-
21. Data: 2017-02-14 12:16:58
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-02-14 o 11:33, J.F. pisze:
> Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o7uk10$e6$...@g...aioe.org...
> W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:
>>> Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie
>>> prowizji przez bank docelowy.
>>> Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają
>>> ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam
>>> chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna -
>>> chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można
>>> do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?
>
>> Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie
>> będący klientem banku, składa reklamację.
>> Powodzenia!!! :D
>
> Reklamacje jak reklamacje - po angielsku mozna e-mail napisac, z prosba
> o wyjasnienie czemu przy SEPA pobrali tak wysoka oplate.
> I mysle, ze odpowiedza.
I jako pobrali niesłusznie to myślisz, że odpowiedzą? Wolne żarty :D
--
Pete
-
22. Data: 2017-02-14 12:22:37
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o7uova$a3a$...@g...aioe.org...
W dniu 2017-02-14 o 11:33, J.F. pisze:
> Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
>>> Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie
>>> będący klientem banku, składa reklamację.
>>> Powodzenia!!! :D
>
>> Reklamacje jak reklamacje - po angielsku mozna e-mail napisac, z
>> prosba
>> o wyjasnienie czemu przy SEPA pobrali tak wysoka oplate.
>> I mysle, ze odpowiedza.
>I jako pobrali niesłusznie to myślisz, że odpowiedzą? Wolne żarty :D
Nasze odpowiadaja, czasem zwracaja, ale moze w Chorwacji inna kultura.
Ale jak pobrali slusznie, to moga odpowiedziec.
A jak nieslusznie, to tez moga odpowiedziec, powolujac sie na
niesluszny punkt cennika, ale jak to inostraniec sprawdzi :-)
J.
-
23. Data: 2017-02-14 12:58:22
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-02-14 o 12:22, J.F. pisze:
> Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o7uova$a3a$...@g...aioe.org...
> W dniu 2017-02-14 o 11:33, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
>>>> Już widzę, jak człowiek, nie dość że inostraniec, to jeszcze nie
>>>> będący klientem banku, składa reklamację.
>>>> Powodzenia!!! :D
>>
>>> Reklamacje jak reklamacje - po angielsku mozna e-mail napisac, z prosba
>>> o wyjasnienie czemu przy SEPA pobrali tak wysoka oplate.
>>> I mysle, ze odpowiedza.
>> I jako pobrali niesłusznie to myślisz, że odpowiedzą? Wolne żarty :D
>
> Nasze odpowiadaja, czasem zwracaja, ale moze w Chorwacji inna kultura.
Gdzie, Kiedy? Jaki bank odpowie na reklamację złożoną przez nadawcę
przelewu?
> Ale jak pobrali slusznie, to moga odpowiedziec.
I tak odpowie jakiś dział odpowiedzialny za kontakt z mediami a nie back
office.
> A jak nieslusznie, to tez moga odpowiedziec, powolujac sie na niesluszny
> punkt cennika, ale jak to inostraniec sprawdzi :-)
Google translate :P
--
Pete
-
24. Data: 2017-02-14 18:04:52
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:
> Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji przez bank
docelowy.
> Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają ochronę
kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam chorwackiemu bankowi co to
głupa rżnie, że przepisów UE nie zna - chyba że jeszcze tam te przepisy nie
obowiązują, ale ile czasu można do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?
Raczej warto się przyjrzeć temu "mailowi" z potwierdzeniem i prowizją.
Bo kwota przelewu pewnie jest bez potrąceń, tylko klientka ma konto w
banku, gdzie są inne opłaty za przelewy przychodzące i chciała sobie
jakoś to zrekompensować.
-
25. Data: 2017-02-14 20:44:58
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: Waldek <m...@n...dam>
W dniu 2017-02-14 o 18:04, cef pisze:
> W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:
>
>> Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji
>> przez bank docelowy.
>> Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają
>> ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam
>> chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna -
>> chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można
>> do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?
>
> Raczej warto się przyjrzeć temu "mailowi" z potwierdzeniem i prowizją.
> Bo kwota przelewu pewnie jest bez potrąceń, tylko klientka ma konto w
> banku, gdzie są inne opłaty za przelewy przychodzące i chciała sobie
> jakoś to zrekompensować.
>
Jest tak jak piszesz :)
Kwota przelewu nie została pomniejszona, tylko ichniejszy bank policzył
sobie 7 euro za przelew przychodzacy.
I tu dumam, czy gdybym zrobil SWIFT z OUR (zamiast SEPA)
to tez by pobrał te 7 euro prowizji na ich koncie czy tez nie
Pozdro
-
26. Data: 2017-02-14 20:49:31
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-02-14 o 20:44, Waldek pisze:
> W dniu 2017-02-14 o 18:04, cef pisze:
>> W dniu 2017-02-14 o 10:40, Dawid Rutkowski pisze:
>>
>>> Zagrać nie chciało, bo był konflikt OUR vs. SEPA vs. pobranie prowizji
>>> przez bank docelowy.
>>> Myślę, że masz podstawę do złożenia reklamacji - przelewy SEPA mają
>>> ochronę kapitału, więc nie ma co się dawać naciągać jakiemuś tam
>>> chorwackiemu bankowi co to głupa rżnie, że przepisów UE nie zna -
>>> chyba że jeszcze tam te przepisy nie obowiązują, ale ile czasu można
>>> do unii wchodzić, są już ponad 3 lata przecież ?
