Marcin Kasperski <M...@s...com.pl> wrote:
>> Ale spam to byl jak cholera. I niczyje widzimisie nic tu nie zmieni.
>
> Iii tam, już nie marudźcie. Gdyby orginalna autorka puściła post
> podając maila z onetu czy gazety i waląc w treści potocznym językiem,
> nikt by się nie czepiał

Chyba, że ktoś upierdliwy wyciągnąłby z nagłówka X-Forwarded-For:
193.41.230.128 i opatrzył to złośliwym komentarzem ;)

> (patrz np. jak ogłaszano o grudniowej promocji
> inteligo).

Inteligo IMO nie jest tu najlepszym wzorem do naśladowania.

> Ogłoszenie jest na temat związany z tematyką grupy. Mogłoby
> mieć [REKLAMA] w tytule ale trafia się całą chmarę mniej sensownych
> postów.

To też prawda, ale... Te bezsensowne posty są często generowane przez
smarkaczy albo krzykliwych ignorantów, a nie przez poważną firmę.

Sprawa jest dosyć trudna. Gdyby pierwotnie post był napisany np. w ten
sposób: "Informuję grupowiczów, że Multibank ma promocję, zainteresowanych
zapraszam" to chyba nikt by się nie czepiał. Ja nie zwróciłbym na to uwagi.

Godne pochwały jest to, że autorka podpisała się nazwiskiem i nazwą
organizacji.

Ale przekaz, którym zostaliśmy uraczeni kojarzy się bardziej z listami typu
"Enlarge your penis". Nie znam się na marketingu, wiem natomiast że coś
takiego działa na mnie (i nie tylko) jak płachta na byka. To nie jest grupa
ogłoszeniowa ani reklamowa, więc siłą rzeczy tego typu posty są tutaj nie na
miejscu. No i ta niekonsekwencja - najpierw "Zainwestuj 5 000zł w fundusze
GTFI", potem "Pańskie "SP na L4" (a w ogóle to na grupach zwyczajowo pisze
się per ty).

Niefajny był też tekst o podpisie. No wybaczcie... Tak właśnie zachowuje się
rasowy, wytrenowany w bojach spamer - dorabiając do swojej haniebnej
działalności różne tego typu wykręty, że niby to nie spam. To tak jak z
klauzulą "to nie jest informacja handlowa" doczepianą po wejściu w życie
wiadomej ustawy. I po co? Spam jaki jest, każdy widzi. A pisząc na publiczne
forum w sprawie zareklamowania czegoś-tam trzeba być bardzo ostrożnym i mieć
dużo wyczucia sytuacji.

Nie jestem pewny, czy Multibank życzy sobie znaleźć się w tym ekskluzywnym
gronie (lolitas sex, sprzedawcy Viagry itp.) - czy lepsza jest negatywna
reklama niż żadna? Oto jest pytanie ;)

Jeśli chodzi o mnie, to ten post nic nie zmieni, bo klientem Multibanku nie
zostanę już nigdy (z innych powodów). Ale spam jest zły i tępić go trzeba -
ot co.

Do Andrzeja Buse nie napiszę, bo nie chcę koleżance utrudniać
"rehabilitacji" ;)


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

http://pomoz-bajce.0-700.pl