On 01/14/2016 09:51 PM, Pete wrote:

>> Trzech innych duzych udzialowcow ma razem 17%, a drobni udzialowcy nie
>> przyjda, albo sie nie skonsolidowali wczesniej i nie maja
>> przedstawiciela w zarzadzie czy RN.
>> I dyrektor/prezes leci.
>
> Życie nie jest takie proste.
> Jakoś na ostatnim walnym, było reprezentowane prawie 57% akcjonariuszy.
> 20% PZU to za mało, by w pojedynkę przeforsować zmiany w zarządzie.

PZU przejmuje Aliora w trzech etapach; teraz jest posiadaczem 20% akcji;
chyba w lutym ich udział ma wzrosnąć do 25% (i ma de facto pakiet
kontrolny).


Swoją drogą, jak przystało na firmę państwową, zrobili interes życia -
PZU płaciło 89,25 zł za akcję Aliora; w dniu dzisiejszym ta sama akcja
kosztuje 58 zł...


Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com

do góry

Użytkownik "Pete" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n785kv$1p4$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-01-14 o 12:52, J.F. pisze:
>>>> a tu wśród banków, które podniosły marże są m.in.
>>>> kontrolowany przez polski Skarb Państwa
>>> No to juz wiesz który dyrektor wyleci z hukiem :)
>
>>> Akcjonariat Alior:
>>> PZU S.A. - 20%
>>> Akcjonariat PZU S.A.:
>>> Skarb Państwa - 34,5%
>>> W jaki sposób SP ma kontrolować Aliora? 7% udziałów?
>
>> Nie 7%, a 20%.

>jednak 7%

Nie, tego sie tak wprost nie mnozy.

>> Slyszales o pakiecie kontrolnym ?
>> Te 34% moga byc wystarczajace, aby wyznaczac zarzad PZU. Zreszta
>> czytam,
>> ze na NWZ SP ma 61.5% glosow.
>Udział na WZA: 34,44%

https://www.pzu.pl/grupa-pzu/pzu-sa
w aktualnosciach "wykaz akcjonariuszy posiadajacych ..." -Raport
biezacy 3/2016

https://www.pzu.pl/c/document_library/get_file?uuid=
3e383582-1da7-48e3-b309-111335de017f&groupId=10172
I tam pada tez 61%. Nie wnikam z czego.

Efekt - na razie wymiana RN, wkrotce prezesa
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,19440071,pzu-ma-
juz-nowa-rade-nadzorcza-wymiana-7-z-9-osob.html

Jak chcesz to przeanalizuj te osoby - sprawiaja profesjonalne
wrazenie, i wcale nie napisane, ze z PIS :-)

>> Zarzad PZU wyznacza przedstawicieli do Aliora, i tu znow 20% moze
>> sie
>> okazac wystarczajace.
>W zarządzie jest 1 (słownie jedna) osoba pochodząca z PZU. W radzie
>nadzorczej - 2

a kojarzysz kto zglosil pozostale ?

>> Trzech innych duzych udzialowcow ma razem 17%, a drobni udzialowcy
>> nie
>> przyjda, albo sie nie skonsolidowali wczesniej i nie maja
>> przedstawiciela w zarzadzie czy RN.
>> I dyrektor/prezes leci.
>Życie nie jest takie proste.
>Jakoś na ostatnim walnym, było reprezentowane prawie 57%
>akcjonariuszy. 20% PZU to za mało, by w pojedynkę przeforsować zmiany
>w zarządzie.

20% z PZU, 17% z innych, to nam brakuje tylko 20%. Niby troche malo,
ale ta drobnica prawdopodobnie rozbita.
Czesc poprze zmiany, czesc nie.
No coz, jak przedstawiciel PZU zacznie "bank nie dziala zgodnie z
polityka rzadu", to moze reszta pomysli "a g* nas to obchodzi", ale
jak zacznie od "chcialem przedstawic kandydata na nowego, lepszego
prezesa" ...

J.














--
Pete

do góry

Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości
>PZU przejmuje Aliora w trzech etapach; teraz jest posiadaczem 20%
>akcji; chyba w lutym ich udział ma wzrosnąć do 25% (i ma de facto
>pakiet kontrolny).
>Swoją drogą, jak przystało na firmę państwową, zrobili interes
>życia - PZU płaciło 89,25 zł za akcję Aliora; w dniu dzisiejszym ta
>sama akcja kosztuje 58 zł...

Nie tylko panstwowa - ktos przeciez te akcje caly czas kupowal.
A one lecialy. No coz - gielda.

