eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiR-Dealer
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2016-04-23 23:40:40
    Temat: R-Dealer
    Od: Konfabulator Konfabulatorski <k...@1...pl>

    Hej. Namówili mnie na aktywację R-Dealera w Raiffim twierdzeniem, że mają kursy jak
    Cinkciarz. W praktyce jest ponad 7 gr różnicy między kup a sprzedaj na USD, czyli
    dramat jakiś. Czy tylko mnie włączyli jakaś opcję dla debili czy to norma?


  • 2. Data: 2016-04-24 09:31:10
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2016-04-23 o 23:40, Konfabulator Konfabulatorski pisze:
    > Hej. Namówili mnie na aktywację R-Dealera w Raiffim twierdzeniem, że mają kursy jak
    Cinkciarz. W praktyce jest ponad 7 gr różnicy między kup a sprzedaj na USD, czyli
    dramat jakiś. Czy tylko mnie włączyli jakaś opcję dla debili czy to norma?

    A masz to na piśmie?
    Jak jest na piśmie, to zrób transakcję i zareklamuj.
    Jak by człowiek uwierzył we wszystko co mi opowiadają
    na info-marketo-liniach, to oddałby im cały majątek :-)



  • 3. Data: 2016-04-26 16:58:34
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: RobertS <b...@x...pl>

    W dniu 2016-04-23 o 23:40, Konfabulator Konfabulatorski pisze:
    > Hej. Namówili mnie na aktywację R-Dealera w Raiffim twierdzeniem, że mają kursy jak
    Cinkciarz. W praktyce jest ponad 7 gr różnicy między kup a sprzedaj na USD, czyli
    dramat jakiś. Czy tylko mnie włączyli jakaś opcję dla debili czy to norma?
    >

    też namawiali, ale się nie dałem

    ps
    dla pewności: kurs sprawdzałeś w dzień roboczy w godzinach 9-16? wtedy
    spread jest najmniejszy

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 4. Data: 2016-04-26 17:17:10
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: "MarekZ" <b...@...pl>

    Użytkownik "Konfabulator Konfabulatorski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:6e55cf98-76c3-4937-a59f-c4ac240ca156@go
    oglegroups.com...

    > Hej. Namówili mnie na aktywację R-Dealera w Raiffim twierdzeniem, że mają
    > kursy jak Cinkciarz. W praktyce jest ponad 7 gr różnicy między kup a
    > sprzedaj na USD, > czyli dramat jakiś. Czy tylko mnie włączyli jakaś opcję
    > dla debili czy to norma?

    Ja mam węższy spread ale i tak z tego nigdy nie skorzystałem.

    Wszystkie te bankowe oferty nie umywają się do cinkciarza czy walutomatu, bo
    nie możesz dostawić się z ofertą po przeciwnej stronie rynku do kierunku
    własnej transakcji i czekać, tylko zawsze odpowiadasz na najlepszą przeciwną
    ofertę do twojej. Nie ma sensu korzystanie z tego dla ludzi rozumnych.

    Czy Rajfi, czy Alior, jeden pies - nędza.


  • 5. Data: 2016-04-26 22:24:38
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: Szymon <a...@w...pl>

    W dniu 2016-04-26 o 17:17, MarekZ pisze:
    > Wszystkie te bankowe oferty nie umywają się do cinkciarza czy
    > walutomatu, bo nie możesz dostawić się z ofertą po przeciwnej stronie
    > rynku do kierunku własnej transakcji i czekać, tylko zawsze odpowiadasz
    > na najlepszą przeciwną ofertę do twojej. Nie ma sensu korzystanie z tego
    > dla ludzi rozumnych.
    > Czy Rajfi, czy Alior, jeden pies - nędza.

