On Tue, 17 Feb 2004 00:52:21 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
<m...@p...pl> wrote:

>devnull <d...@n...net> wrote:
>> Jak odejme od tego multibank to i tak o rzad wielkosci wiecej wydano
>> na mbank niz na VWBd.
>
>Sugerujesz, ze VBd powstal w 2003 roku? Czy znowu piszesz, zeby pisac?

OK, masz racje pisalem o tym co bylo.

>> Tak jak juz to wielokrotnie mowilem wczesniej wprowadzenie obecnych
>> oplat to skutek przeinwestowania, czyli w gruncie rzeczy zlego
>> zarzadzania. Obecnie te moje slowa potwierdza sam BRE Bank:
>
>W takim razie wytlumacz mi po co VBd wprowadzil konta i karty (inwestuje), a
>potem zaczal udostepniac je bezplatnie (znowu inwestuje). Oraz po co
>wprowadza kolejne produkty (znowu inwestuje).

Czy jego inwestycje sa mniej kosztowne niz mbanku czy nie? Wydaje mi sie, ze
jak na razie inwestuja w to co trzeba, a mbank zostal przeinwestowany (nie uda
sie zlapac kilku srok za ogon naraz).

>> "Obszar bankowości detalicznej wciąż jednak generował w 2003 r.
>> bardzo wysokie straty, wynikające z dalszych działań inwestycyjnych."
>> http://www.brebank.com.pl/centrumprasowe/?eId=64242&
_requestid=65204
>
>Nastepuje rozwoj - wiec musza byc inwestycje. Zeby zmniejszyc straty
>zmieniono zalozenia i wprowadzono oplaty za przelewy.

Tak ale tutaj przeinwestowano...

>> Patrzac sie w wykresy i rzedy liczb zapomnieli jednak o czynniku
>> ludzkim - co za niewybaczalny blad.
>
>Dlaczego niewybaczalny? Blad w biznesie jakich wiele. Czy mam ci zaczac

Niewybaczalny np. w tym sensie, ze wielu ludzi im tego nie wybaczy. ;)

>wymieniac popelnione bledy w sektorze bankowym z okresu ostatnich 3 lat?
>Zadziwia mnie twoja postawa. Cos chcesz udowodnic BRE Bankowi? Ze masz
>racje? Nie znajac zupelnie kosztow ani dochodow? Czy to nie zakrawa o

Jak to nie znajac, przeciez podal to wszystko na konferencji prasowej:
http://www.brebank.com.pl/binsource?docId=64240

>P.S. To juz moja ostatnia odpowiedz na twoj mail. Szkoda zupelnie czasu...

Bezsensowne i niepowazne jest takie stanowcze zarzekanie sie, ze sie wiecej nie
napisze, bo przeciez nigdy nie wiadomo co Twoj rozmowca napisze i czy nie
zajdzie koniecznosc udzielenia odpowiedzi. Zebys chociaz dodal
"prawdopodobnie". Pozniej wyglada to tak smiesznie jak na forum mbanku gdzie
W.B. sie czesto zarzeka, ze to juz ostatni post w danym watku, a pozniej pisze
jeszcze kilka.