Zreszta kurs gieldowy nie taki znow istotny - dzis 58, a za rok moze
byc 85.
Bank zysk ma, dywidende wyplaci,

J.

do góry

W dniu czwartek, 14 stycznia 2016 12:55:51 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Tylko to ciagle ma drugi koniec - klienci moga wybrac >tanszy bank lub
> z drogich produktow nie korzystac, w d* majac >marketingowe preteksty.
Od strony klientów pójdzie to w tym kierunku że zaczną zamykać produkty z których nie
korzystają
Do tej pory ludziska mieli po kilka kart, konta w kilku bankach itp. bo nic to nie
kosztowało. Teraz trochę zaczną tego typu produkty porządkować. Kto ma kartę
kredytowa a nie ma środków na jej spłatę i zamknięcie ten ja dalej będzie miał ew do
konkurencji przeniesie. To samo z kredytami gotówkowymi i hipotecznymi. Gotówkowych
nie bardzo przenosić będą bo przy dzisiejszych konstrukcjach typu niskie
oprocentowanie wysoka prowizja nie bardzo to się opłaca. Z hipotekami podobnie.
Niepotrzebne konta, niewykorzystane karty zostaną zamknięte za te używane będzie się
płacić no chyba że za aktywne korzystanie z produktu bank zwolni z opłaty.
Taka normalność wg mnie nastanie.
Ja od kilkunastu już lat mam ror +debetówkę w jednym miejscu(bieżące zakupy, p[aliwo
żywność, sklepy stacjonarne), za te produkty płacę w niektórych miesiącach jak limitu
nie wyrobię kilkanaście zł i mi to pasuję. Nie opłaca mi się przenosić obsługi
finansowej w inne miejsce żeby równowartość flaszki wina miesięcznie zaoszczędzić.
Nigdy nie brałem kart, nie otwierałem konta itp. tylko dlatego bo pendriva czy innego
tableta mogłem dostać.
Mam jeszcze konto w mbanku do obsługi płatności internetowych i opłacam tam wszelkie
rachunki za media+ podatki. Póki co od lat nic mnie ono nie kosztowało to niech jest.
Jest tam pełna historia moich płatności, nie musze szukać z jakiego banku zleciłem
przelew rok temu jak jakiś dostawca mediów stwierdzi że jakąś fakturę im nie
opłaciłem
Ostatnio musiałem urzędowi gminy udowadniać że w 2012 zapłaciłem 7zł podatku od
nieruchomości za drogę dojazdową do mojej posesji. Dwie minuty i stosowne
potwierdzenie w mbanku znalazłem, wydrukowałem i wysłałem. I chociażby dlatego jak
mbank jakieś akceptowalne przez mnie opłaty wprowadzi to u nich zostanę.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:469787e4-cdb0-4942-91eb-bd1d3a2d9045@go
oglegroups.com...
>Od strony klientów pójdzie to w tym kierunku że zaczną zamykać
>produkty z których nie korzystają [...]

Oczywiscie

>Ja od kilkunastu już lat mam ror +debetówkę w jednym miejscu(bieżące
>zakupy, p[aliwo żywność, sklepy stacjonarne), za te produkty płacę w
>niektórych miesiącach jak limitu nie >wyrobię kilkanaście zł i mi to
>pasuję. Nie opłaca mi się przenosić obsługi finansowej w inne miejsce
>żeby równowartość flaszki wina miesięcznie zaoszczędzić.

A mnie by wk*. 2 zl miesiecznie - ok, moze byc, choc rozejrzalbym sie
za zero czy za 1 zl.
5 zl jak nie wyrobie - OK. Ale 15 - o, zlodzieje :-)

ok, o gustach nie dyskutujemy :-)

>Nigdy nie brałem kart, nie otwierałem konta itp. tylko dlatego bo
>pendriva czy innego tableta mogłem dostać.

Jak daja ... ale po prawdzie, to tych tabletow wcale nie dawali,
platne ratalnie, chyba, ze jakas lepsza promocje pamietacie.
Tym niemniej mozna bylo troche zarobic w niektorych bankach.

>Mam jeszcze konto w mbanku do obsługi płatności internetowych i
>opłacam tam wszelkie rachunki za media+ podatki. Póki co od lat nic
>mnie ono nie kosztowało to niech jest. Jest tam pełna historia moich
>płatności, nie musze szukać z jakiego banku zleciłem przelew rok temu
>jak jakiś dostawca mediów stwierdzi że jakąś fakturę im nie opłaciłem

Jest to jakis argument, ale bank moze byc dowolny.
Przy czym dostawcy ... czesto maja rozliczenia "ciagle" na sub/koncie,
jak placisz sam czy zleceniem stalym, to nie chce ci sie nr faktury
wpisywac. A potem nie wiadomo za ktora zaplaciles, za ktora konkretnie
nie.
PZ rozwiazuje problem ... ale bedzie pierwsze do oplaty :-)

Poza tym PZ tez moze byc niezrealizowane, wiec do tego samego sie
sprowadza - trzeba wiedziec gdzie spojrzec na fakture zeby zaleglosci
zobaczyc :-)
P.S. Ostatnio popatrzylem na netiowska, i nie znalazlem stanu konta
...

