eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAmEx Millenium - akceptowalnoscRe: AmEx Millenium - akceptowalnosc
  • Data: 2008-04-01 10:52:54
    Temat: Re: AmEx Millenium - akceptowalnosc
    Od: "m23m" <m...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Dzisiaj po raz kolejny nie udalo mi sie zaplacic AmExem pomimo, ze na
    > szybie sklepu widniala naklejka, a pani na kasie twierdzila ze mozna
    > (akurat mogla sie nie znac).
    Naklejkę na szybie nakleja zwykle akwizytor firmy obsługującej płatności (np.
    PolCardu). Czasem - z nieuwagi lub lenistwa - nie wycina znaczka AmEx z naklejki
    mimo, że sklep tych kart nie akceptuje (o konieczności dodatkowej umowy - vide
    niżej). Kasjerka może faktycznie nie wiedzieć, czy sklep ma aktualną umowę z
    AmEx Polska. Być może nigdy jej nie miał, być może miał i zerwał (znam takie
    przypadki).

    > Takie cos spotyka mnie juz po raz kolejny i zastanawiam sie po co mi taka
    > karta, ktora ciezko jest gdziekolwiek zaplacic (nawet tam, gdzie niby mozna).
    Może do użytku zagranicą?
    Kilkukrotnie zdarzyło mi się w różnych krajach płacić kartą depozyt w hotelu
    (kwitek z imprintera, in blanco, ale za to także bez mojego podpisu) i z
    podsuniętego pliku kart (VISA, MasterCard, American Express) obsługa zawsze
    nieomylnie wybierała AmExa. Indagowani o dokonany wybór recepcjoniści zwykle
    odpowiadali coś wymijającego, ale nie zmieniali zdania. Coś musiało być na
    rzeczy, choć nie wiem co...

    > Czy ktos jeszcze ma takie przejscia?
    Ja mam... czasem, ale ostatnio rzadziej. Po prostu używam jej głównie na
    stacjach benzynowych i w supermarketach - a tam rzadko kto zna się na rodzajach
    kart. ;)

    > Oczywiscie mozna to zwalic na wine sklepu (bo nie chce placic wiekszej
    > prowizji) aczkolwiek taka opcje zdecydowanie odrzucam, bo ludziom na kasie
    > to przewaznie wszystko jedno,
    Nie wydaje mi się. Wielokrotnie zdarzało mi się (szczególnie w mniejszych
    sklepach) słyszeć: "A nie ma Pan jakiejś normalnej karty? VISA? MasterCard?"
    Ewentualnie: "Niech Pan tym nie płaci, bo szef mnie zabije!" Raz nawet chcieli
    mi podnieść cenę ze względu na płatność AmExem zamiast VISĄ, ale oczywiście
    zabiłem ich śmiechem. ;)

    > a AmExow u nas jest na tyle malo, ze po prostu pewnie nie maja w ogole
    > pojecia o jakiejs wiekszej prowizji
    W dużych sieciowych sklepach - tak. Tam rotacja kasjerów jest zbyt duża na to,
    by nauczyli się o kartach i prowizjach czegoś więcej niż zupełne podstawy
    obsługi. W mniejszych - niekoniecznie. Vide moje rozważania wyżej ("A nie ma Pan
    jakiejś...")

    > (jesli taka faktycznie jest).
    Jest. I to sporo wyższa.
    Dodatkowo, aby akceptować AmExy trzeba zawrzeć osobną umowę z American Express
    Polska. Karty te bowiem nie są zawarte w pakiecie oferowanym przez dostawców
    sprzętu i usług autoryzacyjnych (te wszystkie PolCardy, eCardy, Pekao SA itd.):
    tam masz tylko produkty VISY i MC.

    > Tym niemniej ja swojego AmExa albo zamienie na pilkarska MC albo po
    > prostu zamkne, bo jestem z tej karty wybitnie niezadowolony.
    Zamienianie kart w Millennium bywa upierdliwe (wiem coś o tym), ale może
    wszystko pójdzie dobrze. Skoro nikt jeszcze nie wymyślił karty uniwersalnej, bez
    zarzutu w każdej dziedzinie, to najważniejsze jest subiektywne zadowolenie
    konkretnego użytkownika karty (czyli twoje).

    > Za to coraz bardziej podoba mi sie Citi BP. Po 2 miesiacach mam juz
    > jakeis 700 punktow na karcie i niebawem przyjdzie czas na jakies
    > nagrody. Przekonalem sie tez do przelewow z karty za rachunki. A z uwagi
    > wlasnie na te punkty ostatnio do placenia wybieram przewaznie karte Citi.
    Cóż... Jesteś po prostu "zbieraczem punktów". To nic zdrożnego, choć ja
    osobiście nie lubię się w to bawić. Można by rzec, że z tego wyrosłem - gdzieś w
    szufladzie leżą jeszcze karty sprzed lat, z "poprzedniego etapu rozwoju": Vitay,
    PremiumClub, Smart i BP.
    A Citi podpadło mi swego czasu bardzo, więc nie zamierzam mieć w nim ani konta,
    ani karty ani kredytu (wszystko to już tam miałem, konta nawet dwa - wliczając w
    to handlobank). Jako się rzekło - to kwestia indywidualnych doświadczeń i
    preferencji.

    m23m

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1