eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiA bitcoin...Re: A bitcoin...
  • Data: 2017-11-04 10:52:02
    Temat: Re: A bitcoin...
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2017-11-03, Tomaszek <t...@t...org> wrote:
    > W dniu 2017-11-03 o 21:41, Wojciech Bancer pisze:
    >> A mimo to ludzie inwestują. Airbnb, blablacar, snapchat, to wszystko spółki
    >> które nic nie produkują. Ba! Fryzjer nic nie produkuje, a mimo to jest w stanie
    >> (wystaw sobie) mieć jakąś wartość (jako firma/salon).
    >
    > Ludzie ćpają, zabijają, grają na forexie... robią dużo głupich i
    > bezsensownych rzeczy.

    Porównywanie zabijania i grania na forexie... taaak, to jest dokładnie
    ten sam poziom :P

    >> Masz średniowieczne pojęcie "cosia". W dzisiejszych czasach istotne są
    >> usługi, a nie produkcja i najwięcej płaci się właśnie w dziale usług.
    > Usługa to też jest "coś" BTC to nic.

    BTC to też usługa.

    >>> W przypadku BTC nie pozbywasz się pośredników.
    > Musisz znaleźć ktosia, który wymieni Ci BTC na fiat.

    Nie muszę. Mogę znaleźć ktosia, który np. przyjmuje BTC bezpośrednio.

    >> Masz bardzo wiele kopii, a sieć dzięki temu potwierdza transakcje,
    >> ale nie ma pośredników przez których przechodzi Twój pieniądz.
    >
    > Jak tych kopii nie będzie to nie będzie transakcji. To pośrednicy.

    Nie, to nie pośrednicy.

    >> To jest bardzo dziwne myślenie i jak na razie nie widzę wytłumaczenia tego
    >> faktu.
    >>
    >> Na przykładzie:
    >> osoba a) kupiła za 100 zł, sprzedała za 1000 zł.
    >
    > Straciła osoba, od której osoba "a" kupiła auto. Dlaczego pominąłeś
    > początek łańcuszka?

    Ale co straciła i czemu?

    >> osoba b) kupiła za 1000 zł (od osoby a), sprzedała za 5000 zł.
    >
    >> Proszę o wykazanie osoby stratnej w powyższym łańcuchu, kierując się
    >> warunkiem *zawsze* ktoś jest stratny.
    >
    > Twój łańcuch ma wadę.

    No pewnie. Jest niezgodny z Twoją teorią że zawsze jest ktoś kto
    zyska i straci. Więc oczywiste że dla Ciebie ma wadę :P

    >> A czy to będzie samochód, mieszkanie, BTC, to w sumie jest wtórne.
    > Samochód, mieszkanie to jest COŚ, BTC to NIC.

    Słuchaj, ja naprawde rozumiem że _TY_ uwazasz, że to jest bezwartościowe.
    A teraz w ramach poszanowania dyskusji prosiłbym, żebyś skupił się na
    meritum dyskusji, a nie stękaniu o tym w kółko, bo to jest zwyczajnie
    nudne. Powyżej pisaliśmy o ksiązkowej definicji spekulacji, czyli kupieniu
    czegoś taniej i sprzedaniu czegoś drożej. Ponawiam więc zdanie:
    "A czy to będzie samochód, mieszkanie, BTC, to w sumie jest wtórne."

    >> Człowiek chce zarobić i po prostu podejmuje ryzyko. Świadomie.
    >
    > Powiało Misesem, zaraz padnie stwierdzenie, że człowiek działa
    > racjonalnie...

    Oczywiście że człowiek stara się podejmować racjonalnie.
    Ale jest tylko człowiekiem.

    > Będą dobra rzadkie, do których pewnie BTC też się zalicza....
    > Wybacz, ale przeprowadziłem już w życiu kilka takich rozmów
    > i każdy został przy swoim (ja nie przekonałem interlokutora, ani on
    > mnie) i kolejna taka rozmowa nie uśmiecha mi się.

    No jasne. Chcesz przekonać kogoś że jest złodziejem (mówisz że spekulacja
    to kradzież) i mówisz to wyłącznie na bazie "ja tak uważam", nie popierając
    tego argumentami? No to wybacz ja tak nie uważam, też mam takie prawo. :P

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1