corner <c...@i...pl> napisał w
news:bdn810$6g8$1@nemesis.news.tpi.pl:

>> Też tak myślałem - ale mój znajomy upiera się, że nie jest fizycznie
>> możliwe kupić taniej niż w sposób euro -> kuny. Coś bredził o kursie
>> NBP i że nie może być taniej...

Prawdę mówiąc, też nie widzę takiej możliwości. Jeśli kurs w banku jest
zawsze bardziej niekorzystny niż w kantorze, to nie widzę możliwości,
żeby przy dwukrotnym przewalutowaniu oraz naliczeniu prowizji dwóch
banków, mogło wypaść KK taniej niż gotówką.
Wszystko zależy, po jakim kursie kupisz euro oraz gdzie je potem
zamienisz na kuny. Zobacz na Interii kursy walut w kantorach: widełki
dla euro są od 3 do 18 groszy, zależnie od kantoru.

> O, już wiem o czym obaj bredzimy ;-). Znajomy mówi, że mu to lepiej
> wyjdzie, bo wymieni euro na poczcie, gdzie nie zostanie mu pobrana
> prowizja - i jak to teraz wygląda?

W Chorwacji prywatne kantory przy wymianie też nie biorą prowizji.

--
Pozdrowienia

Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)