Edward Malinowy <e...@n...spam.pl> napisał(a):

> "wkurzony e-klient" news:gli19j$4ri$1@inews.gazeta.pl
>
> > kolejny raz w niedzielę dostęp do pieniędzy zablokowany
>
> Myślisz, że innym bankom się to nie zdarza.


Lloydsowi się ne zdarzyło ani razu. Darmowa karta, prowadzenie konta,
ubezpieczenie samochodu z poziomu serwisu transakcyjnego, wpłata w oddziale
gotówką widoczna na koncie po wyjściu z banku, debetówką można płacić w
necie, kolejki max na 3 minuty, obsługa "analogowa" miła, darmowe wypłaty z
bankomatów... etc etc... długo by wymieniać

Czemu do k.... nędzy w Polsce muszę mieć 4 różne konta w różnych bankach,
żeby gwarantowało mi to w miarę płynną i bezbolesną obsługę moich skromnych
wymagań finansowych ???



> > akurat mam czas na spłatę rachunków
> > zdecydowanie odradzam ten bank zapracowanym w tygodniu klientom
>
> A co powiesz na sytuację kiedy ktoś jest zapracowany w tygodniu jak i w
> weekend? Kilka tygodni temu szlak mnie trafiał kiedy w godzinach szczytu nie
> mogłem się zalogować na swoje konto w mBanku (nawet kasowanie ciastek nie
> pomagało).


Z BRE ewakuowałem się ze wszystkim już prawie. Przez długi czas myślałem, że
nie może być gorzej niż w PKO BP. BRE udowodniło mi że jestem naiwny.
Niebezpieczni dla Twoich pieniędzy i zdrowia psychicznego.




> > "Uprzejmie informujemy, iż w niedzielę 25.01.2009r. od godz 11:00 do godz
> > 14:00 z uwagi na prowadzone prace techniczne nie będzie dostępna bankowość
> > internetowa dla Klientów korporacyjnych i indywidualnych oraz małych i
> > średnich przedsiębiorstw."
>
> 3 godziny - dużo i nie dużo. Czy naprawdę jesteś tak zagoniony w niedzielę,
> że nie masz czasu na wykonanie kilkunastu/dziesięciu przelewów w
> późniejszych godzinach kiedy system będzie już śmigał? Jeżeli odpowiedź jest
> przecząca, to ze swojej strony przepraszam.


Ok. kolego. Zwróć uwagę, że 16:30 jest grubo po 14:00, specjalnie napisałem o
której problem wystapił. Nie dość, że z jakichś megadziwnych powodów nie da
się wysłać powiadomieniem do wszystkich klientów info mailem uprzedzającym o
przerwie (po jaką cholerę brali ode mnie e-mail ?) to jeszcze komunikat
błędny. Co do zagonienia - najgorsze jest to, że nigdy nie wiem, czy będę
zagoniony, czy nie. Dziś np. niespodziewanie mam czas, ale równie dobrze
mogłem się dowiedzieć rano, ze wyjeżdżam na 2 tygodnie w dzikie rejony bez
internetu ;)



> > amatorszczyzna i dziadostwo totalne
>
> To samo można powiedzieć o innych bankach.


Zgadza się. Nie omieszkam za każdym razem, o tym tu napisać ;)



> > całe szczęście, że przezornie mam konta w innych bankach
>
> Ja tak samo ;)
>
> > przynajmniej wiem co oznacza liczba 24 w nazwie gb24
> > w moim przypadku 24 to prawdopodobieństwo wyrażone w % że akurat trafię na
> > czas poprawnego działania tego quasi serwisu internetowego
>
> Eeee chyba trochę przesadzasz :)


Ja czy GETIN ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/