On 27 Mar, 17:26, "Konrad N>S>" <n...@o...pl> wrote:

> nie. chcialem uniknac zaswiadczen, i to sie udalo - nie prosili o to, ani tez
> nikt nie dzwonil.
> miala to byc karta z promocji "karta na oswiadczenie", bez papierów mozna bylo
> dostac od nich zlotego mastercarda z limitem do 5000.
>
> szkoda, bardzo zaluje, bo bylo kilka zalet:
> - bardzo mi sie sama karta podobala
> - mam blisko domu bankomat (za darmo sprawdzanie salda i minihistoria)
> - mam blisko domu oddzial (do splat i zalatwiania ew. spraw)
> - bliskosc atmu i placówki niwelowala calkowicie fatalny www dla kart w
> polbanku.
>

Jesli zdecydujesz sie doniesc zaswiadczenie, moze jeszcze zdazysz,
zanim wyrobia ci w M (ktoryms).
Ich KK nie widac w BIK - tak przy okazji.

Pracownica musiala byc kiepska - ja mam w jednej placowce kilka
produktow i czuje sie jak w home banking - pracownica nawet przerywala
obsluge aktualnego klienta, zeby podrzucic mi dokumenty, abym w
spokoju mogl powypelniac w miedzyczasie. Hmmm....,wygladam i zarabiam
zgrubsza jak facet z antyreklamy kredytow BPH , zeby nie bylo
domyslow.
A produkty mam , ale takie, ze bank na mnie nic nie zarabia.