Użytkownik "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aapgfi$2ds$1@news.onet.pl...
>
> Tak, tylko ja nie mowie o rozbijaniu transakcji w celu uniknieca
> autoryzacji. Chodzi mi o mozliwosc zaplaty gotowka-karta a nie
karta-karta.

Platnosc karta + gotowka moze rowniez miec skutek ten sam, czyli przejscie
transakcji bez autoryzacji [kwota ponizej floor limitu + gotowka].
Generazlnie rozbijanie platnosci nie jest problemem posiadacza karty, bo
regulaminy kartowe nie zabraniaja takich praktyk. Zapisy jak zapewne
zauwazyles sa umieszczone w umowach aklajer<>akceptant. A te umowy nie sa
wiazace dla klienta. Po prostu akceptant moze odmowic przyjecia takiej
zaplaty dlatego, ze to on ponosie odpowiedzialnosc finansowa w przypadku
fraudu.

> BTW czy przez przypadek przy powtornej platnosci karta wypukla u tego
samego
> merchanta w tym samym dniu nie jest wymagana autoryzacja? Cos mi sie
wydaje
> ze tak - wtedy ten punkt regulaminie nie mialby calkowicie sensu.
>

To nie calkiem tak. Wymagana jest autoryzacja w przypadku gdy ta sama karta
bedzie dokonywana druga transakcja pod rzad [to ma zabezpieczac przed tym o
czym wspomina RG]. Nie musi byc ona dokonana tego samego dnia. Natomiast
unikniecie autoryzacji jest mozliwe tam gdzie sa uzywane koncentratory. Np.
w hipermarketach gdzie jest 15 kas i jest bardzo prawdopodobne, ze moze ktos
[czasami wiecej niz jedna osoba] uzyc karty w miedzyczasie.

Ja sam nie mam nic przeciw 'dzieleniu' platnosci. Chcialem tylko przedstawic
zdanie drugiej strony [instytucji ktore m.in. dbaja o bezpieczenstwo
transakcji kartowych].

Maciej

--
FAQ news://pl.biznes.banki => http://www.faq4pbb.prv.pl