eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo by tu jeszcze uregulować (KE)Re: Co by tu jeszcze uregulować (KE)
  • Data: 2016-01-15 23:04:09
    Temat: Re: Co by tu jeszcze uregulować (KE)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Eneuel Leszek Ciszewski" mqm6di$hci$...@n...news.atman.pl

    > 500 pln na dziecko?
    > Można dać te 500 pln talonami, zamiast gotówką:

    > oficjalne zadłużenie państwa tego nie obejmie
    > (nie trzeba dodatkowych podatków)

    > talony muszą być zrealizowane właśnie na dobry cel
    > (jeśli pijaczka sprzeda talon -- nabywająca za ów
    > talon kupi jednak towary dzieciom)

    > talony można emitować wspólnie z galeriami handlowymi,
    > które nie tylko nie stracą na interesie, lecz zyskają,
    > bo zwiększą swe obroty i pozyskają klientów

    > stracą małe sklepiki? -- nie stracą, bo dzięki mądrej
    > polityce obniżone będą fiskalne obciążenia; co za
    > różnica małemu -- więcej zarobić, czy mniej zapłacić podatków?

    > talony (zwłaszcza jakieś elektroniczne, NFC) można emitować
    > wspólnie z bankami, które nie tylko nie stracą na interesie,
    > lecz zyskają, bo zwiększą swe obroty i pozyskają klientów

    http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/500-zl-na-dziecko-wypl
    ata-w-gotowce,610901.html

    Ministerstwo Sprawiedliwości opiniując projekt programu Rodzina 500 Plus
    postulowało, aby rodzice otrzymali środki na specjalny rachunek bankowy
    z kartą płatniczą, za pomocą której będzie można zapłacić jedynie za
    wybrane produkty i tylko w określonych sklepach. Wśród przykładowych
    produktów znalazłyby się m.in.: ubrania, kosmetyki, środki pielęgnacji
    czy produkty żywnościowe.

    > talony można podzielić na dwie grupy:
    >
    > dla małych dzieci -- tylko na to, co może zużyć małe dziecko
    > (galeria by pilnowała poprawności, bo miałaby z tego zysk)
    >
    > dla dużych dzieci -- tymi talonami mogłyby płacić tylko dzieci!
    > (co duże dziecko zechce -- to sobie kupi! dorośli tymi talonami
    > nie będą mogli płacić)
    >
    > i rzecz jasna talonami nie będzie można zapłacić za alkohol itp. ,,dobra''

    Wypłata w gotówce. To rodzice, a nie urzędnicy wiedzą co jest najlepsze
    dla ich dzieci - tak Bartosz Marczuk, wiceszef resortu rodziny, pracy
    i polityki społecznej odpowiedział ministerstwu sprawiedliwości,

    [szukam kogoś, kto ma kalkulator (i potrafi posługiwać się tym kalkulatorem;
    mnie ta nowoczesność przerasta; kamyki -- owszem, ale takie liczenie trwa
    a czas -- to pieniądz! wie o tym każdy biznesmen) i potrafi zbudować biznesplan;
    chcę albowiem produkować dzieci, ale nie wiem, od którego dziecka proceder jest
    już opłacalny; 500 na dziecko będę wpłacał jako lokatę kapitału deweloperowi,
    który zbuduje mieszkanie, które za jakiś czas sprzedam z zyskiem; plan jest
    genialny, jak ja, ale potrzebni są kolaboranci; dwójka -- kobieta do rodzenia
    oraz pisarz biznesplanowy; można zredukować liczbę kolaborantów -- kobieta
    rodząca może być biznesplapisarzem... ale takich kobiet jest mało... muszę
    uważać, aby nikt nie odgadł moich myśli -- złodziei pomysłowości są masy mas...
    [kobiet zdolnych do rodzenia jest mało, a co dopiero i do rodzenia, i do
    pisania/tworzenia biznesplanów...]]

    Stawiam jednak na talony/bony.
    I przypomnę twórczość ludową:

    narodziłeś się Jezu w stajni, ubóstwie i chłodzie

    Może ludowa, a może -- Sądecka kolęda, słowa: ks. Mateusz Jeż...

    [

    A dzisiaj czemu wśród ludzi
    tyle łez, jęków, katuszy?
    Bo nie ma miejsca dla 500
    w niejednej człowieczej kieszeni

    ]


    Wszystko jest coraz tańsze:

    informację czerpiemy via net bez ruszania się z domu;
    zamiast kosztownych koni ciągnących karocę, możemy kupić
    stosunkowo tanio dziesiątki koni mechanicznych na stałe
    wmontowanych do karety (sedanu) bądź kombi...
    [woda w wodociągu jest bezpłatnie ,,uzdatniana'' żrącymi
    środkami wysuszającymi skórę -- wszystko pod osłoną
    rzekomo suchego powietrza, ale ja akurat mam masę
    higrometrów, więc wiem, że powietrze nie jest
    nadmiarowo suche]
    kolejek w sklepach brak, lub są krótkie;
    Robotyzacja, automatyzacja, komputeryzacja itd. na każdym kroku...

    Ale dzieci -- brak.

    -=-

    IMO czym innym jest karmienie głodnych a czym innych jest czynienie
    biznesu z rodzenia dzieci. Stawiam też na szybki postęp w dziecięcej
    niepełnosprawności dziecięcej -- niepełnosprawne daje większy zysk
    a trochę wódy czy fajek przed kopulacją (bądź w trakcie) to mały
    wydatek w zestawieniu z efektem. Ponadto zakładam ,,liberalizację''
    orzecznictwa -- naprawdę niepełnosprawne dziecko będzie ratowane
    kuracją gazową, zaś dzieci cwanych rodziców będą kwalifikowane jako
    niepełnosprawne. Wojnar i Rudziński zbudują sobie pałace, Polska
    będzie rosła w siłę a obywatele będą żyli dostatnio...

    --
    .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
    .'O`-' ., ; o.' http://danutac.eu '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1