>>
>> Raczej warto się przyjrzeć temu "mailowi" z potwierdzeniem i prowizją.
>> Bo kwota przelewu pewnie jest bez potrąceń, tylko klientka ma konto w
>> banku, gdzie są inne opłaty za przelewy przychodzące i chciała sobie
>> jakoś to zrekompensować.
>>
>
> Jest tak jak piszesz :)
> Kwota przelewu nie została pomniejszona, tylko ichniejszy bank policzył
> sobie 7 euro za przelew przychodzacy.
>
> I tu dumam, czy gdybym zrobil SWIFT z OUR (zamiast SEPA)
> to tez by pobrał te 7 euro prowizji na ich koncie czy tez nie
Zapytaj ich po prostu czy gdyby mieli konto w banku gdzie
potrącają 100 EUR za przelew przychodzący, to musiałbyś przelać 200 EUR?
-
27. Data: 2017-02-14 21:55:35
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli frajera ;>
Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?
Raz tam byłem na 3 dni, ale w gruncie rzeczy nie zdziwiłbym się, gdyby nie zauważyli
- i to nie ze złej woli - trochę im tego podejścia do życia zazdroszczę, bo u nas
słońca nie ma :(
A nie można zrobić rezerwacji kartą ?
-
28. Data: 2017-02-14 22:09:53
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
> Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
> Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli frajera ;>
> Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?
Co ma piernik do wiatraka?
SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja
za przelew EUR.
I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle samo.
--
Pete
-
29. Data: 2017-02-15 09:12:24
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-02-14 o 22:09, Pete pisze:
> W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
>> Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
>> Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli
>> frajera ;>
>> Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?
>
> Co ma piernik do wiatraka?
> SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja
> za przelew EUR.
> I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle samo.
Problem właśnie w tym, że jak się przelewa SEPA,
to ma się gwarancję, że kwota przelewu dochodzi bez potrąceń.
Co mnie obchodzi w jakim banku klient ma konto i jego wewnętrzne opłaty?
A jak by płacił za to konto 120 EUR na miesiąc, to może trzeba by mu
też to jakoś rekompensować? Może jeszcze napisze, że parking pod bankiem
jest płatny 2EUR/godz i żeby odebrać tę kasę musiał tyle zapłacić?
Miałem kiedyś firmowe w Pekao
i klienta, z którym rozliczałem się w euro i to, że za każdy
przychodzący przelew
kasował mnie bank 30zł to był mój problem a nie klienta.
Mogłem sobie zmienić taryfę na takie konto, że kosztuje nieco
więcej, ale za przychodzący SEPA jest opłata symboliczna
albo jej nie ma, ale nie jojczyć, że klient ma mi lać 7,5 euro więcej
(kwestia wykonania w wersji OUR nic tu nie zmieni, bo opłata jest
najczęsciej
za operację na koncie a nie za przelew i płacący wykosztuje się na OUR -
srednio
jakieś 50zł to będzie kosztować a u klienta i tak opłata wystapi)
-
30. Data: 2017-02-15 09:40:08
Temat: Re: Przelew transgraniczny
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-02-15 o 09:12, cef pisze:
> W dniu 2017-02-14 o 22:09, Pete pisze:
>> W dniu 2017-02-14 o 21:55, Dawid Rutkowski pisze:
>>> Przelać 100 i drugie tyle potem dopłacić ;)
>>> Ale chcącemu nie dzieje się krzywda, wyraźnie żądali OUR - czyli
>>> frajera ;>
>>> Nie zauważyli, że są w unii i jest SEPA ?
>>
>> Co ma piernik do wiatraka?
>> SEPA wymaga, by prowizja za przelew SEPA nie była większa niż prowizja
>> za przelew EUR.
>> I skoro bank pobiera 7EUR za przelew w EUR to i za SEPA weźmie tyle samo.
>
> Problem właśnie w tym, że jak się przelewa SEPA,
> to ma się gwarancję, że kwota przelewu dochodzi bez potrąceń.
> Co mnie obchodzi w jakim banku klient ma konto i jego wewnętrzne opłaty?
> A jak by płacił za to konto 120 EUR na miesiąc, to może trzeba by mu
> też to jakoś rekompensować? Może jeszcze napisze, że parking pod bankiem
> jest płatny 2EUR/godz i żeby odebrać tę kasę musiał tyle zapłacić?
> Miałem kiedyś firmowe w Pekao
> i klienta, z którym rozliczałem się w euro i to, że za każdy
> przychodzący przelew
> kasował mnie bank 30zł to był mój problem a nie klienta.
> Mogłem sobie zmienić taryfę na takie konto, że kosztuje nieco
> więcej, ale za przychodzący SEPA jest opłata symboliczna
> albo jej nie ma, ale nie jojczyć, że klient ma mi lać 7,5 euro więcej
> (kwestia wykonania w wersji OUR nic tu nie zmieni, bo opłata jest
> najczęsciej
> za operację na koncie a nie za przelew i płacący wykosztuje się na OUR -
> srednio
> jakieś 50zł to będzie kosztować a u klienta i tak opłata wystapi)
>
Problem w tym, że warunki dyktuje sprzedający.
Jeśli się nie podoba, można nie kupować.
I jeśli kupujący płaci 7EUR mniej (bo zapłacił inaczej niż zastrzegł
sprzedający), to z usługi dostanie co najwyżej zwrot 93EUR
--
Pete