eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDebetówka bez pay pass - gdzie?Re: Debetówka bez pay pass - gdzie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.ceti
    .pl!not-for-mail
    From: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Debetówka bez pay pass - gdzie?
    Date: Fri, 24 May 2013 15:07:29 +0000 (UTC)
    Organization: CETI S.C. (Krakow, Poland)
    Lines: 72
    Message-ID: <s...@t...ceti.pl>
    References: <iythceork3gx$.1uzlhv0kpgoiq$.dlg@40tude.net>
    <51775ee3$0$1215$65785112@news.neostrada.pl>
    <62w0j6jhuie5.jppaz2tvi7gg$.dlg@40tude.net>
    <5178026c$0$1214$65785112@news.neostrada.pl>
    <m...@i...localdomain> <s...@t...ceti.pl>
    <m...@i...localdomain>
    Reply-To: j...@c...pl
    NNTP-Posting-Host: tau.ceti.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: alfa.ceti.pl 1369408049 18306 62.121.128.11 (24 May 2013 15:07:29 GMT)
    X-Complaints-To: a...@t...ceti.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 24 May 2013 15:07:29 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.7.4 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:591421
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Sat, 11 May 2013 13:29:27 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
    > Jacek Osiecki <j...@c...pl> writes:
    >>> Tylko jest pewna drobna różnica: scalak w karcie bardzo mocno podnosi
    >>> bezpieczeństwo. PIN + scalak - jeszcze bardziej.
    >> Podnosi bezpieczeństwo, ale BANKU. Bezpieczeństwo klienta OBNIŻA.
    >> Zwłaszcza w takim Citi, gdzie nie da się zablokować transakcji gotówkowych
    >> i wystarczy że złodziej ukradnie kartę po tym jak podglądnie PIN, by zostać
    > Jest pewien drobny problem w tym rozumowaniu. Problem wielokrotnie
    > potwierdzony w praktyce. Mianowicie bezpieczeństwo klienta jest
    > w praktyce równe bezpieczeństwu banku (w takim sensie, że to strona
    > banku, a nie strona sprzedawcy płaci za fraud). Owszem, są pewne

    Ale ponownie - konieczność użycia PINu to zwiększone ryzyko ujawnienia PINu,
    a tym samym prosta droga do bankructwa lub przynajmniej poważnych kłopotów
    (banki chętnie teraz dają spoore limity na KK).

    >>> Natomiast bezstykowość podobnie mocno to bezpieczeństwo obniża.
    >> Niespecjalnie obniża, jeśli się ją stosuje prawidłowo (czyli nie tak jak
    >> mBank) - po 3 transakcjach kolejna jest online i weryfikowana PINem.
    > A po co online? Zwłaszcza jeśli z PINem.

    Choćby po to, by zsynchronizowały się limity i ewentualnie zastosowane
    zostały takie "pierdoły" jak np. zmieniony PIN :)

    > Problem w tym, że transakcje bezstykowe powodują, że bezpieczeństwo
    > klienta przestaje być pod jego kontrolą. Innymi słowy, klient zaczyna
    > odpowiadać za zdażenia, na które nie miał żadnego wpływu, ani nawet nie
    > mógł mieć o nich żadnej wiedzy. Jest to zaprzeczenie podstawowej zasady
    > odpowiedzialności.

    Jest to okupione drobnym - przynajmniej według założeń - ryzykiem, czyli
    3x50zł. Niestety jak wiadomo nie zawsze jest to prawda :( Smuci zwłaszcza
    to, że mBank nadal na chama daje te swoje paypass/paywave pozbawione limitów
    ilościowych :-/

    > Zauważ, że w taki sposób można też (np. paypassem) dokonać transakcji na
    > większą kwotę (także pojedynczej, znając PIN, a więc informację
    > pozostającą poza kontrolą klienta).

    Zgoda, choć akurat znajomość PINu umożliwia i tak dowolną niemal kradzież.
    Natomiast faktem jest, że "bezstykówki" powinny mieć jakiś mechaniczny
    przełącznik którego wciśnięcie jest niezbędne dla uaktywnienia "zdalności".

    > W skrócie - PIN jest bardzo słabym zabezpieczeniem, które jednak
    > znakomicie zmniejsza szanse fraudu w połączeniem z innymi
    > zabezpieczeniami (np. silniejszymi, typu "fizyczne posiadanie stykowej
    > karty kryptograficznej"). PIN nie może być więc traktowany jako
    > obciążający klienta (bo niczego nie dowodzi), ale może być ostatnią
    > deską ratunku, gdy podstawowe zabezpieczenie przestanie działać.

    Zgadza się, jest ostatnią deską ratunku. Tylko w niektórych przypadkach
    (ujawnienie PINu i wykorzystanie bankomatu) to ta deska staje się brzytwą ;)

    > W przypadku kart bezstykowych nie ma tego podstawowego zabezpieczenia,
    > wszystko od razu opiera się na tej ostatniej desce ratunku i na
    > szacowaniu statystycznych strat.

    >> Rzekłbym, że w przypadku karty Citi bezpieczeństwo jest wyższe - mniejsza
    >> szansa że ktoś zobaczy wpisywany PIN :)
    > Fraudy polegające na podpatrzeniu (itp) PINu _i_ kradzieży karty prawie
    > nie istnieją, w porównaniu do "zwykłych" kradzieży karty lub do
    > "zwykłych" podpatrzeń PINu (które jednak w przypadku kart tylko
    > stykowych nie są nigdy związane z fraudami).

    Nie zmienia to faktu, że z racji wymagania teraz PINu praktycznie wszędzie,
    złodzieje mogą się starać właśnie kraść kartę do której pin się udało
    zdobyć. A wtedy już przechlapane...

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1