Użytkownik P.Sperling <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b0ci0e$48h$...@n...tpi.pl...
> Mam pewien problem i prosilbym o udzielenie jakis konstruktywnych
> wskazowek. Przepraszam, jesli ten temat juz byl walkowany.
>
> Za 3 tygodnie jade do Czech na stypendium naukowe.

Istotne pytanie - na jak dlugo?
Dalej zakladam, ze na min. pol roku.

> Stypendium bedzie
> wyplacane "z dolu" - a wiec nic nie dostane "na dzien dobry" i przez
> pierwszy miesiac bede musial wykladac pieniadze na zagospodarowanie z
> moich pieniedzy. Mysle, ze bedzie to suma pomiedzy 1500 a 2000 zlotych.
> Mam karty mBanku VE i Intelligo VE.
>
> Zwiazane sa z tym 2 kwestie:
>
> 1. czy lepiej wyciagnac pieniadze z bankomatu w Czechach (Brno, nie
> bedzie problemow z bankomatami - tak mi sie przynajmniej wydaje....),
> jesli tak - to z ktorej karty? Mysle, ze wyciagalbym w 2-3 rzutach. Czy
> tez moze lepiej wymienic zlotowki na korony w Polsce, a moze calkiem
> odwrotnie - wziac zlotowki i wymienic w Czechach na korony?

IMO miedzy zakupem koron a wyplatami z bankomatow roznica niewielka (obie
karty maja prowizje procentowa).

Do wymiany zlotowek w Czechach nie mam przekonania - nie bylo pozytywnych
"doniesien", byly sporadyczne info o slabych kursach, ale to raczej
dotyczylo miejscowosci turystycznych przy granicy.
Nikt nie twierdzil (ja nie spotkalem) ze daje to jakies korzysci, poza
kwestia legalnosci przewozu koron...
Co do samej legalnosci przewozu to mam wrazenie (nie potwierdzone), ze
zakazy przewozu obowiazywaly przed wprowadzeniem wymienialnosci korony
czeskiej. Korona slowacka nie jest wymienialana wiec nie mozna przepisow
slowackich rozciagac na Czechy.

Reasumujac - kup 8000 CSK w kantorze na poludniu Polski, reszte zalatw karta
(a jeszcze lepiej dwiema) i ty nam napisz co jest lepsze....;-))
IMHO roznice sa na tyle male, ze nie ma co zbyt dlugo dywagowac - mozna
zarobic lub stracic 20-30zl (nooo, gora 50).
Na swoj prywatny uzytek (po sprawdzeniu fusow w filizance i zlustrowaniu
sufitu...;-)) obstawialbym kolejnosc (od najkorzystniejszej)

- VE Inteligo (nie mniej jak 3000 CSK jednorazowo)
- kantor
- VE mBank (kwoty jak wyzej)

Jesli operacji transferu srodkow bedzie wiecej niz tylko w pierwszym
miesiacu i pobyt troche potrwa to moze faktycznie zaloz Unikonto w
Millennium...
Przy tym samym kursie wymiany wyplata rownowartosci 1000zl VE Mille bedzie
cie kosztowala o 20,00-3,50=16,50zl taniej czyli zwroci sie koszt karty
Mille (15,00zl). Nastepny tysiac juz z gorki...;-)
Utrzymanie Unikonta to 0,00zl/mc jesli srednie saldo >500zl lub 2,00zl/mc
gdy mniejsze. Karte wydaja w 3 dni. Potrzebny tylko dowod i 100zl na dobry
poczatek.

> 2. jak juz stypendium sie skonczy to mysle, ze bede miec troche
> pieniedzy do wymiany (znow mysle, ze ekwiwalent okolo 1500-2000
> zlotych). Czy wymienic je na zlotowki w Czechach, wymienic w Polsce,
> kazac przelac na konto Inteligo (wg regulaminu kosztuje to 11 zlotych 99
> groszy, czy ktos juz probowal to zrobic?).

11,99zl to oplata Inteligo za przyjecie przelewu, pozostaje jeszcze oplata
za nadanie... Przelewy miedzynarodowe tanie nie sa, zwlaszcza jesli nie
bedziesz klientem tamtejszego banku.

Jesli bedziesz tam kilka miesiecy to moze rozwaz potrzebe posiadania tam
konta. Twoj status zapewne pozwoli ci zalozyc tam legalnie konto. Byc moze
bedziesz potrzebowal placic (przelewami?) za mieszkanie czy inne swiadczenia
(prad, telefon). Zdaje sie, ze banki czeskie drogie nie sa. A jak juz
bedziesz mial tam konto i zostana ci jakies korony to moze po prostu... je
tam zostaw (jesli utrzymanie odpowiednio tanie)?? Moze bedziesz mial tanio
karte czeska...

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com