-
1. Data: 2002-02-21 14:45:42
Temat: RE: czy w bankach oplaca sie oszczedzac ? :)
Od: P...@i...com
Chcialbym dorzucic swoje trzy grosze. Z tego co ucza w szkole i co uczy zycie (w
usa itp.), to w dlugim okresie fundusze sa najlepsza forma lokowania pieniedzy.
Dlugi okres to np. 20 lat (np. zbieramy na emeryture, mieszkanie dla potomka,
grob na powazkach itp.) W usa ponad 50% oszczednosci osob fizycznych jest
wlasnie lokowanych w fundusze - nie jest to chyba przypadek ;-)
Pozdrawiam
Piff-Paffcio
----------------------------------------------------
-------------
ATTENTION:
The information in this electronic mail message is private and
confidential, and only intended for the addressee. Should you
receive this message by mistake, you are hereby notified that
any disclosure, reproduction, distribution or use of this
message is strictly prohibited. Please inform the sender by
reply transmission and delete the message without copying or
opening it.
Messages and attachments are scanned for all viruses known.
If this message contains password-protected attachments, the
files have NOT been scanned for viruses by the ING mail domain.
Always scan attachments before opening them.
----------------------------------------------------
-------------
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
2. Data: 2002-02-21 16:41:38
Temat: Re: czy w bankach oplaca sie oszczedzac ? :)
Od: Rafal Podeszwa <p...@t...chem.uw.edu.pl>
P...@i...com wrote:
>
> Chcialbym dorzucic swoje trzy grosze. Z tego co ucza w szkole i co uczy zycie (w
> usa itp.), to w dlugim okresie fundusze sa najlepsza forma lokowania pieniedzy.
> Dlugi okres to np. 20 lat (np. zbieramy na emeryture, mieszkanie dla potomka,
> grob na powazkach itp.) W usa ponad 50% oszczednosci osob fizycznych jest
> wlasnie lokowanych w fundusze - nie jest to chyba przypadek ;-)
O jakich funduszach mowimy? Jesli o akcyjnych, to w zasadzie sie
zgodzam. W dlugim terminie, w stabilnych krajach (typu USA, bo nie
sadze, zeby przedwojenne akcje byly w Polsce cos warte :) ) w
przeszlosci zysk z akcji byl wyzszy niz obligacji rzadowych. Ale tu jest
mowa o "rewelacyjnych" wynikach funduszy papierow dluznych. Ja twierdze,
ze w dlugim terminie zysk z funduszy papierow dluznych = zysk z
obligacji - prowizja funduszy. Poniewaz prowizja jest wieksza od zera,
wiec lepiej kupowac obligacje samemu.
Pozdrawiam
Rafal