eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwCzy to początek dużego odbicia?Re: Czy to początek dużego odbicia?
  • Data: 2009-02-07 20:01:47
    Temat: Re: Czy to początek dużego odbicia?
    Od: "Pester" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    " XXL"

    > Na pierwszy rzut oka wygląda to zachęcająco. Zgodnie z AT jest to silny
    > sygnał dalszych spadków. Tymczasem od środy GPW odbiła w górę.
    > Czy zatem mamy do czynienia z początkiem silnego 40-50% odbicia na
    > szerokim
    > rynku, które może potrwać do lipca-sierpnia?

    Do łez rozsmieszaja mnie te prognozy oparte na analizie wykresow. Zamiast
    patrzec na stan gospodarki patrzy jeden matoł z drugim na wykres i mysli ze
    jak wykres ma sie odbic w gore to gospodarka tez musi. To jest myslenie w
    ketegoriach pobozno-zyczeniowych, zupelnie oderwane od realiow. To po prostu
    bujanie w oblokach.

    Musisz sie baranie w koncu przekonac ze stan gospodarki nie jest w
    najmniejszym nawet stopniu zalezny od jakichs durnowatych zawijasow na
    wykresie, natomiast wszystkie te zawijasy na wykresach zalezne beda od
    sytuacji gospodarki oraz od rekinow gieldowych, dla ktorych znaczysz tyle co
    pierdniecie. Gielda jest obrazem jednoczesnie stanu gospodarki jak i
    ludzkich nastrojow i fanaberii, na ktore nie ma wzoru ani wykresu.

    Zadna analiza techniczna nie jest w stanie przewidziec tego, ze jakiemus
    miliarderowi nagle przychodzi ochota aby opchnac pakiet akcji warty
    miliardy, bo akurat mial ochote kupic sobie jakas wyspe lub flotylle
    jachtow.

    A matoly ogladaja potem skutki takiego dzialania w postraci poteznego
    zawirowania kursow gieldowych i wnioskuja, ze za miesiac sie to powtorzy,
    gdyz zjawisko sie powtarza cyklicznie. To prostu smiechu warte.

    A w sytuacji krachu gospadarczego calego swiata, gdy wiadomo powszechnie ze
    i tak bedzie spadac i spadac (z niewielkimi korektami od czasu do czasu) -
    spodziewanie sie odbicia i wzrostu kursow o 40-50% stanowi swiadectwo
    bezradnosci i zludnej nadziei czlowieka ktory zainwestowal i czeka az mu sie
    inwestycja zwroci.

    To tak jakbys zagral w totolotka, posluchal wynikow ciagnienia, dowiedzial
    sie zes przegral, ale nie dowierzasz spikerowi TV czytajacemu wyniki i
    oczekujesz mimo wszystko lepszych informacji w kolejnym magazynie
    informacyjnym. No ale, przeciez niezbadane sa poklady ludzkiej naiwnosci.
    Przykladem Amway i inne systemy piramidowe.

    Chytry zawsze wszystko traci, wystarczy sobie przeczytac bajke o Rybaku i
    zlotej rybce.

    Pester






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1