>Ostatnio musiałem urzędowi gminy udowadniać że w 2012 zapłaciłem 7zł
>podatku od nieruchomości za drogę dojazdową do mojej posesji. Dwie
>minuty i stosowne potwierdzenie w mbanku znalazłem, wydrukowałem i
>wysłałem. I chociażby dlatego jak mbank jakieś akceptowalne przez
>mnie opłaty wprowadzi to u nich zostanę.

akceptowalne.
A czesc klientow jednak pomysli, ze akceptowalne, ale w innym banku
jednak taniej.

Tak czy inaczej - podwyzki coraz czesciej spotykane i IMO taki bedzie
standard w najblizszych latach - cos tam bedziemy za te konta placic.

J.

do góry

W dniu czwartek, 14 stycznia 2016 15:34:30 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> 5 zl jak nie wyrobie - OK. Ale 15 - o, zlodzieje :-)
Będzie czas przywyknąć do takich opłat;)
> ok, o gustach nie dyskutujemy :-)
Ano;)

> Tym niemniej mozna bylo troche zarobic w niektorych >bankach
Lat kilka czytnik Kindle ktoś tam dawał i żona temat drążyła. Trzeba było ileś tam tą
karta wydać , później na czas ją zamknąć bo po roku jakieś opłaty itp.
Dużo zachodu

>Jest to jakis argument, ale bank moze byc dowolny
Dla mnie ważne że ciąśgle ten sam. Gdybym co pół roku bank zmieniał to mógłbym nie
pamiętać z którego konta płaciłem za wode w 2014r.
Zresztą pewnie po zamknięciu konta tracę dostęp do jego historii.

>A potem nie wiadomo za ktora zaplaciles, za ktora >konkretnie nie.
To fakt. Ale po datach i kwotach można zawsze coś tam ustalić
> PZ rozwiazuje problem ... ale bedzie pierwsze do >oplaty :-)
Leniwy jestem, kiedyś gdzieś tam chciałem PZ zrobić ale papierowe kwity kazali
wypełniać i listem wysyłać. Nie chciało mi się.
> akceptowalne.
> A czesc klientow jednak pomysli, ze akceptowalne, >ale w innym banku jednak
taniej.
Kwestia ile taniej. Dla 10zł nie każdemu będzie się chciało kombinacje z
przeniesieniem konta robić
Ale to indywidualne decyzje
> Tak czy inaczej - podwyzki coraz czesciej spotykane >i IMO taki bedzie
> standard w najblizszych latach - cos tam bedziemy za >te konta placic.

I tego raczej bym z podatkiem nie wiązał. Banki dostały w prezencie fajny argument to
i nie musza pisać marketingowych uzasadnień "dla Państwa dobra..."
Zresztą ja mam takl ze jak czegoś potrzebuję to albo sam robię albo jak nie da raduy
to zlecam usługę. Zlecam, ktoś robi, ja płacę.
Bank mi pewne usługi świadczy i normalne jest dla mnie że za to płacić trzeba.
Mógłbym oczywiście latać po sklepach z portfelem pełnym gotówki, rachunki za prąd
płacić w ZE(chyba już się nie da bo u nas kasy polikwidowali) za gaz w PGNiG(tez u
nas kasę zlikwidowali) itp.- leniwy jestem nie chce mi się wiec wpłacam kasę bankowi
on mi udostępnia narzędzia dzięki którym wygodnie dysponuję moją kasą.
I za to płace. Życie

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości
W dniu czwartek, 14 stycznia 2016 15:34:30 UTC+1 użytkownik J.F.
napisał:
>> 5 zl jak nie wyrobie - OK. Ale 15 - o, zlodzieje :-)
>Będzie czas przywyknąć do takich opłat;)

Troche watpie. Mysle, ze raczej wprowadza jakies stale oplaty.
No chyba, ze sie uzbiera - za konto 2 zl, za karte 3 zl, za bankomaty
5zl, za przelewy 2 zl..

>> Tym niemniej mozna bylo troche zarobic w niektorych >bankach
>Lat kilka czytnik Kindle ktoś tam dawał i żona temat drążyła. Trzeba
>było ileś tam tą karta wydać , później na czas ją zamknąć bo po roku
>jakieś opłaty itp.
>Dużo zachodu

Nie musi byc Kindle - temat wisienek popularny.

>>Jest to jakis argument, ale bank moze byc dowolny
>Dla mnie ważne że ciąśgle ten sam. Gdybym co pół roku bank zmieniał
>to mógłbym nie pamiętać z którego konta płaciłem za wode w 2014r.