    Nie bardzo rozumiem... Korzystam z Aliora - jest zdecydowanie lepszy niż
    Walutomat. Mogę ustawić zlecenie z dowolnym kursem i czekać. Więcej -
    środki nie są blokowane, jak w przypadku Cinkciarza (społecznościowe, z
    innych nie korzystałem, bo Alior ma lepsze kursy) czy Walutomatu. Gdy
    kurs osiągnie poziom zakładany - wówczas zlecenie jest realizowane lub
    nie, gdy brak jest środków.

    Kolejną przewagą Aliora jest zaokrąglanie na korzyść klienta - w
    przeciwieństwie do Walutomatu, w którym nigdy nie wiadomo po jakim
    kursie się kupuje/sprzedaje.

    Wreszcie - gdy pieniądze leżą w kantorze Aliora są objęte BFG. W
    przypadku kantorów - niestety nie. Tym bardziej, gdy chcesz czekać na
    kurs, a wymieniasz konkretne kwoty - ryzykujesz, iż zamknięcie kantoru
    oznacza problemy na miarę klientów Amber Gold. Z ciekawości sprawdziłem
    przez mapy google jak wyglądają siedziby kantorów... Delikatnie mówiąc -
    interes do zwinięcia w godzinę. Max.

    ul. Sienkiewicza 9, 65-001 Zielona Góra - to adres Centrali Cinkciarza.
    Weź sobie zobacz jak to wygląda. Na mnie nie zrobiło wrażenia siedziby
    firmy o rzekomym kapitale ponad 20 mln z układami na całym świecie
    (Chicago Bulls itd.).

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 6. Data: 2016-04-26 22:32:31
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: Konfabulator Konfabulatorski <k...@1...pl>

    Sprawdzałem o różnych porach. Ale napisałem do nich wczoraj bez nadzieji, że to coś
    da i dzwonili dziś, że te moje kursy to "błąd aplikacji", cokolwiek by to miało
    znaczyć. Podobno od jutra będą zupełnie inne, jutro zobaczymy czy inne znaczy lepsze.


  • 7. Data: 2016-04-26 22:35:34
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: Konfabulator Konfabulatorski <k...@1...pl>

    Popieram Szymona w całej rozciągłości. Jak mam wymienić powiedzmy 100 tys USD, to nie
    ma takiej opcji bym przelał to jakiejś sp zoo bez żadnych gwarancji. W kantorze takim
    to ja mogę wymienić 1000 czy 2000 na wakacje.


  • 8. Data: 2016-04-26 23:42:01
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konfabulator Konfabulatorski" napisał w wiadomości grup
    >Popieram Szymona w całej rozciągłości. Jak mam wymienić powiedzmy 100
    >tys USD, to nie ma takiej opcji bym przelał to jakiejś sp zoo bez
    >żadnych gwarancji.

    No, banki tez potrafia pasc.
    Z drugiej strony - spolka dziala i ma sie dobrze, ale faktycznie -
    nigdy nie wiadomo, czy sie na czyms nie potknie. Szczegolnie w naszym
    prawie.

    >W kantorze takim to ja mogę wymienić 1000 czy 2000 na wakacje.

    No to mozesz tez wymieniac w takiej spolce po 5 tys ... i moze nawet
    szybciej niz w banku bedzie :-)

    J.




  • 9. Data: 2016-04-26 23:53:38
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: Konfabulator Konfabulatorski <k...@1...pl>

    Nasze prawo upadłościowe jest tak słabe, że upadek takiego kantoru to 100% straty, a
    bank to jednak te 100 tys EUR gwarancji, o ile one za PISu jeszcze działają.


