Użytkownik "Nuworysz" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dbkmbh$a1f$1@news.onet.pl...
> Czy to jest normalne ? on stwierdził, że ma do tego taki swój
kalkulator i
> nie wie jak to sie liczy i już, z łaski swojej przesłał mi listę rat,
ale ja
> nie wiem tak naprawdę wg jakich % to sobie policzył.

Jak masz te raty, to po prostych przeliczeniach w arkuszu kalkulacyjnym
sam sobie policzysz.

Jeśli raty są malejące, to ostatnia rata jest w zasadzie spłacanym
kapitałem. Możesz tak spokojnie przyjąć z pomijalnym błędem. Gdyby nawet
odsetki było 40% w skali roku, to miesięcznie są 40/12=3,33%. Te 3% z
miesięcznego kapitału da kilka złotych błędu. Teraz bierzesz drugą (dla
bezpieczeństwa, bo do pierwszej mogli coś wrzucić albo może być okres
nierówny) i odejmujesz tę ostatnią. Masz kwotę odsetek za miesiąc.
Pomnożona przez 12 daje kwotę roczną. Dzielisz przez saldo pomniejszone
o jeden kapitał czyli ostatnią ratę (bo z drugiej raty brałeś, a nie
pierwszej, wiec podstawa była mniejsza o jedną ratę) i masz faktyczną
stopę procentową. Z jakimś tam niewielkim błędem wynikającym z
przyjętych uproszczeń. Myślę, ze błąd w każdym razie nie będzie
znaczący. Dokładniej nie ma sensu tego szacować, bo zanim spłacisz
kredyt, to się to kilka razy zmieni :-)

Jeśli raty są stałe, to już trzeba excela.