-
11. Data: 2009-03-07 20:22:57
Temat: Re: Przypadek czy co?
Od: xbartx <b...@h...net>
On Sat, 7 Mar 2009 11:04:19 -0800 (PST)
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> Czy zdarza sie opcja "maksymalny mozliwy" w polskich bankach?
Jak bierzesz na oświadczenie to zazwyczaj max się przyjęło 5k PLN a
jeżeli na podstawie zarobków to w niektórych bankach powiedzą Ci, że
max ile możesz dostać to X razy Twoja pensja np x3, x5 zależy jaki bank
taka polityka.
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
12. Data: 2009-03-07 20:48:56
Temat: Re: Przypadek czy co?
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
>
> Tu jest wszystko:http://www.bik.pl/NR/rdonlyres/6056830A-73C
5-4E74-9F05-BBD4BA86BD36/0...
>
> Na stronie 3 dokumanetu PDF widac wyraznie ze bank wnioskodawcy w zapytaniu
> do BIK przekazuje m.in. kwote wnioskowanego kredytu...
> Tak wiec mozna domniemywac, ze mBank widzac ze staram sie o karte w innym
> banku chcial mnie "uszczesliwic" proponujac podwyzszenie limitu i
> zmniejszajac moja zdolnosc kredytowa ;)
>
> pozdrawiam, wk
Dokładnie jest tak jak piszesz. Banki widzą historię zapytań z dwóch
do trzech pełnych miesięcy wraz z wnioskowaną kwotą. Sam widziałem
taki raport dla banku, bo mi go doradca pokazał. Niekoniecznie kwota w
raporcie musi być identyczna od wnioskowanego kredytu, zależy to
wyłącznie od osoby opracowującej wniosek. Może np. podać we wniosku
1000 zł i taka wartość będzie w zapytaniu, a ostateczny limit i tak
może być wyższy, bo wyliczony ze zdolności. Taka sytuacja jest
korzystna dla klienta, bo dzięki temu można złożyć wniosek też w innym
banku i nie będzie taka informacja wpływać na decyzję.
Przy okazji wypowiem się też na temat tzw. monitorowania klienta. Z
mojego doświadczenia wiem, że do tej pory Citi raz na kwartał robi mi
taki monitoring, wiem, że ING i PKO BP SA również monitorują, ale
wyłącznie wtedy jak np. klient składa wniosek o rachunek, czy
jakikolwiek produkt banku, niekoniecznie kredytowy.
Z tym, że BRE również to robi, to nowina dla mnie. Do tej pory ani
razu mnie nie monitorowali, a współpracuję z nimi od około 2001 roku.