On Tue, Jan 22, 2002 at 01:31:35PM +0100, AMRA wrote:

> A nie wiadomo. Bo to jesrt mniej wiecej jak ze spolkami zaleznymi lub
> spolkami corkami -np PBK mial takich duzo (Royal PBK - towarzystwo
> ubezpieczeniowe). Moze sie zdarzyc, ze centrala zagraniczna - zacznie
> uwazac, ze staregia roznicowania jest zbedna i kaze scentralizowac wszystko
> pod jednym (np nowym) szyldem :)

Moze, ale tez nie musi.

Dziwi mnie strasznie to wyrownywanie oferty, na dokladke zawsze na
mniej korzystna. Zawsze mi sie wydawalo ze posiadanie szerszej oferty
jest korzystniejsze, jednak pewnie po nalozeniu na to kosztow dwu
niezaleznych firm + rozliczen miedzy nimi platnych KIRowi, dwoch
prezesow etc okazuje sie ze lepiej polaczyc. Troche klientow ucieknie,
trudno, ale i tak koszty beda duzo mniejsze.

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki