eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo z prezesem NBP?Re: Co z prezesem NBP?
  • Data: 2024-04-08 08:13:54
    Temat: Re: Co z prezesem NBP?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 7 Apr 2024 07:38:37 +0200, cef wrote:
    > W dniu 2024-04-04 o 22:04, Krzysztof Halasa pisze:
    >> Przyzwoity poziom
    >> deficytu to by był taki, gdyby (w szczególności w czasach, gdy dawno nie
    >> było żadnego kryzysu, wojny itp) zadłużenie państwa zaczęło spadać.
    >> I nie mam na myśli takiego liczonego jako część jakiegoś niewiadomego
    >> PKB, tylko w prawdziwych, nominalnych wartościach.
    >
    > Mnie kiedyś zastanawiało dlaczego planując budżet w ogóle zakłada
    > się, że będzie deficyt. Przecież można założyć takie wydatki, żeby nie
    > dokładać
    > z kredytów. Ale to budżet czysto matematyczny bez uwzględniania polityki.
    > Ja w swoim domowym budżecie zakładam tylko takie wydatki, które mają
    > pokrycie w przychodach - wiem, ze czasami to wyrzeczenia jeśli
    > zdecyduję się na jakieś
    > atrakcyjne inwestycje, ale przynajmniej mam pewność, że w następnym roku
    > po wyrzeczeniach będę miał same nadwyżki i sobię "poszaleję".

    Ale masz kredyty, czy nie masz?

    Bo ludzie potrzebuja mieszkania, samochodu, czasem fajnej wycieczki
    ... i skoro ich stac na raty kredytu, to czemu nie.

    > A polityczna kalkulacja budżetu musi uwzględniać, że nadwyżki skonsumuje
    > ktoś inny, więc z definicji zakłada się deficyt. Uroki polityki.

    Ciagle jeszcze jest tak, ze i panstwo chce wiecej niz ma.
    No ale dodatkowo jest tak jak piszesz - oszczedzisz, przegrasz wybory,
    nastepni skorzystaja. Glupota.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1