On Wed, 18 Jul 2012, SQLwiel wrote:

> Przecież, kurna, system transakcyjny banku, to niemal "typowe rozwiązanie".
> Czy nie można wziąć istniejącego, sprawdzonego typowego projektu i zapłacić
> tylko za drobną adaptację (wizualną),

Niewykluczone, że nie można.
Na forum mBanku gdzieś jest wątek, w którym formowicz "załatwił" na
dłuższy czas nierozwiązywalność jakiegoś drobnego problemu na stronie
www (chodziło bodaj o pozostawanie - lub przeciwnie, niepozostawanie
- kursora w określonym polu).
Chodziło o drobiazg, oczywisty.
No i napisanie, że należy ten drobiazg załatwic w oczywisty sposób
(z podniem kodu), spodowowało niemożliwość zastosowania (rozwiązania).
Pat.

Objaśniam :)
(choć w przywołanym przypadku chodziło o inny element "policy",
niemniej idzie o zasadę, co może być przeszkodą).
Założ, że "policy" zakłada, że żadne elementy rozwiązań nie mogą
być znane osobom które nie podpisały klauzuli poufności.
I teraz wyjaśnij, jak dostawca, który wie że "element rozwiązania"
jest zastosowany w banku A, ma dostarczyć konkurencyjnemu bankowi
B oświadczenia o "klauzuli" podpisane przez pracowników A dla B.
Ja nie wiem.

Nie wiem również, jak twórcy takich klauzul rozwiązują problem
choćby systemów operacyjnych z których korzystają, bo rozwiązanie
"problemu systemów" jest tak poufne, że odpowiedzią jest cisza ;>
(byłem kiedyś niegodny mieć okazję zadać takie pytanie ;), dla
porządku nie chodziło o bank ani relację A do B, lecz same warunki
dla [pod]wykonawcy)

pzdr, Gotfryd