  • 10. Data: 2016-04-27 02:24:18
    Temat: Re: R-Dealer
    Od: janek z pola <a...@e...pl>

    Szymon wrote:

    > W dniu 2016-04-26 o 17:17, MarekZ pisze:
    >> Wszystkie te bankowe oferty nie umywają się do cinkciarza czy
    >> walutomatu, bo nie możesz dostawić się z ofertą po przeciwnej stronie
    >> rynku do kierunku własnej transakcji i czekać, tylko zawsze odpowiadasz
    >> na najlepszą przeciwną ofertę do twojej. Nie ma sensu korzystanie z tego
    >> dla ludzi rozumnych.
    >> Czy Rajfi, czy Alior, jeden pies - nędza.
    >
    > Nie bardzo rozumiem... Korzystam z Aliora - jest zdecydowanie lepszy niż
    > Walutomat. Mogę ustawić zlecenie z dowolnym kursem i czekać. Więcej -
    > środki nie są blokowane, jak w przypadku Cinkciarza (społecznościowe, z
    > innych nie korzystałem, bo Alior ma lepsze kursy) czy Walutomatu. Gdy
    > kurs osiągnie poziom zakładany - wówczas zlecenie jest realizowane lub
    > nie, gdy brak jest środków.

    Brak blokady środków to jakaś dziwna sytuacja. W serwisach społecznościowych
    - tzn. Walutomat i zdaje się że Cinkciarz też coś ma społecznościowego - nie
    może nie być blokady, bo te zlecenia są jak na giełdzie - masz arkusz ofert
    kupna i arkusz ofert sprzedaży. Zawarcie transakcji jest zawsze związane z
    tym, że doszło do uzgodnienia ofert z przeciwnych arkuszy - nie może być
    zatem tak, że transakcja się nie wykona, bo nie było środków pod nią po
    jednej ze stron.

    >
    > Kolejną przewagą Aliora jest zaokrąglanie na korzyść klienta - w
    > przeciwieństwie do Walutomatu, w którym nigdy nie wiadomo po jakim
    > kursie się kupuje/sprzedaje.

    Trąci demagogią. Co innego zaokrąglenie a co innego kurs. Korzystam czasem z
    Walutomatu i akurat kurs jest dokładnie znany, ponieważ go podajesz wprost.
    Nawet więcej - w Walutomacie (w przeciwieństwie do giełdy) nie możesz podać
    zlecenia PKC (po każdej cenie), tylko musisz podać zawsze swój kurs. To jest
    słabe, ale nie dlatego że nie znasz kursu, tylko dlatego że nie możesz podać
    zlecenia PKC.

    >
    > Wreszcie - gdy pieniądze leżą w kantorze Aliora są objęte BFG. W
    > przypadku kantorów - niestety nie. Tym bardziej, gdy chcesz czekać na
    > kurs, a wymieniasz konkretne kwoty - ryzykujesz, iż zamknięcie kantoru
    > oznacza problemy na miarę klientów Amber Gold. Z ciekawości sprawdziłem
    > przez mapy google jak wyglądają siedziby kantorów... Delikatnie mówiąc -
    > interes do zwinięcia w godzinę. Max.

    Kolejna demagogia - co ma siedziba fizyczna do zaufania do firmy?
    Rzeczywiście kantory tego typu nie są objęte BFG, ale zdaje się, że niektóre
    są objęte nadzorem KNF (tak jak BlueMedia jako pośrednicy płatniczy). Ale
    sorry, argumentowanie że firmę można zwinąć w godzinę, bo jej siedziba to
    jakaś sypiąca się kamienica? To nawet nie jest śmieszne, to jest żałosne.

    >
    > ul. Sienkiewicza 9, 65-001 Zielona Góra - to adres Centrali Cinkciarza.
    > Weź sobie zobacz jak to wygląda. Na mnie nie zrobiło wrażenia siedziby
    > firmy o rzekomym kapitale ponad 20 mln z układami na całym świecie
    > (Chicago Bulls itd.).

    Widzisz - to Ty byś się dał naciągnąć na Amber Gold, jeżeli masz taki
    schemat myślenia, że powierzasz pieniądze firmie, która ma okazałą siedzibę.
    Chyba w tym przypadku można co najwyżej spojrzeć na Ciebie z politowaniem.
    Ale nie bój się - takich jak Ty jest więcej - przecież Amber Gold miał
    tysiące klientów.

    --
    Wysłane z pola.





strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1