Jesli wszystko w jednym, to w miare latwe do zapamietania.

>Zresztą pewnie po zamknięciu konta tracę dostęp do jego historii.
Przed odejsciem zrzut historii do Excela ..

>>A potem nie wiadomo za ktora zaplaciles, za ktora >konkretnie nie.
>To fakt. Ale po datach i kwotach można zawsze coś tam ustalić

O ile zmienne.

>> PZ rozwiazuje problem ... ale bedzie pierwsze do >oplaty :-)
>Leniwy jestem, kiedyś gdzieś tam chciałem PZ zrobić ale papierowe
>kwity kazali wypełniać i listem wysyłać. Nie chciało mi się.
Mowisz ze lepiej wypelniac przelewy co miesiac niz pojsc na poczte ?
:-)
Mnie odstrecza te 2zl ktore chca w mbanku, taki g* klient jestem :-)
Moglbym w innym, ale teraz niepewny rynek, nie wiadomo ktore konto
bedzie likwidowane, nie oplaca sie na poczte chodzic :-)
Zreszta coraz mniej takich zmiennych rachunkow.

>> Tak czy inaczej - podwyzki coraz czesciej spotykane >i IMO taki
>> bedzie
>> standard w najblizszych latach - cos tam bedziemy za >te konta
>> placic.
>I tego raczej bym z podatkiem nie wiązał. Banki dostały w prezencie
>fajny argument to i nie musza pisać marketingowych uzasadnień "dla
>Państwa dobra..."

IMO - bardziej istotne, ze teraz wszystkie dostaly ten argument, to
moga masowo wprowadzic.
I juz nie bedzie argumentu "ale w innym banku za darmo".

>Zresztą ja mam takl ze jak czegoś potrzebuję to albo sam robię albo
>jak nie da raduy to zlecam usługę. Zlecam, ktoś robi, ja płacę.
>Bank mi pewne usługi świadczy i normalne jest dla mnie że za to
>płacić trzeba. Mógłbym oczywiście latać po sklepach z portfelem
>pełnym gotówki,
>rachunki za prąd płacić w ZE(chyba już się nie da bo u nas kasy
>polikwidowali)

Kasa chyba obowiazkowa, ale moze byc jedna na cala Polske :-)

>leniwy jestem nie chce mi się wiec wpłacam kasę bankowi on mi
>udostępnia narzędzia dzięki którym wygodnie dysponuję moją kasą.
>I za to płace. Życie

No, jeszcze mozna przestac placic, a na telefony odpowiadac "a karta
sie u was da ?" :-)
Czy "nie macie kasy, to przyslijcie inkasenta" :-)

J.

do góry

On Thu, 14 Jan 2016 15:34:21 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:

>Przy czym dostawcy ... czesto maja rozliczenia "ciagle" na sub/koncie,
>jak placisz sam czy zleceniem stalym, to nie chce ci sie nr faktury
>wpisywac. A potem nie wiadomo za ktora zaplaciles, za ktora konkretnie
>nie.
Wszyscy moi dostawcy udostępniają podgląd stanu rozliczeń przez www.
Widzę na bieżąco i nie muszę się upewniać czym płaciłem. Aczkolwiek z
przyzwyczajenia na kazdej papierowej FV (jeśli dostawca przysyła)
wpisuje datę zapłaty i nazwę banku z którego to zrobiłem.

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

do góry

Użytkownik "WAM" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0p6h9b5ectlsuqh9ithi4djv6pm010c9df@4ax.
com...
><j...@p...onet.pl> wrote:
>>Przy czym dostawcy ... czesto maja rozliczenia "ciagle" na
>>sub/koncie,
>>jak placisz sam czy zleceniem stalym, to nie chce ci sie nr faktury
>>wpisywac. A potem nie wiadomo za ktora zaplaciles, za ktora
>>konkretnie
>>nie.
>Wszyscy moi dostawcy udostępniają podgląd stanu rozliczeń przez www.

Sprawdzanie jest uciazliwe - wole jak informacja jest na fakturze.

No i jak sie dostawcy cos pop*, to sie dowiesz, ze jestes mu winien
milion, a chocby i 1000.
Lepsza adnotacja w PDF, ze "stan rozliczen na koniec miesiaca = 0"

J.

do góry

On Fri, 15 Jan 2016 09:23:37 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:

>>Wszyscy moi dostawcy udostępniają podgląd stanu rozliczeń przez www.
>
>Sprawdzanie jest uciazliwe - wole jak informacja jest na fakturze.
Kwestia przyzwyczajenia, 2-3 kliknięcia.

>No i jak sie dostawcy cos pop*, to sie dowiesz, ze jestes mu winien
>milion, a chocby i 1000.
A jak mu się cos pop* i Ci to napisze na FV?

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

do góry