-
Data: 2009-05-15 10:16:55
Temat: Re: Banki chcą się ustawowo obłowić.
Od: "donald" <d...@k...corporation.p> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"Tristan" <n...@s...pl> wrote in message
news:guive6$9m$1@news.interia.pl...
>W odpowiedzi na pismo z czwartek 14 maj 2009 22:05
> (autor MarcinF
> publikowane na pl.biznes.banki,
> wasz znak: <guhu32$ihq$1@nemesis.news.neostrada.pl>):
>
>>> No konieczność latania po bankach, stania w kolejkach, noszenia worka
>>> monet i papierków, nie mania prostego przeglądu co i jak znika oraz
>>> klasyczne utykanie w kolejkach, bo sprzedawczyni musi zasuwać do
>>> sąsiedniego sklepu po drobniaki.
>> - gotowke mozna podjac bez kolejek
>
> Oczywiście, trafiając w momenty bez kolejek.
>
>> - bilonu tez nie trzeba nosic ze soba
>
> Chyba żeby akurat takim wydawali, prawda?
>
>> - jaki prosty przeglad ? po portfelu chyba bardziej obrazowo widac
>> ubywanie kasy,
>
> Co widać? Nic nie widać. Gdzie wydałem, na co wydałem, dlaczego wydałem.
> Czy
> żona wyciągnęła, czy ja zaszalałem. I co, ciągle będę liczył? A jak
> zgubię/ukradną, to stracę całą pensję?
>
> A co z sytuacją, gdy kupuję drukarkę, wiozę ją do klienta, sprzedaję i on
> przelewa, a ja przelewam dostawcy. Z gotówką to klient musi zapierdzielać
> do banku, a ja czekam, tak? Potem ja zapierdzielam do dostawcy z
> walizeczką. Bez sensu. Pieniądz nieelektroniczny niesie same problemy, a
> żadnych korzyści poza łechtaniem paranoi.
>
>> w dodatku do sprawdzenia salda portfela nie potrzeba
>> bankomatu :)
>
> Poza stanem jest jeszcze historia. A jedno i drugie sprawdzam nie w
> bankomacie, bo ich prawie wcale nie odwiedzam, ale normalnie, z
> domu/pracy/dowolnego miejsca.
>
>>> Ostatnio kupowałem kwiaty dla żony. Znalazłem bankomat, wybrałem 100zł,
>>> chciałem zapłacić i czekałem 20 minut aż baba obleci okolicę za resztą.
>> to po co czekales zamiast zaplacic bezproblemowa karta ?:)
>
> Bo nie przyjmowali niestety. Dlatego mówię, że płatności elektroniczne
> powinny być wszędzie. Nieraz przechodziłem spragniony/głodny koło miejsca
> z
> jedzeniem, a nie miałem gotówki, bo właśnie żona podebrała albo się
> skończyła, a całości pensji dla bezpieczeństwa nosić nie warto.
>
>> poza tym ze nie wszystkie kwiaciarnie akceptuja karty platnicze,
>> to wystepuje wiele potencjalnych punktow awarii tego systemu,
>> i obawiam sie ze zwykle sa bardziej problematyczne niz rozmienianie kasy
>> w sasiednim sklepie
>
> No jakoś się mi nie zdarzyło. Poza tym, to nie argument. Można zrobić
> porządnie system płatności elektronicznych i wyeliminować w końcu gotówkę,
> która jest dziwną protezą z czasów bardzo starożytnych.
>
>
> --
> Tristan
>
> Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2
Nigdy nie bedziesz bogaty, bo za glupi jestes.
Gotowka ponad wszystko! Jesli ktos tego nie rozumie i musi miec non stop nad
soba kontrole to znaczy, ze lepiej by pracowal dla kogos na godziny.
Gotowka ma ta zalete, ze jest moja. Zapis na koncie w banku w kazdej chwili
moze ulec awari a ja zostac z reka w dupie w srodku zimy w noc sobotnia bez
grosza przy dupie. Majac goptowkle to sie nie zdarzy nigdy.
Jak ci sie nie podoba gotowka zawsze mozesz powiedziec to swoim klientom, ze
przjmujesz tylko elektorniczne pieniadze. Jesli masz z tym problem - jak
pisalem - wyjdz z biznesu.
Ja ci nie zabraniam uzywania elektornicznego pieniadza, nie zabraniaj wiec i
mi uzywanie gotowki!
Następne wpisy z tego wątku
- 15.05.09 10:32 Tristan
- 15.05.09 10:46 Chris
- 15.05.09 10:44 Chris
- 15.05.09 10:52 Chris
- 15.05.09 10:49 Chris
- 15.05.09 11:29 szczurwa
- 15.05.09 11:33 szczurwa
- 15.05.09 11:36 szczurwa
- 15.05.09 11:39 Chris
- 15.05.09 12:27 Pete
- 15.05.09 12:30 Krzysztof Halasa
- 15.05.09 12:32 Krzysztof Halasa
- 15.05.09 12:36 Krzysztof Halasa
- 15.05.09 12:42 Krzysztof Halasa
- 15.05.09 12:50 MarekZ
Najnowsze wątki z tej grupy
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
Najnowsze wątki
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?