> Moim zdaniem powinieneś zażądać co najmniej odsetki ustawowe za ten okres
> i
> kwotę. Sprawa jest oczywista i policzalna.
>
> To dopiero byłby sensowny krok, bo "rada" jaką dajesz innym nie jest
> właściwa
> - ci muszą wpierw sami się znaleźć w sytuacji podobnej jaka Cię spotkała.
>
> --

Odsetki ustawowe ktore by mi dali starczyłyby lewo na list polecony. O
więcej musiałbym się szarpać mając prawników. Getin ma na pewno też nizłych.
Szkoda zawracania sobie głowy.

I dzisiejszy hit. Ide do urzedu komunikacji bo mi sie skonczyly miejsca na
pieczatki przeglądów technicznych w dowodzie rejestracyjnym. Pomijam całą
biurokrację z tym zwiazaną. Pani mi daje przekaz do zaplacenia na 67zł i
mowi zebym zaraz wrocil. Ide do okienka kasy, a tam... GETIN! Oplata : 0,4%
ale nie mniej niż... 5ZŁ!!!!! Suma sumarum za wyslanie 67zł na konto
starostwa zaplacilem 7,4%. Przeciez to jest bandytyzm. Oczywiscie moglbym
pojsc na poczte i wrocic po 2 godzinach. Ciekawe czy moglbym wyslac kase
przy pomocy laptopa i wydrukowac potwierdzenie na przenosnej drukarce zeby
ni placic gigantycznego haraczu GETINOWI... Wiekszosc oplat w takim urzedzie
to 50-200zł, wiec te 0,4% to zupelna fikcja.

Pozdr.