eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDawno ni ebyo o frankowiczach;)Re: Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
  • Data: 2017-04-02 13:18:34
    Temat: Re: Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-04-02 o 13:06, Kamil Jońca pisze:
    > Pete <n...@n...com> writes:
    >
    >
    >>
    >> 'Po zakończeniu sezonu 2009/2010 trwały negocjacje w sprawie transferu
    >> Lewandowskiego. Ostatecznie 11 czerwca 2010 Lech Poznań osiągnął
    >> porozumienie z niemieckim klubem Borussia Dortmund i sprzedał
    >> zawodnika za kwotę 4,5 mln euro'
    >>
    >> Umowa podpisana 2 lata wcześniej, więc raczej nie w momencie
    >> 'przyjazdu karetki'....
    >
    > Ale mi chodzi o tą umowę "12%" a nie umowę sprzedaży Lewandowskiego.
    > KJ
    >

    'Dwa lata wcześniej Lewandowski przechodził do Lecha ze Znicza Pruszków.
    Na postawie umowy podpisanej przez Kucharskiego i ówczesnego prezesa
    poznańskiego klubu Andrzeja Kadzińskiego ustalono kwotę transferu na nie
    wyższą niż 1,5 mln zł, a długość kontraktu - nie krótszą niż cztery
    lata. Przeprowadzenie transferu przyniosło Kucharskiemu 330 tys. zł plus
    VAT. Ponadto w umowie znalazł się zapis, wedle którego "w przypadku, gdy
    w trakcie obowiązywania kontraktu zawodnika z klubem zawodnik będzie
    odpłatnie transferowany, przez co strony rozumieją zarówno transfer
    czasowy, jak i definitywny do innego klubu krajowego i zagranicznego,
    agent każdorazowo otrzyma kwotę równowartości 12 procent netto,
    powiększoną o należny podatek VAT płatną na rachunek agenta w terminie
    14 dni po dokonaniu wpłaty kwoty transferowej na konto KKS Lech Poznań,
    przy czym w przypadku płatności za transfer w ratach, agentowi
    przysługuje również płatność w ratach". Taki sam zapis dotyczył
    piłkarza, który otrzymał należną mu kwotę. Natomiast w przypadku
    Kucharskiego Lech podważył warunki umowy i nie wypłacił mu prowizji.

    sąd polubowny (tym razem w pięcio-, a nie trzyosobowym składzie) obniżył
    należną Kucharskiemu wypłatę do miliona 302 tysięcy złotych. Jaka była
    argumentacja? Zasądzenie 3 mln zł było niedopuszczalne i
    nieproporcjonalne w stosunku do wynagrodzenia piłkarza, a zarazem
    "naruszałoby zasady współżycia społecznego określone w art. 5 kc."'

    Kino.



    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1