją drogą, czym jednak różni się pikacz kartowy od telefonowego - bo
swego czasu była spora grupa terminali pikaczowych, gdzie jednak telefonem nie szło.
> > Do dziś już "wymarły", ale jak widać zaraza wraca, bo wątpię, by w tych
terminalach nie działał też pikacz kartowy, to by na drugi dzień było naprawione ;>
>
> Jest spora grupa klientów, którzy nie ineteresują się mechanizmem jak to
> działa-
> telefon ma zapłacić za bilet i koniec.
Uuu, to jest tak zwany "bold" client ;>
Niech więc będzie twardy i pokaże bankowi, co nim myśli - i zmieni bank.
Tak to jest być "pionierem nowych technologii", szczególnie tych, co się nie
przyjęły, bo marnie zrobione.
Sam pikacz pomysł rewela - ale w telefonie marny. Marna jest też nędzna dostępność
breloczków itp., bo pikanie kartą jest średnie.
Skarbonka pisze, jak jest (chyba że kłamie).
A co kieli napisać?
Mogli, że problemu nie ma, zmień kliencie roszczeniowy telefon, bo to twoja wina.
Ew. że naprawią jak naprawią.
A Ty masz pretensje za wyjaśnienia - choć zgodzę się, że laikowi nic nie powiedzą.
Co do nowego banku do pikania telefonem:
- santander - jako jedyny ma własne HCE z darmowymi "wirtualnymi" debetówkami - oraz
google pay (ale tu trza mieć plastik) - konto darmowe,
- mille - apka własna, wymaga wpływu 1k (ale skoro masz płacić to i tak trzeba) i 1
transakcji na miesiąc - dodatkowo darmowa debetówka i wszystkie bankomaty
- mbank - wymagana 1 transakcja, tylko google pay.
-
8. Data: 2020-07-12 17:22:59
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 12.07.2020 o 17:03, Dawid Rutkowski pisze:
>
> To skąd wiesz, że "nadal mają", skoro nie próbujesz?
> Może już wymienili.
Na identyczny i od razu ze śladami użycia? :)
MJ
-
9. Data: 2020-07-12 18:01:44
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu niedziela, 12 lipca 2020 17:23:03 UTC+2 użytkownik Michal Jankowski napisał:
> W dniu 12.07.2020 o 17:03, Dawid Rutkowski pisze:
>
> >
> > To skąd wiesz, że "nadal mają", skoro nie próbujesz?
> > Może już wymienili.
>
> Na identyczny i od razu ze śladami użycia? :)
No tak, magia zapamiętanego kształtu ;>
Cóż, każdy dzień zwiększ szansę, że w końcu wymienią ;)
-
10. Data: 2020-07-12 18:05:21
Temat: Re: Problemy z placeniem telefonem
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-07-12 o 17:12, Dawid Rutkowski pisze:
>> Jest spora grupa klientów, którzy nie ineteresują się mechanizmem jak to
>> działa-
>> telefon ma zapłacić za bilet i koniec.
>
> Uuu, to jest tak zwany "bold" client ;>
> Niech więc będzie twardy i pokaże bankowi, co nim myśli - i zmieni bank.
Ten klient nie ma problemu z rezygnacją z usługi.
Millennium, które nie umiało nawet zaproponować działającej aplikacji
zostało porzucone.
Akurat Inteligo ma inne zalety, dla których chwilowo rezygnacja
jest mało prawdopodobna.
> Tak to jest być "pionierem nowych technologii", szczególnie tych, co się nie
przyjęły, bo marnie zrobione.
> Sam pikacz pomysł rewela - ale w telefonie marny. Marna jest też nędzna dostępność
breloczków itp., bo pikanie kartą jest średnie.
>
> Skarbonka pisze, jak jest (chyba że kłamie).
> A co kieli napisać?
> Mogli, że problemu nie ma, zmień kliencie roszczeniowy telefon, bo to twoja wina.
> Ew. że naprawią jak naprawią.
> A Ty masz pretensje za wyjaśnienia - choć zgodzę się, że laikowi nic nie powiedzą.
Ja tych wyjaśnień po prostu też nie rozumiem.
Liczyłem właśnie na Ciebie, że napiszesz jakoś po ludzku co powoduje te
problemy.
Ewentualnie z czym je powiązać, bo wcześniej (nie pamiętam
od kiedy tak się dzieje, ale co najmniej od miesiąca) działało bez
problemów wszędzie
a żona płaci tylko telefonem i ostatnio już tylko tą kartą - choć w
sumie jest to zamknięty krąg jakichś kilkunastu czy kilkudzięcsięciu
miejsc, które stale odwiedza.
> Co do nowego banku do pikania telefonem:
> - santander - jako jedyny ma własne HCE z darmowymi "wirtualnymi" debetówkami -
oraz google pay (ale tu trza mieć plastik) - konto darmowe,
> - mille - apka własna, wymaga wpływu 1k (ale skoro masz płacić to i tak trzeba) i 1
transakcji na miesiąc - dodatkowo darmowa debetówka i wszystkie bankomaty
> - mbank - wymagana 1 transakcja, tylko google pay.
>
Te trzy propozycje zupełnie nie pasują do profilu użytkownika.
Santander nie - chyba z politycznych powodów
Mille - z tej karty właśnie zrezygnowała
Mbank - zamknięty już dawno, bank z interfejsem dla dwunastolatków odpada.