CZeść

Dnia 21 lipca 2004 w pewnym liście napisane było:

> Mnie ostatnio zdziwilo (bo pierwszy raz widzialem ;) - wplacajac gotowke na
> konto (koledze - na nowego palma :) pani pakowala wszystko do plastikowego
> woreczka na ktorym sobie cos pozapisywala

> Co do poziomu uslug -nie zauwazylem jakiejs roznicy od sredniej rynkowej..

Też mi się tak wydawało, aż do momentu, gdy:
1. Nie wykonali 2 zleceń stałych (mimo, że środki na koncie były z dużym
nadmiarem)
2. Nie potrafią tego wyjaśnić
3. Nie mogę zrezygnować z CreditShield: 3 razy już prosiłem i nic. Pani
mi napisała, że nie mam, a ja na rachunku widzę zupełnie co innego.
4. System bankowy z porównaniu z młodszymi bankami mają archaiczny (nie
wiem co siedzi w środku tej skrzynki, ale dla końcowego klienta to
porażka). Przykład: Usługa "Potwierdzenie OnLine". Piszą, że możesz
zaoszczędzić na papierze. Tylko co z tego, skoro podobnie jak historia,
potwierdzenia są maksymalnie do 3 miesięcy wstecz.

Są też zmiany na lepsze:
1. Negocjowanie kwoty przy przedłużeniu kredytówki
2. Anulowanie kwoty za kredytówkę (ad. 1) , czyli promocja dla stałych
klientów, co się rzadko zdarza.


--
Pozdrawiam RAdek

hasło na dziś:
Przysłowia polskie: Ten się śmieje ostatni kto najwolniej kojarzy