-
Data: 2015-01-23 15:47:47
Temat: Re: Chip nie chroni przed złodziejem ;)
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:
>> No niezupełnie, karty mają datę ważności, a poza tym transakcje bez
>> autoryzacji mogą podlegać automatycznemu chargebackowi i sklepy robią to
>> na własne ryzyko - dużo większe niż w innych przypadkach.
>
> To chyba nie zależy od sklepu, tylko pośrednika.
To w ogóle nie zależy od niczego - brak autoryzacji = praktycznie prawo
banku do dokonania chargebacku "bez podawania przyczyny".
>> "Windykacja" - procedura dochodzenia spornych należności wydaje się
>> nieco inna. Nie wiem jaka to była kwota, niestety jest "pewna"
>> rozbieżność pomiędzy odsetkami ustawowymi oraz odsetkami pobieranymi
>> przez bank. Może w takich przypadkach bank powinien zwracać odsetki
>> w tej drugiej wysokości.
>
> Tego fragmentu nie rozumiem.
Klient zastrzega kartę, bank np. "zapomina" o tym, następnie karta jest
obciążona, klient składa reklamację, ale i tak musi zapłacić za to, co
jest w sposób oczywisty winą banku (nie wiem czy tak było w tym
przypadku oczywiście). Być może za wiele miesięcy odzyska pieniądze,
ale ile ich odzyska? Tyle samo co zapłacił, tyle że zwrot będzie ze
wsteczną datą? A może tyle ile zapłacił + odsetki ustawowe (bardzo
niskie)? Albo tyle ile zapłacił + (jeszcze niższe) oprocentowanie
jakiegoś depozytu?
Ale jeśli to klient wymusza kredytowanie na banku, to płaci dużo wyższe
odsetki. Na zasadzie symetrii, bank powinien płacić w omawianym
przypadku identyczne.
>> Dziwna historia, to raczej oznaczałoby "współudział" sprzedawcy,
>> normalnie jednak transakcje są rozliczane na bieżąco, zresztą późne
>> rozliczenie to także ryzyko sprzedawcy. Kiedyś to to inaczej wyglądało.
>
> Nie, zawsze podobnie. Pomiędzy utratą karty a zorientowaniem się przez
> jej włąściciela i faktycznym zastrzeżeniem karty zawsze mija pewien
> okres czasu.
Owszem, ale jeśli w tym czasie złodziej przeprowadzi jakieś transakcje,
to normalnie zostaną one rozliczone bardzo szybko. Gdyby zostały
rozliczone po wielu dniach, albo np. po kilku miesiącach, to byłoby to
bardzo dziwne i podejrzewałbym, że sprzedawca (fizyczna osoba,
niekoniecznie firma) przynajmniej wiedział o tym, że przy jego udziale
dokonywany był fraud.
Nie jest to specjalnie prawdopodobne ze względu na duże ryzyko takiego
sprzedawcy. Myślę, że to jednak był jakiś problem w banku, np. bank nie
zastrzegł karty, zastrzegł niewłaściwą itp. Takie rzeczy się zdarzają,
np. pracownik może się pomylić. Tyle że to powinno być kosztem banku,
atakowanie klienta za to wydaje mi się poniżające dla banku.
--
Krzysztof Hałasa
Następne wpisy z tego wątku
- 23.01.15 17:29 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
Najnowsze wątki
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...